Williams opuszcza Szanghaj bez punktów
Zespół Williamsa słabo wypadł w GP Chin. Żaden z kierowców nie zdobył punktów. Po wczorajszych kwalifikacjach zespół zdawał sobie sprawę, że będzie to trudny wyścig i postanowił zróżnicować strategię dla obu kierowców, licząc na zyskanie przewagi. Kazuki Nakajima jechał na jeden pit stop i zakończył wyścig na 12 miejscu, podczas gdy dwupostojowa strategia Nico Rosberga nie sprawdziła się i Niemiec ostatecznie finiszował na odległym 15 miejscu.„Biorąc pod uwagę moją pozycję startową sądzę, że to był dobry wyścig dla mnie. Na początku ciężko było jechać obciążonym bolidem. Straciłem pozycję, ale podczas pierwszego przejazdu udało mi się uzyskać dobre tempo. Inną ważną częścią wyścigu był dla mnie ostatni okres, gdy musiałem utrzymać za sobą kilka bolidów, broniąc swojej pozycji i jestem zadowolony, że udało mi się to.”
Nico Rosberg
„Dzisiejszy wyścig nie był dobry, ale nie brakowało w nim próbowania. Pojechaliśmy ze zróżnicowanymi strategiami, tak aby sprawdzić, czy możemy zyskać jakąś przewagę, ale nie opłaciło się i niezbyt miło się jechało z tyłu. To nie prezentowało naszych możliwości, gdyż nasze tempo było dobre, a my mieliśmy 10 najszybszy bolid. Kilka razy wyprzedzałem, ale ciężko się to robiło, gdyż nasz najwyższy bieg był zbyt krótki. Teraz możemy czekać na Brazylię, która powinna być trochę łaskawsza dla nas, a potem po sezonie pracować z zespołem w ziemie, aby zrobić postęp w przyszłym roku.”
Patrick Head, szef inżynierii
„Dzisiaj nie odnotowaliśmy dobrego wyniku, ale sądzę, że Kazuki zrobił dobrą pracę broniąc pozycji. Ze względu iż słabo zakwalifikowaliśmy się musieliśmy coś zrobić z naszą strategią, więc zróżnicowaliśmy ją dla obu bolidów, ale plan dwóch postojów dla Nico nie sprawdził się. Gdyż nie brałem udziału w wyścigach od jakiegoś czasu muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem profesjonalizmu zespołu wyścigowego. Bolid jest niezawodny, ale problemem jest to, że na tego typu torach nie jest wystarczając szybki.”
komentarze
1. eldoc
Taaa.... a jeszcze niedawno całkiem serio mówiło się o Rosbergu jako rywalu Kubicy w pojedynku "młodych". Williams kompletnie zszedł na drugi plan. Może za rok.
2. walerus
silniki toyoty - to nie wszystko - duch Wiliamsa - zamarł.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz