Red Bull Racing liczy na odmianę losu
Red Bull Racing zakończył weekend w Belgii z zerowym dorobkiem punktowym. Mark Webber został uderzony przez Kovalainena, a DC zwyczajnie nie osiągnął wystarczającego tempa. Kierowcy ekipy zaryzykowali pod koniec, jednak nie zdołali przedostać się do czołowej ósemki."Pierwsze kilka okrążeń było całkiem trudne ze względu na warunki, ale nasz start był w porządku. Straciłem trochę czasu za Bourdaisem, który był troszkę cięższy, ale ciągle byliśmy na znośnej pozycji. Potem zostałem uderzony przez Heikkiego (Kovalainena) i straciłem czas. To wpłynęło na naszą strategię, która była dość agresywna. Samochód czuł najlepiej było wyczuć w ostatnim stincie, na twardszych gumach. Szkoda, że nie zdobyliśmy dziś żadnych punktów, goście w zespole bardzo się starali."
David Coulthard:
"Utknąłem daleko z tyłu za Hondami na starcie i trudno było zyskać pozycje. Mieliśmy marne prowadzenie. Zmienne warunki sprawiły, że było interesująco pod koniec, prawdopodobnie powinniśmy byli zmienić opony na przejściowe okrążenie wcześniej."
Christian Horner:
"Pracowite popołudnie dla kierowców i załogi w boksach. Mark miał pecha w pierwszym stincie, gdy został uderzony po bardzo optymistycznym manewrze Kovalainena, który kosztował go wiele czasu i pozycji. W finałowych okrążeniach zaryzykowaliśmy, zostawiając Marka na slickach i ściągając Davida po deszczówki. David miał marny start i zdecydowaliśmy, że pojedzie na jeden postój, mając na uwadze zmienne warunki. Dzisiejszy rezultat nie odzwierciedla ciężkiej pracy zespołu, ale jestem przekonany, że nasz los wkrótce się odmieni."
komentarze
1. Piotre_k
Jak tak dalej pójdzie, to Dieter Mateschitz zatrzyma sobie Toro Rosso, a na sprzedaż wystawi Red Bulla ;P
2. walerus
Waszym największym problemem są silniki renault i na Monzy Toro Roso znów Wam odjedzie.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz