Rossi żałuje, że nie trafił do F1
Wielokrotny mistrz MotoGP Valentino Rossi przyznał ostatnio, że w swoim dotychczasowym życiu żałuje jedynie tego, że nie wykorzystał szansy na starty w F1.Według włoskiej agencji prasowej ANSA, Rossi w wywiadzie telewizyjnym został zapytany o to czego najbardziej żałuje. ‘Doktor’ odpowiedział krótko:
"Tego, że nie przeszedłem do Formuły 1 i nie ścigałem się w Ferrari. Teraz mam jednak 30 lat i wtedy podjąłem decyzję."
"Podczas gdy Ferrari ciągle jest w moim sercu, nie sądzę bym miał jeszcze kiedykolwiek okazję się nim ścigać."
komentarze
1. matwit
czy mi się wydaje, czy gdyby on sie zgodził, to nie byłoby Massy w Ferrari? :) Ciekawe co w tedy Felipe by począł... :)
2. krz08
teraz za późno
)p
3. Simi
no i dobrze. jak jesteś taki nie zdecydowany to masz za swoje. niestety za późno:-)
4. Sauron92
Panie Rossi... F1 się nie odmawia i tyle
5. Ra-v
Dokładnie... majac mozliwosc scigania sie w F1 a juz tym bardziej w Ferrari to głupotą jest odmawiac no ale skoro wybrał motorki to neich sobie teraz na nich smiga...
6. sivshy
Rossi to ikona MotoGP a w F1 pewnie fajerwerków by nie pokazał, więc decyzja wcale nie była tak prosta, jak wam się wydaje...
7. skidmarks
A co mia powiedzieć czego żałuje? Odpowiada się nie tego przykładowo że się żonę bije i odeszła a była fajna . Ta odpowiedź to czysta marketingowa papka.
8. niza
nie wiem czy mi się coś pomieszało, ale wydaje mi się, że kiedyś stwierdził iż nie żałuje takiej decyzji, ponieważ jego życiem jest MotoGP i że nie ubolewa nad F1 a teraz zmiana zdania? Nie wiem, może mi się coś pomyliło...
9. formulomaniak
Najchętniej to ścigał by się i w F1 i w MotoGP.
10. Shotgun
@niza - tez mi się tak wydaje. Olał F1 a teraz mu szkoda straconej okazji.
11. Voight
Skąd wiecie, że nic by nie pokazał? Były już w historii takie przypadki, że mistrz 2 kół został mistrzem także na 4
12. nolte
Jestem wielkim fanem Doctora, ale jakoś nie widzę go w F1 z jego żywiołowością, bo co do umiejetności wejścia w maszynę jest wielki. W końcu wyciągnął Yamahę na Mistrzostwo Świata GP
13. Skoczek130
Ja tam się cieszę, że nie przeszedł do F1. Jego domeną są motocykle i z pewnością w bolidzie nie radziłby sobie za dobrze. Niech wszyscy zapamiętają go, jako wybitnego (i chyba najlepszego) motocyklistę, aniżeli przeciętnego kierowcę, który myślał, że jest wszechstronny.
14. walerus
ja nie żałuję....
15. Peti
nic wam sie nie pomyliło , to tylko kaczka dziennikarska
16. sivshy
@Voight: Powiem inaczej. Jego przejście do F1 wiązałoby się z ryzykiem rozmienienia swoich osiągnięć na drobne. W MotoGP jest autentyczną legendą, a gdyby okazało się, że nie jest tak wszechstronnie uzdolniony, jak mistrzowie dwóch i czterech kółek z przeszłości, mogłoby to wpłynąć na ogólną ocenę jego kariery przez kibiców.
17. kibicowy
Dobrze że nie poszedł do F1. Z pewnością osiągałby podobne sukcesy co Schumacher w poprzednim sezonie na motocyklach ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz