Raikkonen liczy na gorący weekend
Kimi Raikkonen ma nadzieję, że nadchodzący weekend pomimo niezbyt udanych prognoz będzie bardzo gorący. Fin wie, że w upalnych warunkach jego F2008 ma większą przewagę nad konkurencyjnym MP4-23."Bardzo trudno wyprzedzać, ale kwalifikacje nie wpływają tak mocno na końcowy wynik jak na innych torach, nie mniej start z pierwszego rzędu ułatwi nam mocno życie."
Raikkonen pozostaje optymistyczny przed nadchodzącym Grand Prix Niemiec, choć ostatnie wyścigi trudno było mu zaliczyć do szczególnie udanych.
"Zawsze mówiłem, że mistrzostwa będą bardzo niepewne. Miałem możliwość wygrania ostatnich trzech wyścigów, ale z tego czy innego powodu sprawy nie poszły po mojej myśli. Takie są wyścigi i jestem pewny, że niedługo ponownie wygram. Każdy punkt będzie ważny, tak jak w zeszłym roku. Trzech kierowców jest na czele, a czwarty traci dwa punkty - to bardzo interesująca sytuacja."
komentarze
1. TOTTI
Kimi wygra na Hockenheim! On na tym torze w ostatnich dwoch wyscigach startowal z 1-szego pola, ale mial pecha bo bolid mu najpierw nie pozwolil dojechac do mety (2005) a rok pozniej bolid mial za slaby by moc wygrac bo bolid mial kiepski to chyba o czyms swiadczy skoro tutaj ostatnio 2 razy z rzedu zdobywal PP.
2. KonradSTW
raikonen jest slaby kubica by w ferrrari klase pokazal
3. walerus
Z kilku złego - wolę aby Kimi wygrał jeśli nie ktoś z przypadku z BMW.... a może Alonso? - ale może...
4. kimi01
Kimi to wygra na pewno i ostanie mistrzem swiata!!!!!
5. fanferrari
Ty konrad stw ale kubiuca nie jest w Ferrari i cos sobie troche marzysz bo narazie Raikkonen jest Misztrzem Świata F1 a nie kubica
6. fanferrari
Popieram was ze Raikkonen zostanie Mistrzem Świata i w tym Roku bo na polmetku w zesszlym sezonie mial 3 zwyciestwa a w tym ma 2 ale na Hockeheim WYGRa KIMi!!!!!!!!!!!!!!!!!!
7. hot dog
"Fin wie, że w upalnych warunkach jego F2008 ma większą przewagę nad konkurencyjnym MP4-23"
A to F1.08 juz sie nie liczy???
8. Orlo
Kimi ot w tym roku naprawdę ma pecha niczym Robert w zeszłym sezonie. W Kanadzie wjechał mu w "dupę" daltonista, we Francji awaria bolidu, na Silverstone nie zmienili mu opon. A i wcześniej miał trochę "przygód". Ale to dobrze bo dzięki temu mistrzostwa są ciekawsze, nikt nie dominuje tak jak Schumi.
9. Voight
A kiedy F1.08 się liczyło?
10. hot dog
Voight wedlug Ciebie nigdy. Juz w innym poscie zadalem Ci pytanie czy ten sezon i prawie zawsze podium BMW to przypadek.Wg wielu ekspertow BMW poczynilo bardzo duzy krok w kierunku Maclarenow i Ferrari. MAsz inne zdanie przekonaj mnie i innych forumowiczow ze tak jest tylko konkretnie...i najlepiej na faktach.
11. pz0
W sumie to od pewnego czasu widać że w deszczyku to jednak Makówki i BMW dochodzi do głosu, w upale to zdecydowanie Ferrari. Stąd tendencja do wyprowadzania wyścigów w cieplejsze strony.
12. ferrarimarlboro
Śniło mi się dzisiaj że Kimi został drugi raz mistrzem tylko że nie w Listopadzie ale w lipcu
13. karol
tak hot dog, to przypadek,zwycięstwo i podia bmw traktuj jak resztki z pańskiego stołu,gdy ferrari lub mclaren mają jakieś różne przygody!
14. darecky3
karol dokladnie tak...amen
15. hot dog
karol traktowac mozesz sobie jak chcesz nawet jako resztki. A mnie pozwol zadecydowac o tym czy obecna forma BMW to wynik ciezkiej pracy zespolu czy wlsnie przypadek. Przeanalizuj sobie jeszcze wszystkie dotychczasowe wyniki 2 sesji Qual i byc moze to da Ci jakos odpowiedz.
16. hot dog
"jakas"
17. Voight
Już mówiłem, że BMW nie jest w stanie utrzymać tempa SF i McL co za 2, 3 wyścigi bedzie widoczne. Od czasu rozwodu z Williamsem wygrana Kubicy to pierwszy sukces i to tylko dzięki hamiltonowi. Zespół który nie wygrywa wyścigów o własnych siłach nie liczy się na dłuższą mete. Czy podium to przypadek? Nie. Bo nie ma Alonso a heikki nic nie jeździ. Wtedy było 4 kierowców walczących o tutuł teraz jest 3. Postep oczywiście jest ale to nie zmienia faktu, że są za Ferrari i za McLarenem
18. walerus
BMW jest mocniejsze niż rok temu podobnie jak goniące go zespoły ale i tak jest jeszcze za ferrari i mcl... przecież to oczywista oczywistość...
19. karol
hot dog kwalifikacje to odległa historia już następnego dnia, lepiej analizować wyscigi i zobacz sobie wtedy podia bmw i co się działo wtedy z kierowcami ferrari i mclarena,bo dla ciebie przygody roberta czy słaba postawa nicka są dla ciebie racjonalnie wytłumaczalne,a innych to już nie,tak w cudzysłowie,z dużą dozą ironii,jak bmw jest takie dobre to pożyjemy i zobaczymy czy zdoła obronić 2 pozycje w drużynówce,bo ja w to bardzo wątpie,ale powodzenia!
20. hot dog
2008-07-16 11:31:22 karol
Potrafie patrzec chlodna glowa na poczynania kierowcow BMW i juz nie raz krytykowal czy to BMW czy to Kubice. Mowiac faktach nie mozna zapomniec o PP Kubicy w Bahrajnie o prawie PP w Australi czy o najlepszym czasie Heidfelda w Malezji. To nie sa przypadki tylko realne osiagniecia. Ja nie pialem o tym czy inne zespoly pomogly BMW bo niewatpliwe tak kilka razy sie zdarzylo, a tylko o osiagnieciach BMW w tym sezonie. Poza tym nie mozna zapomniec o pracy na rzecz niezawodnosci jaka zespol z Hinwi wykonal od zeszlego roku. Dla przyklady mozna podac Toyote, ktora na rzecz F1 zrezygnowala z WRC i probuje sie dobic do czolowki od kilku sezonu z jakim wynikiem kazdy widzi. Swiadczy to tylko o wielkim sukcesie BMW.
21. karol
Voight:zespół,który nie wygrywa wścigów o własnych siłach nie liczy się na dłuższą metę,o to chodzi!Nic dodać,nic ująć!!!!!
22. pz0
hot dog, trzeba jeszcze pamiętać że przypadek Toyoty jest wyjątkowy w ostatnich latach. Otóż Toyota zbudowała zespół od zera. Poprzedni taki przypadek to chyba zespół Sauber (nie BMW Sauber, ale Sauber) gdzieś na początku lat 90. Po prostu Toyota miała dużo więcej do zrobienia, zerowe doświadczenie, w każdy wynik muszą włożyć wiele więcej pracy. No i mieli nieszczęście zatrudnić Ralfa, dzięki czemu cofnęli się w rozwoju. BMW miało doświadczenie w F1, choćby w Williamsie no i wykupili zespół Sauber z nowoczesną Fabryką, tunelem, i przede wszystkim ludźmi z doświadczeniem. Przecież BMW dostarczał przez kupę lat silniki do F1, Toyota zaczynała od białej kartki.
23. Marti
Voight - jak możesz napisać, że podium dla BMW to nie jest przypadek, ponieważ Alonso nie jeździ w tym roku w bolidzie, który umożliwiałby mu zdobywanie wysokich pozycji? Równie dobrze (idiotycznie) można by napisać, że BMW zdobywa podium, ponieważ po odejsciu Schumiego "zwolniło" się jedno miejsce na podium, ponieważ gdyby nadal jeździł, byłoby to przez BMW niemozliwe do osiągnięcia. W/g mnie Twoja argumentacja jest delikatnie mówiąc "nietrafiona". Poza tym co ma zrobić BMW, gdy rywale popełniają błędy, dzięki którym Kubek i Nick mają możliwość wygrania wyścigu? Oczywiście, że muszą skorzystać z takich okazji. Zapominasz chyba, że BMW jest jeszcze młodym zespołem i w/g mnie stale się rozwija i idzie w dobrym kierunku. Wskaż mi jakiś zespół, któremu już w swoim trzecim roku startów udało się wygrać wyścig (i nie ma znaczenia, czy w tym GP Hamilton wjechał komuś w tyłek, czy zakopał się w żwirze, czy do mety dojechało 20. czy 5. kierowców).
24. karol
Marti popatrz na post pzO,czy jakby mercedes wykupił udziały mclarena to zespół MERCEDES-MCLAREN uważałbyś za debiutanta?
25. Voight
Sauber jeździ od 94 roku Bmw od 1999(?) No wiec jakie trzy lata? Z resztą pz0 ładnie to opisał. Marti ja nic takiego nie napisałem. Kovalainen jeździ beznadziejnie i przegrywa nawet z BMW. Facet ma połowe punktów mniej niż hamilton. Gdyby tam jeździł dobry kierowca to BMW nie byłoby tak często na podium
26. hot dog
karol porownujesz dwa swiaty. Sauber nigdy nie byl na poziomie Maclarena.
27. Voight
karol dokładnie. McLaren Mercedes taka sama sytuacja.
28. Voight
Jak to nie? Tak dla porównania 1995 Hakkinen McL 17 pkt
H.H. Frentzen Sauber Ford - 15pkt
29. Marti
karol - oczywiście, że będzie debiutantem i za takiego bym go uważAła. @ Voight - oczywiście, że 3 lata. Od tego czasu BMW posiada swój własny zespół. Wcześniej go nie posiadał. Czy Frentzen zdobył te punkty z własnej siły, czy dzieki błędom rywali? Pytam, ponieważ podałeś punktację (chyba) z początku sezonu 1995 a w tym momencie jeszcze nie oglądałam F1.
30. Voight
To jest klasyfikacja końcowa. Celem było udowodnienie, że jednak sauber i McLaren były na tym samym poziomie. Ale BMW dostarczało silniki Williamsowi. Ponadto angażowali się bardziej w F1 niż przeciętny dostawca silników jak Ford czy Honda. Theissen to na każdym wyścigu był
31. ja2
No moim zdaniem to BMW wielkie postępy zrobiło od zeszłego roku. Ile problemów w zeszłym sezonie miał Kubica ze skrzynię biegów? A ile teraz ma? No właśnie. Zespół naprawdę poprawił się mniejszą niezawodnością. Kubica tylko w ostatnich kwlifikacjach miał większy problem z bolidem i to tyle. Może Kubica by nie wygrał w Kanadzie, ale inne przykłady pokazują, że zespół się znacznie poprawił i miejsce drugie czy trzecie na podium mogą mieć. I już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu. Zobaczymy kto w nim zacznie rozdawać pierwsze karty. A mistrzem w tym roku zostanie może Kimi, ale mam nadzieję, że Massa i trzymam za niego kciuki, bo mu się należy. A Kubica może za rok :)
32. pz0
Jeżeli to ten sezon co McLaren miał ten dodatkowy spojlerek to McLaren był wtedy cieniutki, na świeżych jeszcze nie dopracowanych silnikach Mercedesa. Wtedy rzeczywiście znacznie więcej bolidów nie dojeżdżało do mety, a pióropusz za silnikiem był na porządku dziennym. McLaren był jednak na odrobinę wyższym poziomie, ale różnica nie była wielka.
33. szewczenko
Raikkonen ma racje.Nieraz ferrari w goracych warunkach miał podwójne zwycięstwo
34. quick B
Jak to czytam to równie dobrze mozna powiedzieć że Force India tov doświadczony zespół. Przecież jakby nie było to to powstał on w ten sposób: Jordan->Midland->Spyker->Force India . Czyli nasów sie wniosek że też są od dawna w f1.
35. karol
qick B,to nie Force India tak powstawało tylko Jordan tak się rozpadał,a szkoda dawno temu był to bardzo dobry team......
36. pz0
ForceIndia to doskonały przykład. Midland wykupił Jordana i użył ich bolidu EJ15 z sezonu 2005, przy czym nie wysilili się na modyfikację furmanki. Następnie wszystko łyknął Spyker i również prawie bez modyfikacji wystawił bolid Jordana EJ15. W połowie sezonu zmodyfikowano nieco bolid, który ciągle był bolidem Jordan EJ15. Przyszli Hindusi, nazwali zespół ForceIndia i do startów wystawili jaki bolid? No oczywiście Jordana EJ15 po kolejnych modyfikacjach. Obecjnie jeżdżący bolid VJM01 to nic innego jak bolid EJ15 jeszcze z roku 2005. Bolid ten przeszedł jedynie modyfikacje mające głównie za zadanie dostosowanie go do obecnych przepisów. Dodanie płetwy, czy zmiany oznaczeń bolidu nie można nazwać nową konstrukcją. Siedziba każdego z tych teamów to Silverstone. Jakby nie patrzeć ForceIndia to po prostu ciąg dalszy Jordana. Z tym że Jordan u schyłku był kiepściutki, i przez te lata to się jeszcze pogłębiło. Żadne modyfikacje bolidu tutaj nie pomogą, potrzebny jest w końcu nowy bolid.
37. hot dog
Voight porownaj kilka sezonow startow Saubera i Maclarena. W taki sposob jak Ty przedstwiles to mozna kazdemu zespolowi zarzucic jakis slaby okres.
38. Voight
Tak pz0 to ten McLaren z lotką. Chyba nawet na peugeotach szło im lepiej. Czy mi się zdaje czy kiedyś były plotki na temat powrotu Eddiego do F1? I pytanie. Czy jakieś zespoły planują wejście do f1? coś o direxiv minardi i właśnie o jordanie słyszałem
39. Voight
To inaczej. Sauber miał zaplecze lepsze niż niejeden team fabryczny. Najlepszy tunel i superkomputer. Jeżeli wiec uważasz, że na torze nie byli równi to poza nim było inaczej
40. hot dog
Ok. Sezon 2005 (czyli przed przejeciem przez BMW ) Sauber 20 pkt, Toyota 88. Od momentu przejecia przez BMW ksztaltowalo sie to nastepujaco. BMW-Sauber 36 Toyota-35, rok 2007 BMW-Sauber 101, Toyota-13 obecny sezon chyba zakonczy sie podobnymi dysproporcjami co rok 2007. Tak wiec chyba po przejeciu przez BMW Saubera cos ruszylo w tym zespole i nie jest to chyba przypadek.
41. walerus
BMW silnieje - nie ma co....
42. hot dog
Voight lata 1993-2005 Sauber nigdy w genralnej nie byl przed Maclarenem.
43. Voight
Ja to mogę przeanalizować punktację Saubera i Mercedesa ale z 1994. To nie o to chodzi kto był przed kim i o ile. Na dzień dzisiejszy BMW nie ma bolidu który wygrywa wyścigi
44. pz0
Przecież pisałem że Toyota dała ciała z Ralfem i zatrzymali się w rozwoju. Poza tym to nowy zespół, więc brak doświadczenia i ryzyko wpadki większe.
45. Piotre_k
BMW faktycznie ma jeszcze za słaby samochód, żeby wygrywać szybkością - i co z tego? To dopiero ich trzeci rok, lepiej popatrzeć jakie w ciągu tych 3 lat zrobili postępy. A korzystanie na cudzych błędach to standard - Alonso w 2006 skorzystał na awarii silnika Ferrari, Kimi w 2007 skorzystał na błędach Hamiltona, Barichello na Silverstone skorzystał z tego, że inne zespoły nie założyły deszczowych opon, itp. itd...
46. WRC_fan
hotdog: Kierowcy BMW szarpią się niezmiernie żeby wygrać kwalifikacje, a jak już wygrają to nie są wstanie wynieść PP na pudło nr.1 w wyścigu. Bo nie mają wystarczająco dobrego bolidu. Na prostej SF i MCL znikają BMW. Bo nie mają wystarczająco dobrego bolidu. W wielu sytuacjach pomimo przyjaznego losu i współczynniku szczęścia nie objeżdżają SF i MCL. Bo nie mają wystarczająco dobrego bolidu. Jeszcze, bo potencjał jest i są w stanie dorównac SF i MCL, w przyszłych sezonach, ale nie na dzień dzisiejszy. Więc zastanów sie, hotdog, nad swoją jałową dyskusją. Statystyka płata figle i mąci w głowie, tak samo dzisiejsza tabela klasyfikacji mistrzostw świata F1 kierowców i konstruktorów.
47. hot dog
WRC_fan zastanawiac sie nie musze,a figle to plata pogoda.O takiej dyspozycji jaka BMW ma w tym sezonie w zeszlym moglismy pomazyc. I zeby nie bylo ja wcale nie upieram sie ze BMW moze w normalnej walce wygrac wyscig-NIE.NIE moze poki co.Jednak rozwoj F1.08 pokazuje ze ida w dobrym kierunku. Wiele razy juz w tym sezonie namieszli i jestem zdania ze jeszcze namieszaja.
48. hot dog
...nie raz namiszaja.
49. 'bacardi
Barichello na Silverstone 3-cie miejsce zajął dzięki doświadczeniu. Owszem, miał przy tym szczęścia ale to przecież w pewnym stopniu kierowcy mogą decydować o oponach.
50. WRC_fan
hot dog, no zgodziłeś się ze mną używając innych słów. Ja, ani nikt tutaj inny nigdy nie napisał, że BMW idzie w złą stronę.
51. darecky3
za czasow haralda w f1 mowiono o nim lucky driver a ewidentnie potwierdzalo sie to w jego startach w Jordanie. Ktos popelnal blad i natychmiast pojawial sie Harald, porownanie moze troche banalne ale czy to Kubica, Heidfeld czy Mario notorycznie powtarzaja w BMW ze licza na bledy najsilniejszych. Zeby miec taki komfort ataku zza plecow trzeba sobie go rowniez wypracowac i tak sie dzieje. Ujmy wielkiej w tym nie ma ale jesli taka strategia pozostanie do konca sezonu to na darowiznie dlugo sie nie pojedzie bo polmetek przelecial a Ferrari i McLaren na pewno nie odpuszcza. Pozostaje jedynie dobry kierowca albo jakas rewolucja techniczna na ktora FIA nie zdazy zareagowac. Kierowcy sa i to dobrej klasy ale wspolna budowa samochodu nie trwa dwa dni albo dwa tygodnie. czasem lata (przyklad M. Shumacher w benetonie lub ferrari). Rewolucja techniczna (F. Alonso w Renault). Ktora opcja zadziala...?
52. walerus
WRC_fan - z tego co widzę chcesz dać do zrozumienia, że BMW nie ma wystarczająco dobrego bolidu...... ale ma wystarczająco dobrych kierowców - czyli już 30% sukcesu i z tym współczynnikiem miesza w czołówce.....
53. hot dog
2008-07-16 22:31:03 WRC_fan
Podobnie jak ja nie stwierdzilem, ze konkurencja nie pomogla w tym sezonie kilka razy BMW. Ale o to to juz chyba moga miec pretensje sami do siebie a nie do BMW.
54. karm
niech tak nie liczy na ten upał, mowie wam będzie lekko padało ale będzie a to dobre dla Robeta
55. Voight
Tak jak na Silverstone?
56. hot dog
@karm deszcz moze pomoc - casus Monako,a moze wszystko zepsuc - casus Silverstone. Deszcz to loteria.
57. karm
no fakt deszcz może popsuć wszystko, ale patrząc w przeszłość to chyba jedyna wpadka Roberta w deszczu więc myślę że będzie dobrze. zresztą kwalifikacje też zapowiadają sie w deszczu więc zobaczymy
58. aihad
aaa skonczcie juz z tym glupim gadaniem aktualnie uklad sil jest taki ferrari mclaren bmw i w szyscy o tym dobrze wiecie!!!to normalne ze czasem wygra jeden a czasem drugi, bo roznice nie sa miedzy nimi duze.
59. Angulo
BMW w tym roku miało więcej szczęścia niż rozumu, i tylko dzięki błędom Hamiltona i pechom Kovalainena byli ciągle na podium.
60. darecky3
aby raz na zawsze kwestia byla jasna, ani McLaren ani Ferrari nie uplasowalo sie na takich pozycjach wynikiem bledow BMW lub innej stajni. To rezultat bledow wlasnych wiec nie wylonil sie sposrod nich lepszy chociaz sa na czubku punktacji. Wiec nie widze sensu porownania konkurencyjnosci samochodu BMW do Ferrari lub McLarena. Speed slabszy o 0.2 do 0.4sek i nikt tego nie ukrywa w BMW, wrecz krzycza o tym naokolo.. W f1 to kosmiczna roznica. Do tego zatankowanie samochodu i jedno okrazenie stratne ponad 1 sek. To nie GP Motorbike gdzie liderzy wyprzedzaja sie co drugie okrazenie, tu sa pewne prawa wynikajace z czasow i tyle. Zdarzaly sie sezony, ze roznice pomiedzy liderem a najslabszym zamykaly sie w 0.8 sek. Dla was to mrugniecie okiem albo nawet nie w f1 to mistrzostwo swiata. Pozdrawiam
61. dziarmol@biss
tak trochę jedziecie na te nieszczęsne BMW że ich wyniki to fuks i błędy Mclaren Ferrari a ja zapytam was mądrali to dlaczego tylko BMW umiało to wykorzystać?gdzie pozostale 7 teamów? tylko BMW to wykorzystało i to o czymś świadczy
62. darecky3
bo jest oczywista hierarchia w f1 sa slabsi, potem slabsi i najslabsi. BMW jest mocniejsza od innych i zarowno slabsza od innych. BMW sie rozwija i widac efekty w slabszych stajniach jest nieco gorzej, sa nawet takie ktore jedynie modernizuja stare jednostki latami i nawet dobry kierowca nic nie zdziala wiec inni psiocza ze kierowca kiepski. ALE...mimo rozwoju BMW, ferrari i McLaren nie jada na wczasy lecz tyraja tak samo i zawsze sa o krok lepsi, przynajmniej do tej pory i to widac. Fakty, fakty fakty. Inni moga pozostawac w swiecie iluzji, kazdy ma do tego prawo. Sa tutaj nawet ci co chcieliby Roberta w McLarenie i nikt nie nazwal by juz Hamiltona FIAmiltonem. Byloby cacy. A co do FIA powiedzial bym raczej FIArrari bo juz sam fakt afery ferrari mclaren powinien cos dac do zrozumienia, ale tak to juz jest, massa, hamilton i raikonen zabieraja pp lub podescik wiec sa gnojami i fia powinna ich gnoic wg wiekszosci. Czasem odbieram wrazenie ze najlepiej jakby jezdzil tylko Kubica,Kubica i Kubica. Pozdr.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz