komentarze
  • 19. Sin1818
    • 2008-11-05 14:49:33
    • *.xdsl.centertel.pl

    Ham kocha MCLAren i nigdy nie przejdzie do ferrari predzej Ron zwymysla Hama

  • 20. Sin1818
    • 2008-11-05 14:52:26
    • *.xdsl.centertel.pl

    eddie przestan tu pierniczyc sam byles playboyem i teraz porownujesz ham do siebie a alonso nie jest nudny jakos gdy jezdzioles w ferrari nie mowiles ze Schumi jest nudny!!!Przestan gadac glupoty

  • 21. Angulo
    • 2008-11-05 14:54:01
    • *.yeo.pl

    Irvine- jesteś totalnym idiotą! Hamilton w Ferrari??Puknij ty się w łeb zanim coś powiesz!

  • 22. TOTTI
    • 2008-11-05 14:58:31
    • *.232.230.97.marsoft.com.pl

    Irvine ty jestes idiota! Hamilton w Ferrari? On juz predzej do Nascaru czy innej serii wyscigowej przejdzie niz do Ferrari, przeciez tez Hamilton ma wieloletni kontrakt z McL wiec raczej nigdy stamtad nie odejdzie i pozostanie wierny McLarenowi tak jak Mika Hakkinen. Irvine kiedys miales niemal pewny tytul a wlasnie ci Hakkinen w McL jednak ci go odebral w ostatnim wyscigu wiec to jest jeden z wielu dowodow ze McLaren nie jest slabszy od Ferrari a Hamilton na pewno nie odejdzie nigdzie a szczegolnie do Ferrari.

  • 23. sanyo3
    • 2008-11-05 15:07:13
    • *.icpnet.pl

    powaliło kolesia?

  • 24. snaki
    • 2008-11-05 15:15:57
    • *.versanet.de

    Oby nie przeszedł

  • 25. domini
    • 2008-11-05 15:49:09
    • *.elpos.net

    Ten koleś chyba sam nie wierzy w to, co mówi...Hamilton i Ferrari to sprzeczność, nie ta klasa...Zresztą Ham nie uwolni się już od Rona, to chora więź, poza tym za wiele mu zawdzięcza. Co do wizerunku Hamiltona, nie widzę powodu do dumy tylko dlatego,że jego laską jest ta cała Pusykatka.Żona Alonso to też piosenkarka, dużo ładniejsza i na pewno normalniejsza. Nie powiedziałabym,że Alonso to nudziarz, po prostu nie jest błaznem, który świeci swoją głupotą na prawo i lewo.

  • 26. kumahara
    • 2008-11-05 15:50:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dokładnie, domini !

  • 27. niza
    • 2008-11-05 15:51:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    hahaha to się uśmiałam, Hamilton w Ferrari hahaha. LH i McL to jedność, oni są nierozerwalni, całe życie Lewis był wychowywany dla McL i miałby odejść gdzie indziej? jest jedna możliwość, ale w nią tez bardzo wątpię, o tuż musiałby odejść RD i jakby nikt nie pozostał przychylny Lewisowi w McL to wtedy chyba jedynie bay bay i do SF

  • 28. Piotre_k
    • 2008-11-05 16:07:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Schumacher i Alonso nudziarzami poza bolidem? Nie mają dziewczyn-piosenkarek ze sławnych girlsbandów? Cholera, a ja myślałem, że mistrzem powinien być najlepszy kierowca. A tu chodzi o to, żeby to był celebryt (celebryta?). Dobrze, że mnie Eddie uświadomił. To może następnego mistrza F1 wybrać w głosowaniu SMSowym? Mogłaby nim (nią?) zostać nawet Paris Hilton. Albo jeśliby jakiś nieżyciowy konserwatysta upierał się, że to musi być kierowca, to superlicencję dawać tylko tym, którzy mają sławne dziewczyny, występują w tokszołach 5 razy dziennie, nagrali 2 płyty (albo zamierzają) a ich zdjęcia w tabloidach pojawiają się minimum 4 razy na tydzień. To by zdecydowanie przyciągnęło do F1 masy. Tylko, że wśród tych mas nie byłoby prawdziwych kibiców...

  • 29. Damian02
    • 2008-11-05 16:12:52
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Nie dobrze się robi nawet na samą myśl o tym.Jakoś sobie nie wyobrażam Hamiltona w czerwonym kombinezonie.Lepiej żeby Robert tam się znalazł albo Alonso

  • 30. tomek83f
    • 2008-11-05 16:15:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie mam nic do Hamiltona ale on nie pojezdzi dlugo w F1,mistrz F1 powinien jezdzic perfekcyjnie a tego Lewis napewno nie potrafi.

  • 31. walerus
    • 2008-11-05 16:27:55
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Poszedł Edi na całkę - czyli co Ron Denis wykupi ferrari? czy sam Hamilton ich kupi?

  • 32. mlody.p
    • 2008-11-05 16:41:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    w Ferrari dla M4aup miejsca nie ma. Nawet nie przyjmuje do wiadomosci takiej możliwości. Hamilton jest w McLarenie i tam zostanie do us*anej śmierci. Zgadzam się Piotre_kiem :D Mistrzem jest najlepszy kierowca a nie najlepszy showman lub wyróżniający się z tłumu osobnik. Jakby tak było to Montoya zdobyłby pare tytułów. A Kimi.... aż strach pomyśleć :D

  • 33. mlody.p
    • 2008-11-05 16:42:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jakby tytuły zdobywali najbardziej wyróżniający się z tłumu kierowcy(swoim zachowaniem i jestestwem) to Montoya zdobyłby kilka tytułów. A Kimi.... strach pomyśleć...

  • 34. ja2
    • 2008-11-05 17:01:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hamilton do Ferrari. Lepiej tego nie skomentuje.

  • 35. lukasz1
    • 2008-11-05 17:20:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hamilton jezdzi bezblendne tylko czasami (kiedy jego celem jest 5 miejsce). A w szybkiej jezdzie jest slaby.

  • 36. ferrarimarlboro
    • 2008-11-05 18:06:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O nie każdy w Ferrari tylko nie on.Gdyby tak się stało przestaje być kibicem Ferrari.Ale na szczęście tak się nie stanie.A niby po co Alonso i Schumacher mają robić z siebie błaznów.Oni zamiast piprzyć głupoty pracowali z inżynierami żeby ulepszyć auta.A Eddie zaczyna na stare lata pierdzielić tylko po to żeby przypomnieć o swojej skromnej osobie.W Ferrari to powinien Button jeździć.Wtedy Lewisek mógłby się schować.

  • 37. tomek83f
    • 2008-11-05 18:14:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W Ferrari panuje inna atmosfera niz w macu wiec on sie tam nie sprawdzi

  • 38. McL_girl
    • 2008-11-05 18:20:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    tomek83f ja nie znam żadnego perfekcyjnego kierowcy. Nawet WIELKI KUBICA robi błędy co oznacza, że nie jest perfekcyjny czyli według Ciebie nie nadaje się do F1.
    lukasz1 masz racje na Silverstone się zbłaźnił, dokładnie to samo na Hockenheim i w Japoni.

  • 39. skidmarks
    • 2008-11-05 18:57:43
    • *.plk.vectranet.pl

    Edek Irvine to zawodowy babiarz i spoko (tacy też sa potrzebni) wiec jemu bliższy będzie hamilton który też pokazywał się w sezonie co rusz to z inna lalką. A to co powiedziało Alonso to wg niego może być nudny gość co woli opowiadać o swoim Mp3 nowym komórka czy grach na PSP3 :D

  • 40. quick B
    • 2008-11-05 19:09:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Eddie sie chyba spalił jakimś ziołem albo bułgarskim sianem jak myśli że Lewis kiedyś założy czerwony kubraczek z napisem Scuderia Ferrari

  • 41. fezuj
    • 2008-11-05 21:21:38
    • *.inowroclaw.mm.pl

    quick B - ja dodam że jak wogóle jakikolwiek inny zespół zaproponuje mu kontrakt to to już będzie nieprawdopodobne - kto by chciał taki problem w teamie???

  • 42. polsaler
    • 2008-11-05 21:35:46
    • *.adsl.inetia.pl

    buhahahahaha .... Dawno nie uśmiałem się tak.
    No comment's Mr. Irvine

  • 43. aantonwiosna07
    • 2008-11-05 22:24:23
    • *.51.205.90

    co on pier****??????

  • 44. Miyo-chan
    • 2008-11-06 20:41:42
    • *.eimg.pl

    Eddi chyba Ci coś dosypali do picia =.=" Co to w ogóle ma być? Nie rozśmieszajcie mnie. Wow, Lewis ma znaną dziewczynę, która jest very big popstar! A to ma ogromne znaczenie, aby zdobyć mistrzowski tytuł. Robert! Albo startuj do Dody albo z mistrzostwa nici! <buhahaha bu> I tyle z mojej strony.

  • 45. sivshy
    • 2008-11-07 11:49:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Irvine to rzeczywiście wielki autorytet, niczym sam Włodek Zientarski... To że za dziewczynę Hamilton ma gwiazdkę pop, to rzeczywiście wielka zaleta. Formula1.pl, trzymajcie poziom. Nie zamieszczajcie wypowiedzi takich idiotów... Co do osób, które wypowiadają się że Hamilton jest przeciętny, to coś mi się wydaje że macie kompleks fana ferrari. Skoro Lewis jest słaby, to przecież wielki Massa zjadłby go na śniadanie nawet bolidem Force India, prawda? Zgadzam sie, dostał w tym roku najlepszy bolid w stawce, ale bolid sam przecież nie pojedzie. Po drugie, zwykle jeździ na krawędzi i wyciska z bolidu maksimum. To widać po wynikach. Czasem, gdy miał dobry dzień, miewał po 0.7 sek. przewagi nad drugim zawodnikiem w Qualach. Ale oczywiście zaślepieni fanboye czarnego konika tego nie widzą... Oczywiście zdarzało mu się popełniać głupie błędy, ale nie mniej popełniał ich dużo bardziej doświadczony rywal Felipe Massa, który ze względu na swój dużo dłuższy staż w F1 nie powinien popełniać tak głupich błędów. Chłopaki, trochę luzu, dystansu i obiektywizmu nigdy nie zaszkodzi...

  • 46. sivshy
    • 2008-11-07 11:51:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Żeby nie było, nie jestem fanem McLarena, ale takia jest moja obiektywna opinia...

  • 47. sivshy
    • 2008-11-07 11:53:34
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    "obiektywna opinia" xP wygłupiłem się, raczej obiektywne spojrzenie na sprawę ;]

  • 48. mario88_92
    • 2008-11-07 19:34:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    edie pier**** jak potrzaskany i to równo

  • 49. dziarmol@biss
    • 2008-11-09 09:09:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Eddie Irvine ty pusty pozerze jesteś tak samo zburaczały jak twój idol


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo