komentarze
  • 24. Pawel28
    • 2008-09-28 20:31:47
    • *.ssp.dialog.net.pl

    tez mi sie wydaje ze to bylo wszystko ukartowane widzieli ze Fernando jest bardzo szybki stracili szanse po kwalifikacjach wiedzieli ze jak ktorys uderzy w bande to bankowy SC paliwa mial tak malo Alonso ze az trudno o to by nie myslec o tym w taki sposob jak to napisali inni.ale mimo to ciesze sie ze ten Briatore tak to sobie ukartowal ma facet leb do hazardu

  • 25. jareku
    • 2008-09-28 20:32:59
    • *.centertel.pl

    Peti ma racje..mysle ze po kwalifikacjach kiedy to padło auto Ferdka powstał ten szatański plan...kto z 15 miejsca startuje z paliwem na 12 okr. z 60 ???....a najlepszy był Zientarski który nawet nie podjął tego tematu bo sponsorem transmisji jest ING....dnooo

  • 26. Pawel28
    • 2008-09-28 20:33:49
    • *.ssp.dialog.net.pl

    wszyscy lubia Fernando ma cos ten facet w sobie

  • 27. niza
    • 2008-09-28 20:38:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mnie właśnie tylko wkurzyło to, że Briatore nie wspomniał nic o Nelsonie, podniecał się Ferdkiem, czemu się wcale nie dziwię, no ale Nelson też jest jego kierowcą....... no chyba, że tu nic takiego nie napisano

  • 28. gad
    • 2008-09-28 20:39:10
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    sprawa jest oczywista - miekkie opony, paliwa na 15 kolek kto z 15 miejsca tak jedzie. Ok mogl liczyc na SC ale wowczas jeden pit by byl brany pod uwagę a tu sytuacja jest az nadto oczywista, alonso zmienia opony na twarde, miekkich juz ma z glowy - jako pierwszy z wszystkich z 15 pozycji startowej :D. Dokladnie kiedy liczyli ze paliwo konczyc sie bedzie liderom nelson wali, TYLEM po wyjsciu z zakretu czyli jechął stosunkowo wolno, w scianę i wyscig jest ustawiony na alonso. Myslalem kiedys o takich rozwiazaniach czysto hipotetycznie ale nie liczylem ze kiedys cos takiego zobacze az do dziś. To nie zadna teoria spiskowa tylko analiza faktów.
    Oby tylko takie zachowanie, poświecania jednego kierowcy, słabszym zespolom nie weszlo w krew bo to sie moze zle skonczyc.

  • 29. krulik
    • 2008-09-28 20:42:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ALFONSO YEEEEAH!!!!!!

  • 30. Krzysztof-n
    • 2008-09-28 20:58:36
    • *.177.136.25.eturbo.pl

    Pomijając fakt hipotetycznej ustawki, pomimo tego iż go nie lubię to muszę powiedzieć, że jechał bardzo dobrze. Fakt, że jest bufonem pokazał na podium jak HAM ( którego również nie lubię ) próbował mu pogratulować a on nawet nie zareagował. Fernando jest cholernym narcyzem i chce być traktowany jak pępek świata.

  • 31. piotrek74
    • 2008-09-28 20:58:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    z mojej strony ukłonu za strategię na ten wyścig (dwa bolidy Renault nigdy by nie zdobyły tyle punktów w tym GP )Niech BMW uczy się od byłych mistrzów

  • 32. gigi
    • 2008-09-28 21:13:34
    • *.krak.tke.pl

    Wielki wyścig Fernando pokazał że jest dwukrotnym mistrzem nie bez powodu, kto by pomyślał że ta taktyka przyniesie takie efekty... a jednak. Fernando ma swoje powody żeby nie reagować na Lewisa który świetnie gra przed kamerami a poza tym Fernando podał mu rękę przed podium.

  • 33. Xellos
    • 2008-09-28 21:24:09
    • *.adsl.inetia.pl

    To ja może odpowiem na temat ryzyka. Bolid F1 jest bardzo bezpieczny a Piquet miał małą prędkość, nie bardzo czaje co by się mogło mu stać. Tym bardziej jeśli miejsce było zaplanowane to i skutki również. Dla mnie ten wypadek był dziwny bo wyglądał jakby on na maxa skręcił kierownicą w lewo i wcisnął gaz. Nie wiem nie ogladałem tego ponownie, poza tym nie pokazali z kokpitu jak to wyglądało, tak czy siak fenomen tego wypadku polega na tym, że większość nie będzie o nic podejrzewać Nelsona bo ma go za cieniasa, najgorszego kierowce w stawce i co wyścig mu się coś przytrafia, więc tak dziwny wypadek akceptują...gdyby tak dziwny wypadek odwalił Raikkonen i Massa by zyskał to nikt by nie powiedział, że to przypadek i to samo zresztą Kov dla Ham czy Hei dla Kub, w czołowych zespołach 99% ludzi by widziało spisek a tutaj biedny Nelson nie umiący jeździć przypadkiem za mocno skręcił i wpadł w poślizg ojjjj standard...

  • 34. Siwy_BMW
    • 2008-09-28 21:25:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Piquet Out z F1 , przez niego robert i wielu wielu innych kierowcow stracilo szanse na pudlo i punkty :(

  • 35. Xellos
    • 2008-09-28 21:27:54
    • *.adsl.inetia.pl

    A co do zachowania Alonso kiedy to Hamilton chciał mu gratulować...haha no cóż pewnie frustracja, że wszyscy stracili a ten wstetny Lewis dojeżdza trzeci i umacnia się w mistrzostwach hehe, coś w tym zresztą jest bo taki Raikkonen nie umiał dojechać...a Hamilton zawsze wbrew wszystkiego jest z przodu

  • 36. Seba86
    • 2008-09-28 21:41:27
    • *.bsk.vectranet.pl

    Nie wierze w spiskowe teorie. Renault nie zaryzykowal by czegos takiego. Piquet mogłby przeciez opublikowac te informacje w przyszlosci co polozylo by cien na zespole. Wszystkie fakty przemawiaja wprawdzie za tym celowym zagraniem ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc.

  • 37. walerus
    • 2008-09-28 21:46:22
    • *.adsl.inetia.pl

    pierdu pierdu - szybszy od mclarena i ferrari - a się ich panicznie bał przez radio Alonso - Piquet odwalił dziś dobrą robotę - takiego partnera Alonso potrzebuje - więc zostanie jeszcze na roczek....

  • 38. Peti
    • 2008-09-28 21:49:11
    • Blokada
    • *.eranet.pl

    Jak zaskoczycie, to może zrozumicie, ze ferdek mógł nawet nie wiedzieć o planie flavio i nelsona. Nie ma takiej możliwości żeby ferdek startował pusty z p15 - nie ma. Nikt tego oficjalnie nie przyzna ale zobaczycie, ze za kilka dni będzie debata na tema wykazów SC. To jest bardzo nieczyste zagranie Renault, ale stawka była wysoką i ryzyko małe: wąski tor więc 100% SC, mała prędkość więc nelson bezpieczny i być może przedłużenie kontraktu z ferdkiem. A swoją drogą co tak dużo reklam ING jest teraz na polsacie? Nie wiem, nie wiem- dawniej było alians i bmw polska?

  • 39. obi216
    • 2008-09-28 21:54:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W sumie było o co walczyć :-) Bądź co bądź historyczna wygrana - nieprawdaż ?! A okoliczności ? No cóż . Niekoniecznie się o nich będzie chciało pamiętać :-)

  • 40. Alonsofan
    • 2008-09-28 22:22:26
    • *.kalisz.mm.pl

    czy jak piqet by sie zabil a alonso wygral w tym wyscigu nadal byscie mowili ze to ustawione bylo ?? mysle ze powinniescie sie jebnac w ryj

  • 41. bicampeon
    • 2008-09-28 22:31:59
    • *.man.bydgoszcz.pl

    Fernando Alonso - Simply The Best !!!

  • 42. Peti
    • 2008-09-28 22:33:52
    • Blokada
    • *.eranet.pl

    alpnsofam - dobry jesteś , myślisz że to są amatorzy? Dla każdego z nich kontrolowane pykniecie w bandę jest jak spłynąć , a na marginesie sam sie j...nij w ryj

  • 43. KateO254
    • 2008-09-28 23:53:07
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Zawsze byłem przeciwny tym teorią zwłaszcza jeśli chodzi o BMW ale jestem przekonany że ten wyścig był ustawiony. Nie wiem co zaoferował Flavio Piquetowi ale to jest wpływowy facet i skoro można ustawić mecz piłki nożnej z sędzią to tutaj jest to jeszcze łatwiejsze. Takie coś psuje całą przyjemność z oglądania.

  • 44. Niespokojny
    • 2008-09-29 00:55:06
    • *.164.254.135

    BRAWO Flavio Briatore!-wspaniała strategia!!! ...trochę kosztowała(skasowanie bolidu,troszeczkę za mocno,za co PIQ w pierwszych słowach przepraszał przez radio,heh!).ale co tam,warto było!

  • 45. gibo
    • 2008-09-29 01:06:06
    • *.opera-mini.net

    wydaje mi sie ze gadanie o jakiej kolwiek "ustawce" pod alonso jest bez sensu... to ze akorat pique mial wypadek i to w momencie gdy alonso juz byl po pit stopie to czysty przypadek, a co by bylo jesli wypadek sutila i wyjazd SC zdazyl sie akorat w chwili gdy alonso mial zamiar zjechac...? Wiekszosc ludzi kocha F1 za to ze jest nieprzewidywalna i mowienie o jakim kolwiek "ustawianiu" i poswiecaniu nawet zdrowia kierowcy jest w F1 nie na miejscu

  • 46. owadd
    • 2008-09-29 01:15:17
    • *.ksknet.pl

    Tak tak....Nelson Piquet ("Piruet") celowo przywalił w bande....Wiecie-gdyby to nie był aż tak beznadziejny kierowca (który jeździ w F1 tylko dzięki jakiś kretyńskich sponsorom i tatusiowi) to bym może uwierzył w takie teorie. Ale moim zdaniem on po prostu stracił panowanie nad bolidem.....Nie wiem czy oglądaliście piątkowe treningi-wtedy też sobie "świetnie" radził. Jeśli będzie jeździł w przyszłym roku to znaczy że tatuś nieźle sypnął kasą...

  • 47. joseusz
    • 2008-09-29 01:34:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Wtulając się w kosmyki jej włosów, nie mógł opanować drżenia na myśl o nieuchronnie zbliżającym się zakończeniu sezonu. Nie chciał o tym myśleć, jednak słowa dziennikarzy, usłyszane przypadkiem na padoku, dopadły go ponownie.
    - Znowu zawaliłem ... To już koniec! - pomyślał i przytulił ją mocniej.
    "- Musisz się wyspać. Jutro może być twój wielki dzień." Leżąc z przymkniętymi powiekami był wdzięczny Szefowi za tak delikatną odmowę. W tych niespodziewanych słowach, starał się za wszelką cenę dostrzec dla siebie choć cień nadziei. Otworzył oczy. Ze stolika z drugiej strony łóżka dobiegał go, niepokojący o tej porze, dzwonek telefonu. Ostrożnie odłożył Barbie na drugą poduszkę i sięgnął po elegancką słuchawkę.
    - Nelson Piquet Jr, słucham. To pan, szefie? ...

    ***

    - Może już byście skończyli - powiedział Nelson patrząc z zazdrością na jeszcze do niedawna swoje żetony, teraz równiutko ułożone przed Flavio.

    - Flavio, co się stało z tym cholernym czujnikiem paliwa? Dwa i jeszcze siedem! - Fernando nerwowym ruchem dłoni dorzucił do puli.

    - Sprawdzam! - Flavio jak zwykle był pewny siebie - Przecież wiesz, że zbiorniki paliwa bierzemy od tej samej firmy, która dostarcza systemy tankowania.

    - Ale przez ten duperel mam zawalony wyścig! - nie dawał za wygraną Fernando – I jeszcze ta strategia na jutro! Kto mi zagwarantuje, że Kazuki popisze się akurat na 14 okrążeniu? Przecież przegram nawet z Juniorem.

    - Spokojnie – uśmiech Briatore sugerował coś więcej niż zadowolenie z kolejnej wygranej – Junior nie spisywał się dotąd najlepiej, dlatego nadszedł czas aby to zmienić. Co o tym myślisz Nelson? Czy tym razem Junior będzie mógł nam pomóc?

    - No ... wiesz... , on ... Chyba już śpi. - wystękał patrząc jak Flavio wystukuje numer.

  • 48. pz0
    • 2008-09-29 12:00:43
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Tych teorii o celowym dzwonie to nawet nie da się komentować. Napiszcie jeszcze że mechanicy McLarena celowo zepsuli wąż na stanowisku Ferrari. Kretyńskie pomysły.

  • 49. walerus
    • 2008-09-29 13:36:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Flavio go trzyma - bo to idealny partner dla Alonso....

  • 50. renault f1
    • 2008-09-29 18:56:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Grauulacje dla całego teamu no i oczywiście dla ALONSO. Oby tak dalej:-)

  • 51. renault f1
    • 2008-09-29 18:59:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ALONSO THE BEST!!!!!!

  • 52. blawat_r
    • 2008-09-29 20:04:01
    • *.chello.pl

    kto by walił w mur specjalnie idioci!!!!!!!!!!!!!!!!!!a co do prędkości proszę sprawdzić najlepsze czasy okrążeń.Alonso jest prawdziwym mistrzem następny rok będzie jego

  • 53. blawat_r
    • 2008-09-29 20:09:13
    • *.chello.pl

    ALONSO miał lepsze tempo od czarnuch i BMW

  • 54. gumisss111
    • 2008-09-30 01:18:33
    • *.adsl.inetia.pl

    Ale pieprzycie głupoty normalnie czytać się was nie da, sami jesteście teoria spiskowa, a Piquet - nawiasem mówiąc ma po prostu pecha, nie jest jeszcze tak doświadczony jak Alonso ale nie da się ukryć że ma ambicje i to nie małe, więc wyciska z bolidu dużo a czasami niestety troszkę za dużo ale czy to do końca jego wina, że ma ambicje? Spójrzmy prawdzie w oczy RENAULT w tym sezonie przygotowało flaki a nie bolid i nawet tak utalentowany kierowca jak Alonso musi liczyc na szczęście albo pecha innych by zapunktować.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo