Kimi zmotywowany jak nigdy
Kimi Raikkonen poinformował na testach w Monzy, że jego motywacja jest bardzo wysoka i nie zamierza poddawać się w walce o mistrzowski tytuł.Raikkonen, który w Grand Prix Europy ukończył wyścig przed czasem, po tym jak zawiódł go silnik Ferrari 056, nie składa broni.
"Jeśli ktoś ma obawy związane z moją motywacją, niech dalej wątpi. Mogę jedynie powiedzieć, że w tej chwili jestem bardziej zmotywowany, niż kiedykolwiek."
"Oczywiście było wiele powiedziane na temat moich problemów w kwalifikacjach, jednak na Węgrzech jedynie pojechałem szeroko na moim ostatnim kółku w Q3. Bez tego łatwo byłbym trzeci."
komentarze
1. tomek83f
Bardzo dobrze niech się nie poddaje ale niech nie mowi głosno ze jest dobry,bo jest i juz nieraz to udowodnil i to nie gadaniem jak to robi tegoroczny faworyt na mistrza lecz wspaniała równa jazda.Bardzo mi sie podoba ze walka jest punktowo bardzo wyrównana i tak naprawdae nie wiadomo do konca co sie stanie, Fellipe pokazuje na co go stac a Lewis nie odpusci,jednak osobiscie uwazam ze moze popelnic wielki blad co wykluczy go z bitwy o mistrzostwo.Raikonen jest dobry bez dwocg zdan i jest najbardziej doswiadczonym kierowca z całej trójki walczacych o mistrzostwo. Co do Alonso w Ferrari to moze i on by bardzo chcial tam jezdzic lecz nie wieze zeby po całej aferze Maclaren<>Faerrari tak bardzo czerwona scuderia chciała go widziec w swoim bolidzie,juz bardziej skłaniam sie w strone Robert+Ferrari jednak na pewno nie w przyszłym sezonie.
2. artturo
...pojechałem szeroko na moim ostatnim kółku w Q3. Bez tego łatwo byłbym trzeci." A co by było gdyby? Kimi jest słaby i jak dla mnie cieżko mu bedzie powtórzyc wynik (moim zdaniem przez przypadek) z zeszłego roku.
3. Budyn_F1
Kimi mowi tak bo mysli ze utrzyma mistrzostwo swiata wcale nie jak jego bolid bedzie sie ciagle psol to jescze nasz KUBICA wyscignie go w klasyfikacji generalnej i moze robert bedzie wtedy 3
4. krys
Jeszcze zacznie popełniać błędy od tej nadmiernej motywacji.
5. walerus
zliżają się zimniejsze pory roku na naszej półkuli - Finowie wtedy odzyskują motywację.....
6. conrad30
artturo-tylko ktoś kto nie posiada zbyt wielkiego pojęcia o wyscigach może twierdzić iż w F1 zdobywa sie Majstra przez przypadek a aktualny mistrz który jest 3ci w generalce jest słaby!
7. olzak
artturo - zgadzam sie - Co to znaczy pojechalem szeroko? A mozna bylo pojachac "mniej szeroko", przeciez nikt nie przeszkadzal. Przypomina mi to RSC: "Jestem najlepszy w F1 ale bolid mi nie pozwala". Jak na mistrza RAI nie powinien takich glupot opowiadac bo sie kompromituje. Kimi!!!! Zachowuj sie jak Pan!!!!
8. olzak
conrad30 - tez masz troche racji - mistrzem nie zostal przez przypadek - to nadal dobry driver. Ale niech takich bzdur nie opowiada bo sie plakac chce. Wynika z tego ze nad bolidem nie panuje bo mu sam szeroko pojechal!!!! A w to akurat wierzyc mi sie nie chce.
9. conrad30
olzak-nie zauważyłem by Kimi sie wywyższał nad innych kierowców i nie przeczytałem że mowi iż jest najlepszy,i że bolid mu na coś nie pozwala.Jakieś 2 różne posty chyba czytaliśmy!
10. marian3251
zawsze wierzyłem w ice mana!! wręcz czekałem na takie słowa z jego ust!!! Kimi zostanie mistrzem...FORZA KIMI!!! FORZA SCUDERIA!!!
11. Marti
Racja, artturo, w tym roku Kimi jest słaby. Bardzo słaby. Do końca sezonu zostało jeszcze 6 wyścigów i wiele sie moze jeszcze wydarzyć, jednak w/g mnie głównymi kandydatami do zdobycia tytułu zostali Hamilton z Massą.
12. conrad30
BRAVO marian3251!!!! Wiem że jeśli Iceman wygra to Te wszystkie niedowiarki powiedza że Kimi jest The Beściak i zawsze wiedzieli że da rade!Na początku sezonu wszyscy jechali Masse,a teraz wszyscy twierdzą że wiedzieli że bedzie lepszy od KImiego!POZ
13. olzak
conrad30 - "na Węgrzech jedynie pojechałem szeroko na moim ostatnim kółku w Q3. Bez tego łatwo byłbym trzec" - a to latwo to co? To jest to wywyzszanie sie. Czytalismy ten sam post, a ja staram sie obiektywnie na to spojrzec - tez jestem wielbicielem talentu Kimiego - dlatego jego wypowiedzi na poziomie RSC czy HAM troche mnie przerazaja.
14. conrad30
taka różnica że Lewis by powiedział że byłby pierwszy,a szeroko pojechał bolid,nie on! pojechać szeroko na bardzo szybkim kółku,jest nietrudno!Taki sport!
15. artturo
Jednak moim zdaniem kimi jest mistrzem przez przypadek. conrad 30 przypomnij sobie koncówke zeszlego sezonu. A to ze jest 3 wlasnie swiadczy o jego slabosci w tym sezonie. Gdyby jezdzil bmw i byl 3 to by byla klasa:)
16. Voight
Zamiast gadać głupoty proponuje sobie policzyć kto zdobył najwięcej punktów w końcówce sezonu 2007 i kto ma najwięcej zwycięstw.
17. Piotre_k
Oj, Kimi przestaje chyba jeździć dla siebie a zaczyna starać się udowodnić coś innym. To bardzo niedobrze. Raikkonen bez formy też ma swój "urok" - jest jakiś bardziej ludzki. Ale na skreślenie go za wcześnie.
18. Marti
Całą sytuację najlepiej podsumowuje BILD (i tutaj mają absolutną rację): "Imprezować zamiast jeździć". Dotyczy oczywiście Kimiego. Podobno w zeszłym tygodniu zafundowal sobie 3-dniową, suto zakrapianą imprezę na Ibizie. Nie dziwmy sie więc, że potem jeździ ślamazarnie i bez werwy.
19. niza
coś mi się zdaje, że ta jego motywacja go przerasta i Icemen powoli się zaczyna topić, ale jak to już wyżej napisał walerus, zima tam na górze idzie, więc kto wie, kto wie..........
20. Piotre_k
W wywiadzie w ostatnim F1 Racing Kimi stwierdził, że satysfakcjonuje go to, co dotąd osiągnął w F1. A to oznacza brak motywacji. Marti: dotąd takie imprezy mu nie przeszkadzały, więc to chyba nie przez nie.
21. cezarnation
Co by było gdyby? Kimi może sobie pogdybać. Gdyby hamilton nie wjechał Kimiemu w tyłek to Kubica nie wygrałby w Kanadzie. Kimi jeszcze powalczy tym bardziej, że stawka jest mocno wyrównana. Bardziej liczę na Kimiego niż Kubicę ponieważ walczy. A Kubica nie tyle co jeździ równo i nie popełnia błędów tylko jeździ zachowawczo i nie podejmuje ryzyka. Dlatego Robert nie będzie w pierwszej trójce pod koniec sezonu.
22. Marti
Ja uważam, że jego tryb życia po części jest za to odpowiedzialny. Poza tym jak wiadomo, Kimi nie jest za bardzo pracowity a briefingi, w których musi brać udział, sa dla niego po prostu katorgą. Schumi nie raz siedział ze swoimi mechanikami oraz inzynierami do późnych godzin, deliberując nad strategia oraz ustawieniami bolidu, a Kimi? Kimiemu zdarzyło się pozostac nawet w hotelu, gdy nie brał udziału w piatkowej sesji treningowej (tak sie zdarzyło gdy jeździł w McLarenie). Takie on ma luzackie nastawienie do F1. Powiem tylko tyle: od samego początku byłam sceptycznie nastawiona do współpracy Raikkonen-Ferrari. Uważałam, że nie jest godnym następcą Schumachera. Obecny sezon oraz dyspozycja Kimiego potwierdziły moje przypuszczenia. Przynajmniej uważam je teraz za słuszne :-) Pozdrawiam
23. walerus
Kimi stracił trochę motywacji jak Hamilton wjechał mu w tyłek... - też bym się zdziwił.... i teraz - jak poleje to Masa może zapomnieć o mistrzu świata - a jak nie poleje to może walczyć do końca. Kimi musi zaliczyć dwa kolejne zwycięstwa by jeszcze liczyć się w walce choć ferrari raczej woli aby pomógł Masie zdobyć majstra.....
24. Lizak
Ale wy sracie. Alonso w tamtym sezonie mial najlepszy bolid a mimo wszystko byl 3 na koniec sezonu taki mistrz jak Fernando powinien sobie poradzic ze zla atmosfera w teamie bo do dobrego jezdzenia to nie jest potrzebne tzn. armosfera wiec? Kimi ma szanse na mistrzostwo takze i w tym sezonie bo jest 6GP wiec takie gadanie ze nie obroni mnie bierze. Znalezli sie krytycy i specjalisci. A ja powiem ze Kubica spadnie w generalce o jedna pozycje i co? Pewnie sie nie zgadzacie bo jak to mozliwe. Wiec prosze nie gadac bzdur bo na poczatku Massa byl cienki pozniej przyszedl czas na Hamiltona teraz na Kimiego
25. sivshy
Lizak, a ja się zgadzam, że Kubica może spaść, bo to bardzo możliwe. Po piętach depcze mu przecież Kovalainen, który może nie błyszczy, ale ma jeden atut, który zowie się MP4-23. Ale nie o tym tutaj mowa. Mi też się wydaje, że Kimiemu po prostu nie zalezy tak bardzo na F1, aby poświęcać jej całe życie. Pewnie lubi sobie wypić, nie zawsze chce mu się spełniać swoje obowiązki, i ja go całkowicie rozumiem. To najbardziej zdrowe podejście-traktować F1 jak zabawę, ale takie nie gwarantuje mu ono wielu sukcesów. Myślę jednak, że jeżeli to prawda, co mówi o swojej motywacji, to będzie dzięki niej bardziej skłonny do wyrzeczeń, które są po prostu niezbędne.
26. walerus
ale pokręcona wypowiedż.... jednak Kubica będzie 4 a mimo to przed Kovalem....
27. Marti
walerus - dziwisz sie, że Ferrari woli, aby to Felipe zdobył majstra a nie Kimi? Porównaj zaangażowanie oraz wkład pracy tych dwóch kierowców. Inzynierowie Ferrari maja już serdecznie dosyć postawy Raikkonena, więc sie im nie dziwie, że postawili na Brazylijczyka. @ sivshy - ja nie wierze, że Kimi zmieni swoja postawę i będzie bardziej skłonny do wyrzeczeń.
28. Voight
Ferrari chyba musi chyba namówić Jenny żeby jeździła na GP wtedy może Kimi nie bedzie tak balować
29. Piotre_k
Kimi zadowolił już siebie swoimi osiągnięciami w F1 i nie ma zamiaru zadowalać jeszcze nas. Nie da z siebie wszystkiego jeśli nie będzie miał na to ochoty i tyle. Marti: racja, taka postawa to przeciwieństwo Ferrari. Ale nie wiem czy można mu mieć to za złe. Rok temu pokazał, że walczyć potrafi nawet w pozornie beznadziejnej sytuacji.
30. hot dog
Kimi wroci zrobi mistrzostwo po czym powie ze F1 juz go nudzi.
31. sivshy
Marti, a jednak rok temu odrobił straty na koniec sezonu, a raczej na pełnym "luziku" tego nie zrobił. A Massa swoją postawę zapewne wzoruje na Schumacherze, który był i jest jego mentorem.
32. Marti
@ Piotre_k - w zeszłym roku walczył, w tym nie walczy. @ hot dog - nie zdobędzie mistrzostwa ;-) @ sivshy - racja, straty odrobił, poza tym w ostatnim wyscigu Felipe umożliwił mu wygranie tytułu. W tym roku Raikkonen będzie jeździł już tylko dla Massy (dekret Domenicalego jest jasny jak słońce), Ferrari skupia się już wyłącznie na Brazylijczyku. Oczywiscie, że Felipe ma b. dobre układy z Schumim, który wiele mu doradza oraz udziela cennych wskazówek. Iceman nie chciał jego pomocy. Ciężko mi sobie wyobrazić współpracę na linii Schumacher-Raikkonen, nigdy jej nie było, nie ma i nie będzie :-)
33. Marti
@ Voight - tę Jenny to pewnie niewiele interesuje, ile Kimi baluje.
34. hot dog
Marti- nigdy nie mow nigdy;-)pisalem Ci juz recepte na tytuł;-)
35. zula
Chociaż nie jestem wielkim fanem Kimiego, muszę stwierdzić, że jest super kierowcą i gdyby nie problemy z niezawodnością McLarena w przeszłości, miałby na koncie przynajmniej jednego majstra więcej. Tylko dzięki talentowi zaszedł tak daleko! A że podejście ma luzackie do tego sportu, świadczy to tylko o jego twardej psychice, która jest ważną zaletą w formule 1
36. Marti
hot dog - si Senior, pamiętam ;-)
37. walerus
mi się też marzył Kimi mistrzem z mclarenem - tu w ferrari nie pasuje a jeszcze sezon będzie się męczył... - a jak jest na paddocu Marti to Ty widzę wiesz doskonale - stosunki z wszystkimi i takie tam...;-)
38. dziarmol@biss
Pamiętam jak na początku sezonu wielu pisało jaki to ten Massa kiepski że dzięki synowi Todta jest tylko w ferrari że nie widzi go mistrzem(ponoć nie ten materiał) a dziś po kilku udanych gp już jest ok. i w ogóle . Po gp na Silverstone komentarze nie zostawiły na nim suchej nitki. A teraz ci sami którzy tak go krytykowali, wyśmiewali stawiają wyżej wymienionego w roli głównego pretendenta. Ale jak zawali np. na Spa to jakie będą komenty?ja osobiście chciałbym aby mistrzem został Massa (z powodów obiektywnych Kubica w tym roku nie ma szans) ale to jest tylko moje chciejstwo a kto będzie to się okaże po gp Brazylii, a takie ferowanie już teraz kto zostanie mistrzem jest śmieszne .
39. obi216
No to niech Massa jedzie na "majstra" - jednak możliwe to będzie , jeśli team wyeliminuje pomyłki :-).........Właściwie z rachunku prawdopodobieństwa - Mc-om również może posypać się bolid.... ;o)........ Aż dziw bierze , że Raikkonenowi ni w ząb nie idzie obrona tytułu :-)
40. dziarmol@biss
Nie wiem czy kimi stracił formę. A może inaczej, może to Massa ma przebłysk, obudził w sobie "geniusza" "mistrza kierownicy""cyborga" i na jego(massy) tle Raikkonen wypada tak blado? zobaczymy jak to pójdzie dalej...
41. WRC_fan
Hahaha jaki ten kimi jest udupiony :D. A gdyby Kubica wyprzedzil mase i hamiltona na pierwszym zakrecie w walencji, to bylby pierwszy na mecie! haha O jezu, wezcie tego raikonena :D.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz