2010-04-16
Ecclestone: w sezonie 2011 będzie 20 wyścigów
Bernie Ecclestone’a w Szanghaju nie traci humoru. Szef FOM i główny organizator od strony komercyjnej cyklu jakim jest Formuła 1, potwierdził że w przyszłym roku kalendarz F1 będzie składał się z rekordowej liczby 20 wyścigów.R E K L A M A
Zapytany o to czy w związku z pojawieniem się w prowizorycznym kalendarzu na sezon 2011 GP Indii z mistrzostw wypadnie któryś z bieżących wyścigów Ecclestone odparł: „Nic nie wyrzucamy” z uśmiechem dodając: „Przygotujcie się na 25 [wyścigów].”
W tym roku kalendarz F1 składa się z 19 wyścigów, co stanowi wyrównanie dotychczasowego rekordu. O ile taka perspektywa kibicom z pewnością się podoba, o tyle zespołom już nie koniecznie.
Chcąc ograniczać koszty, ekipy i tak już zredukowały liczbę pracowników jeżdżących bezpośrednio na poszczególne GP. Wzrost liczby GP spowoduje natomiast wymuszenie rotacji załogi, która kiedyś przecież musi spotkać się z rodziną i mieć czas na odpoczynek od pracy w ciągłej podróży.
W kolejce do organizacji GP F1 stoją już Rosja (Soczi, Petersburg, Moskwa), Nowy Jork, Rzym, a także być może Londyn i Francja.
W tym roku kalendarz F1 składa się z 19 wyścigów, co stanowi wyrównanie dotychczasowego rekordu. O ile taka perspektywa kibicom z pewnością się podoba, o tyle zespołom już nie koniecznie.
Chcąc ograniczać koszty, ekipy i tak już zredukowały liczbę pracowników jeżdżących bezpośrednio na poszczególne GP. Wzrost liczby GP spowoduje natomiast wymuszenie rotacji załogi, która kiedyś przecież musi spotkać się z rodziną i mieć czas na odpoczynek od pracy w ciągłej podróży.
W kolejce do organizacji GP F1 stoją już Rosja (Soczi, Petersburg, Moskwa), Nowy Jork, Rzym, a także być może Londyn i Francja.
komentarze
1. Qbicek
Chciałbym żeby powróciło GP USA na Indianapolis
2. Konik_mekr
Bierniemu ciągle mało... Mam wrażenie, że taka ekspansja nie może trwać wiecznie i nie zdziwię się, jak za parę lat F1 nagle straci na znaczeniu. Stale zmieniane i niejednoznaczne przepisy, dziwne warunki wyłaniania nowych teamów, kierowcy jeżdżący za kasę a nie za talent, coraz więcej bezpiecznych torów. Zbliża się koniec tej F1, ale mam nadzieję, że gdy to nastąpi, dostaniemy serię nastawioną na rywalizację i ekscytujące wyścigi.
3. Wiater
To może niech zrobią 1 silnik na weekend i tyle?
4. Wiater
Bo bez tego to zajada te silniki albo beda mega oszczedzac i zacznie sie jesszcze wieksza nuda.
5. biter1
Ja tam i tak F1 oglądam dla zabawy a dla emocji NASCAR, Nie powiem że F1 stała się nudna, bo się nie stała, ciągle coś się może wydarzyć, ale właśnie MOŻE a w innych seriach się wydarza, wczoraj w nocy oglądałem wyścig V8 na Alberts Park i mimo że nie były to bolidy tylko auta to wcale nie było nudniej niż w F1, a newet ciekawiej. To przykre.
6. pawel3012
jeśli ma być tak dużo torów to niech będzie stała liczba wyścigów np. 20 a co roku zmieniać miejsce GP. Wtedy będzie i dużo różnych torów i dużo ale nie za dużo wyścigów.
7. nowyziomal
to ma byc ta oszczędność??? jawna bzdura Berni Ekelston bierze za każde DżPi 40mln zielonych
8. Taiyou
Jasne, 20 wyścigów, tylko niech jeszcze nie wykombinuje by pozostać przy obecnej ilości silników, albo nawet ją zmniejszyć, bo wtedy to będzie porażka, zamiast walczyć, zawodnicy będą robili wszystko by oszczędzać dany silnik, a z wiecznie 'zamrożonymi' to daleko nie zajadą..
9. roko
Te 25 wyścigów w sezonie to jakaś starcza demencja !!!. Rok liczy 52 tygodnie, załóżmy że w takim cyklu sezon zaczynałby się w początku marca a kończył w poł. listopada czyli mamy tu ok. 15 tygodni, doliczmy 3 tygodnie przerwy letniej i pozostaje w roku 34 weekendów wyścigowych na 25 GP. Wychodziłoby zatem że 14 wyścigów musiałoby się odbyć co tydzień (oczywiście nie naraz ale np. 3-4 cyklach) oraz 11 GP co dwa weekendy. To po prostu jest chory film, każdy materiał ma swe ograniczenia a materiał ludzki nie jest z gumy, zresztą po każdym rozciągnięciu coś musi pęknąć.
10. roko
Errata - chodziło w drugim zdaniu o 15 tygodni przerwy zimowej od wyścigów. :))
11. matito
Francja ma już tor
12. Budyn_F1
Troche tego duzo.
13. Konik_mekr
A może Bernie Zbiera kasę, którą w testamencie rozdzieli pomiędzy biedne kraje Afryki... No, pomarzyć można.
14. roko
@13. Konik_mekr - co do tego że Bernie zbiera kasę, to chyba Nikt nie ma złudzeń ale tu pewnie stosuje taktykę i obietnic z jednej strony i szantażu czyli kija i marchewki. Załóżmy że naobiecywał nowym miastom (krajom) organizację GP. Ci mając zapewnienie samego "najwyższego" budują tory, które tanie nie są. Jak już te tory są zbudowane no to trzeba je wykorzystać, puste i bez wyścigów na pewno przyniosą stratę, zatem parcie jest silne !!!, wsparcie rządu np itd. Ale co robi Bernie, mówi do tych ze "starej gwardii" - Zobaczcie, mam np. 4-5-6 nowych torów i gotowi są dać tyle a tyle kasy za to by tam zorganizować GP. Ci (starzy) bez szemrania godzą się na warunki szantażu zaś Bernie tym "nowym" mówi - Wiecie, chciałem bardzo by wyścigów było więcej ale się zespoły nie zgodziły i bezradnie rozkładając ręce doda - No jest demokracja a Ja na zespoły i tę całą FOTA'ę wpływu nie mam. A kasa jak to kasa była duża a jest jeszcze większa. Ponadto Bernie nowych torów nie budował więc nic Go to i nie zaboli. I lodziarnia się kręci.
15. biter1
A może Berniemu śni się coś na zasadzie F1-Asia F1-Europ F1- Pan America, w każdym z nich powiedzmy po 10 zespołów a następnie z nich wychodzą po 4 z każdej do World Series F1 która będzie się rozgrywała na dajmy na to 9 torach po trzy z każdej z serii. hehe
16. nowyziomal
Berniemu się śni NR ONE na liście FORBES-a, ten człowiek już dawno utracił poczucie rzeczywistości
17. fezuj
Czy ten stary cap nigdy nie zrezygnuje z nabijania własnej kabzy?? On k... dokładnie tak kombinuje jak wyżej opisał to 14. roko Menda jedna musi wydoić każdego do cna a jak już padnie to Berni jako wysokiej klasy pasożyt zmieni żywiciela i dalej będzie ssał krwawicę.
18. ___hub___
to chyba dobrze ze bedzie więcej wyścigów !
Ja się cieszę
NIe wiem o co ten szum , akurat ten pomysł jest naprawdę OK
19. skylinedrag
Wielu tu chyba kompletnie nie myśli tylko krytykuje każdą decyzję, pomysł Berniego!
Właśnie bardzo dobrze, że będzie coraz więcej wyścigów w sezonie. Nie lubię czekać na wyścig 3tygodnie, czy choćby 2 tygodnie. Fajnie gdyby była ciągłość.
Ciekawe czy byście chcieli zaledwie 10 wyścigów, dla mnie to byłaby porażka po całej linii i kompromitacja F1
20. martinmax
panowie @18 i @19
Czy wiecie, że po przekroczeniu pewnej bariery ilościowej cierpi jakość? Więcej wyścigów przy zachowaniu obecnego limitu silników i tych samych budżetów może oznaczać drakońskie oszczędności dla zespołów. Silniki nie są niezniszczalne, a zespoły mają do dyspozycji ograniczoną ilość gotówki. Zaś dla kibiców oznacza to mniej widowiskową jazdę kierowców na zasadzie, żeby tylko dojechać do mety oszczędzając silnik, spojlery i inne części. Naprawdę chcecie mieć 25 nudnych wyścigów zamiast 19 znacznie ciekawszych?
21. Avalon
ale wymyslacie. Berni ma leb nie od parady. On bardzo chce poprawic widowisko takze wykombinowal sobie, ze zrobi GP Szwecji, start sezonu w lutym. Wprowadza dodatkowy rodzaj "ogumienia" czyli kolce i bedzie ciekawie ze hej. Jeszcze mogliby do tego dolozyc mete stop :D i start jak w Le Mans
22. skylinedrag
20.martinmax nic by nie stało na przeszkodzie by było 20 wyścigów i możliwość stosowania dwóch dodatkowych silników bez kary przesunięcia o 10 oczek na starcie
23. skylinedrag
Ja byłbym za Moskwą i ...Polską :p Uliczny tor przez nasze wertepy ;) nie musiałoby być nawet zakrętów wystarczy, że są wystające studzienki kanalizacyjne zapadnięte pobocza i dziury do wymijania :)
24. SAPIENS
2.
Bezpieczeństwo musi być, ja nie chcę, żeby ginęli tam JACYKOLWIEK ludzie. Inna sprawa jeślki chodzi o konstrukcję samej trasy. Powinny być fajne proste z duzym dohamowaniem, by mozna bylo atakowac, i powinno byc wiecej niz jedna taka prosta na cale okrazenie i bylo by fajnie.
25. nomadwcm
taaa 25 wyścigów heh co w zimę będą się ścigać ?
26. pz0
No teraz to juz zupelnie nie rozumiem tych komentarzy. Mi sie perspektywa zwiekszenia ilosci wyscigow podoba. To bardzo dobrze ze bedzie ich wiecej. Co tak nagle wszystkich nalecialo na durne oszczednosci? To moze dla oszczednosci zrobic jedno GP w ciagu roku. Zuzyty zostanie tylko jeden silnik, jedna skrzynia, pare kompletow opon. Normalnie cacy i cudownie.
Jeszcze nie tak dawno, kilka lat temu niemal co tydzień byly testy. Jak zniesiono testowanie w trakcie sezonu to slyszalo sie glosy ze oszczedzanie na testach to glupota. Teraz zwiekszenie wyscigow o kilka gp to glupota bo gdzie oszczednosci. Obawiam sie ze testy w trakcie sezonu kosztowaly o wiele wiecej niz te kilka GP. Wiem ze wiekszosc z Was pasjonuje sie glownie wynikami testow czy treningow. Analizujecie tabelki z wynikami z P1 jak Biblie. Pasjonujcie sie tym nadal. Ja wole jednak ogladac kwalifikacje albo wyscig niz setki okrazen w czasie testow. Owszem, testy tez sa potrzebne, jednak jestem takim dziwakiem ze bardziej pasjonuje mnie GP.
Napiszcie petycje do FIA ze jako wierni kibice domagacie sie skrocenia sezonu.
POWODZENIA!
27. maniak300
Za trzy lata kierowcy beda sie scigac co tydzien. Ecclestone po za tym, ze kasa kasa kasa i jeszcze raz kasa, zapomina o tym, ze kierowcy to tez ludzie, a nie roboty zaprogramowane do ciaglej jazdy na 110%
28. marcin20
Im więcej wyścigów tym lepiej.
29. brzytek
biter niech tylko nie przekombinują bo zwykle to się kończy wielką klapą. Ecclestone może i wie co robi ale nie wiem czym spowodowane jest jego myślenie. Powinniśmy pozostać przy danej liczbie wyścigów powiedzmy 20 z roku na rok wyscigów jest więcej bo budują się nowe ładne tory a stare itak zostają. Można zastosować coś takiego jak zmienianie GP w danym sezonie lecz tak aby ich liczba nie przekraczała 20
30. matito
25. nomadwcm
nie w każdym kraju jest zima
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz