Fisico zwraca uwagę Ferrari... i królików
Giancarlo Fiischella zdobywając pierwsze pole startowe na Spa Francorchamps zwrócił na siebie uwagę Ferrari, choć przyznał, że pewną rolę odegrał w tym jeden królik."Biorąc pod uwagę dzisiejszy rezultat, muszę o tym pomyśleć, jeśli będą do mnie dzwonić" - powiedział po kwalifikacjach.
36-latek wyjaśnił, że Ferrari nie kontaktowało się z jego managerem, choć ma nadzieję, że szczęście zaczęło się do niego uśmiechać po uderzeniu królika podczas dzisiejszej porannej sesji treningowej.
"Rano mieliśmy mały incydent, gdy uderzyłem w królika, ale mój inżynier powiedział, że będę miał szczęście - i tak było!"
"Mój inżynier powiedział mi, że w Angli gdy zrobisz coś z królikiem, przynosi Ci to szczęście. Tak było. Dlatego następnym razem będę chodził wokół toru by znaleźć więcej królików."
komentarze
1. jamal017
powodzenia :p
2. Marti
:-)))
3. Konik_mekr
Taaa, własnie rano zastanawiałem się, czy to bolid się sypie, czy jakieś miłe zwierzątko jest rozrywane... Oczywiście komentatorzy nie zwrócili na to uwagi...;)
4. ForceIndia
Pytanie kto by wtedy jeździł w Force?Liuzzi?
5. Budyn_F1
Co maja kroliki do szczescia.
6. Mac1602
5 - nie słyszałeś o łapce króliczka?
7. Milten
to chyba zając a nie królik
8. Nadia
7. Milten, co za różnica, szkoda zwierzaka tak czy siak ;P
Tak, na pewno królik/zając w kawałkach przyniósł mu szczęście.
9. klaudiaj24
Jak zamierza zabić jeszcze kilka królików, żeby wygrać, to dziękuje bardzo...
10. Czarna.
Zabił królika.?Niech se kupi królika na szczeście i bierze na każdy wyścig, tylko żeby go nie rozjechał.
11. dziarmol@biss
Ja kiedyś trzasnąłem sarnę ale nikt z Ferrari do mnie nie dzwonił, a szkoda bo padła martwa jak kłoda ;-))
12. borat
Królik miał cztery łapy i żadna mu szczęścia nie przyniosła :)
13. _Tom3k_
Pewnie będzie jutro biegał po torze i szukał czy gdzieś nie leży część tego królika i sobie ją weźmie ^^
14. lawina
dziarmol@biss Nie ma co jest się czym chwalić.żałosne!!!!!!!!
15. saint77
Jak wróci GP Kanady, to może dla odmiany Robert przemieli jakiegoś świszcza (czy jak tam te zwierzątka się nazywają) i wygra wyścig:)
16. dziarmol@biss
14. lawina - Czemu żałosne?? Skoro Fisico chwali się zającem (królikiem) to czemu ja nie miałbym wypiąć klaty po ordery?? A tak na marginesie to nie dostrzegasz ironii w tym co napisałem?? A czy to co wyznał Fisichella nie zakrawa na jakiś obłęd??Więc dostosuj się do "klimatu" i chłoń F1 taką jaką jest, oraz komentarze jakie płyną pod takimi wyznaniami jak wyżej ..
17. klaudiaj24
Niedługo kierowcy będą nosić na szyi królicze łapki... ;D
18. zig-zag
Taaa,
19. zig-zag
jak trzasnal krolika to wielka zadyma, ale gdyby potracil mechanika to by nikt sie nie bulwersowal bo przeciez "zdarza sie" :P
20. vesperlynd1
powodzenia Fischi :)))
21. Moria
19 zig-zak - tyle, że potrącony mechanik przeżyje, a królik po takim trzaśnieciu ... już tylko plamka na torze
22. zenobi29
Królicze łapki (mogą być i uszy) , na kapsle wymienię.....Tanio !
23. Polak477
Hehe może królik/zając poprawił ustawienia, :D a Fisco a taką bajkę uwierzył.
24. niza
dziarmol@biss, bo sarna to już za duże zwierzę i zapewne uszkodziła nieco Twój "bolid" i dlatego Ferrari Cię nie chciało ;)
Aha.Nie ma co się przejmować kimś kto nie ma poczucia humoru ;)
25. Skoczek130
Niezwykle sympatyczny człowiek. :) Mam nadzieje, że pokaże jutro klasę i spełni swoje marzenie, zasiadając w "czerwonym kokpicie" !!!! :-))))))
26. Skoczek130
No po uderzeniu w sarnę (lub co gorsza, w jelenia!), wozik nieźle może się obczaskac. O boldzie już nie wspomnę! Wystarczy spojrzec na sytuację z Instanbulu, gdzie w serii GP2 Bruno Senna potrącił psa. A przecież czworonożny przyjaciel jest niebagatelnie mniejszych (niższych) rozmiarów.
27. Polak477
Jest tylko mała literówka w artykule Fiischella. Od razu chciałem też poprawić siebie miało być oczywiście Fisico i zamiast a taką bajkę miałem napisać w taką bajkę.
28. morek154
fisichella nawet nie umiał wygrywac w renault a co dopiero w force india, pamiętam początek sezonu 05 kiedy to co wyscig rozbijał się
29. dziarmol@biss
24. niza- nie bardzo, tylko zderzak i prawa lampa ;-)) A na usprawiedliwienie Scuderii mogę tylko powiedzieć że być może dzwonili ale w tym czasie miałem rozładowaną komórę, a domowy mam zastrzeżony :-)) mój błąd. pozdr.
30. Vaire
Co za brutal, zamordował biednego króliczka i jeszcze się cieszy :P A kysz! Następnym razem walnij w czarnego kota! :P
A w ogóle, tak się cieszy, że uderzył w królika, a nie wysiadł i łapki nie zabrał? :D Dziwne. Może później poszuka :]
31. morek154
jeb...... króliki, przez nie może się wyscig skonczyć dla kogoś, a poza tym założe się ze taki królik na kasku może wyrządzić takie same szkody co spręzyna
32. MARTINWTCC
biedny krółiczek
33. fabian
A ja cieszę się, że kolejny team włączył się do walki. Oby jeszcze zaczęli zdobywać punkty!
Gratulacje Fisi!!!
34. Qbus81
a może trzasnął do jakiego "króliczka", bo to mało się tam tych roznegliżowanych gird-girls pałęta?
35. sivshy
31. morek154: Królik w odróżnieniu od sprężyny składa się z tkanek, które w kontakcie z kaskiem przy takiej prędkości nie powinny zrobić krzywdy kierowcy. Na pewno nie jest w stanie przebić wizjera :)
Co do królika, to szkoda zwierzaka. Niemniej widać, że Fisico ma poczucie humoru. Trudno, by tak sympatyczny kierowca nie żartował w tak pięknym dla siebie dniu. A jak ktoś nie ma poczucia humoru, trudno. Jego strata.
36. sica
na ulicy ginie więcej zwierząt jeże, koty, psy,sarny,żaby, i się tak nie przejmujecie jak tym jednym krulikiem
37. morek154
ale taki króli w momwnia udzerzenia przy prędkości 300km/h napewno waży ze 100kg i może spowodować chwilowe zamroczenie i wypadek
38. abdul348
Wpisy 11 i 12 po prostu palce lizać. Dawno się tak nie uśmiałem.
39. sivshy
37. morek154: Aby taki królik znalazł się na wysokości kasku, któryś z bolidów musi go najpierw "podbić do góry". Jak się domyślasz, niewiele by po takim incydencie z owego królika zostało. Jeśli kierowca dostałby w głowę królikiem, to na pewno nie w całości, tylko jakąś częścią jego ciała. Takie uderzenie raczej nie powinno zrobić nikomu krzywdy.
Poza tym, z tym 100 kg chyba jednak trochę przesadzasz. Nie znam się na fizyce, ale z pewnością królik nie ważyłby tyle, nawet przy takiej prędkości.
40. sivshy
psychozy po wypadkach Massy i Surteesa ciąg dalszy...
41. niza
dziarmol@biss, no ja nie wiem czy można nazwać "tylko" uszkodzenie zderzaka i lampy, wiesz jak to wpłynęło na aerodynamikę :P
Musisz teraz mieć cały czas włączoną komórkę, nie wiadomo co jeszcze los przyniesie :)
Pozdro :)
42. elin
39. sivshy - ten opis " obezwładnia " ;-)))
43. Czarna.
Królik zginą ,troche współczucia dla królika.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz