komentarze
  • 1. Voight
    • 2009-03-25 09:31:15
    • *.ssp.dialog.net.pl

    No jeszcze jakby lało to w ogóle byłby kisiel. W zeszłym roku w słonecznej pogodzie z normalnymi bolidami dojechało 6. A teraz? Szerokie skrzydła, slicki, brak docisku i jeszcze deszcz??

  • 2. pz0
    • 2009-03-25 09:31:21
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    To już czuję się jak w pełni sezonu. Ciekawe tylko jaka będzie pogoda, w tamtym roku meteorolodzy najczęściej nie trafiali...

  • 3. budnikpiotr
    • 2009-03-25 09:31:59
    • *.ip.netia.com.pl

    Zobaczymy na co stać zespoły. Ja na studia nie jade żeby ogladać :D

  • 4. quick B
    • 2009-03-25 09:55:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Na Albert Park wiatr to nie przeszkoda blisko toru są bandy i te kraty nad nimi które ograniczają ruch powietrza. I oby nie padało to będzie można realnie ocenić wartość każdego samochodu. Chociaż mam ogromny metlik jak mam zatypować.

  • 5. robtusiek
    • 2009-03-25 10:10:49
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @quick B, ja tez mam zamęt w glowie, dlatego nie mogę się doczekać pierwszego Startu. Co do pogody to dobrze że nie będzie padać (o ile im się sprawdzi) wtedy będziemy mogli powiedzieć co kolwiek o formach poszczególnych Team-ów.
    P.S szpilki wchodzą mi w tyłek:)

  • 6. giekaesiak38
    • 2009-03-25 10:31:31
    • *.belchatow.vectranet.pl

    Tez nie wiem kogo zatypować. Niesamowicie ciekawy jestem jak, to się wszystko ułozy. I chyba dobrze, że pierwszy wyścig bez deszczu,bo i tak wystarczająco emocji sie zapowiada, jak zawsze w Australii, a tym bardziej po tych wszystkich zmianach.

  • 7. jaros69
    • 2009-03-25 11:46:37
    • *.chello.pl

    Gorączka przed GP ogarnia wszystkich jak widzę. Mam nadzieję, że nie będzie padalo i nie będą tracic lawinowo przednich płatów w walce ( po co taki horror na początek ) Sama pamięć o "wyczynie " Japończyka z sezonu 2008 mi wystarczy. Mimo wszystko stawiam na Kubicę i BMW. Pozdrawiam

  • 8. Skoczek130
    • 2009-03-25 11:57:12
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    No i dobrze. Nie wiem jak wy, ale ja mam już dość tych deszczowych Grand Prix. Dwa deszczowce a sezon w zupełności wystarczą (jeszcze bardziej bym się cieszył, gdyby ich w ogóle nie było).

  • 9. szolek71
    • 2009-03-25 12:27:11
    • *.star.net.pl

    Z tego co wiem to na piątek przewidują w Melbourne "możliwe opady deszczu i 20'C"

  • 10. Gabrych
    • 2009-03-25 12:36:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak się korzysta z marnych źródeł albo prognoz z mediów to potem najlepiej zgonić na meteorologów. Nie zgodzę się tym że się w tamtym roku często mylili :) Jedyna spora pomyłka to Malezja (tak i tak trudno trafić pogoda bardzo dynamiczna) a poza tym w Melbourne nie ma szans na deszcz

  • 11. walerus
    • 2009-03-25 12:42:06
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    jest ciśnienie - to dobrze....

  • 12. fan massy
    • 2009-03-25 14:46:29
    • *.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    mogło by nie padać ale nie nalezy za bardzo wieżyć prognozą pogody

  • 13. krz08
    • 2009-03-25 15:22:13
    • *.xdsl.centertel.pl

    w pierwszym wyścigu nie może padać bo nie dowiemy się które zespoły są najlepiej przygotowane

  • 14. elin
    • 2009-03-25 17:06:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    krz08- i tak się tego nie dowiemy, bo najprawdopodobniej tylko kilka bolidów dojedzie do mety, więc jedyne co będzimy wiedzieć, to to kto w Australi miał najwięcej szczęścia i ukończył wyścig ;)

  • 15. niza
    • 2009-03-25 17:43:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oby nie padało. Fakt, dzieje się wtedy fest ale ja już wole żeby dojechało więcej kierowców niż tylko kilku. Ohhhh to już 1 dzień do treningów :):):)

  • 16. Simi
    • 2009-03-25 18:13:58
    • Blokada
    • *.242.93.49

    mam nadzieję że nie będzie padać

  • 17. Avellana
    • 2009-03-25 18:34:58
    • *.root.com.pl

    nie lubię deszczowych GP bo wyścig staje się loterią i przypadkowym zwycięstwem więc mam nadzieję że będzie ich jak najmniej podczas tego sezonu.

  • 18. sivshy
    • 2009-03-25 22:22:12
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    a ja tam lubię deszczowe GP. Zawsze jest większy dreszczyk emocji i ta niepewność, czy nie wydarzy się przypadkiem nic nieoczekiwanego, co przewróci stawkę do góry nogami. Lubię widzieć na czele nazwiska, które zwykle nie mają na to szans, zawsze jakaś miła odmiana ;] Co do GP Australii, to zawsze jest tam masakra, jakiejś szczególnie dużej w tym roku nie przewiduję. No chyba, że popada... Wszyscy boją się o te przednie skrzydła, ale przed wprowadzeniem zakazu korzystania z TC też wszyscy dostawali sraczki (przyznam się bez bicia-ze mną włącznie ;]), a jak widzieliśmy, niewiele się zmieniło. Będzie dobrze ;]

  • 19. pz0
    • 2009-03-26 10:21:57
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Pierwsze GP z KERS też wolałbym bez deszczu, będzie przynajmniej jakieś realne odniesienie co do wartości całego systemu. Deszcz z kolei będzie działał bardzo korzystnie dla zespołu Brawna. Oni podobno uzyskali aż 89% docisku bolidu ubiegłorocznego, podczas gdy inne zespoły w okolicach 50%. W deszczu traci się bardzo dużo przyczepności mechanicznej, dlatego tak ważna jest przyczepność aerodynamiczna. Ciekawe czy w deszczowych GP bolidy Brawna będą w stanie zdublować wszystkich. Nie przypominam sobie czegoś podobnego i chyba jednak nie jest to realne.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo