
Startuje 2. dzień testów w Bahrajnie
Zespoły jeszcze nie wyciągnęły szczegółowych wniosków z pierwszych jazd na torze w Bahrajnie, a już muszą przystąpić do kolejnego sprawdzianu. Ten być może znowu będzie rozgrywany w deszczowych warunkach.Formuła 1 rozpoczęła oficjalne zimowe próby od niemałego zawirowania. Popołudniowa sesja została bowiem wstrzymana przez przerwę w dostawie prądu, w związku z czym konieczna okazała się zmiana harmonogramu. Zajęcia nie zakończyły się zgodnie z planem o 17.00, a o 18.00, by nadrobić stracony czas.
Pozostaje trzymać kciuki, aby do podobnej przygody nie doszło w czwartek. Prace zespołów mogą za to zostać zakłócone przez opady deszczu, które zapowiadają niektóre prognozy pogody. Dotyczą one zwłaszcza porannych zajęć. Należy mieć jednak na uwadze fakt, iż w środę na tor spadło kilka kropel wody, ale nie miało to większego znaczenia.
To samo dotyczyło oczywiście najlepszych czasów, choć pierwsza czwórka - złożona z reprezentantów McLarena, Mercedesa, Red Bulla i Ferrari - wydaje się nieprzypadkowa. Zwłaszcza Pomarańczowi wyglądali bardzo dobrze, a ich kierowcy nie mieli większych trudności z prowadzeniem MCL39. Pytanie, czy ktoś z tego grona pokusi się o rzetelną symulację wyścigową drugiego dnia testów.
Jeśli chodzi o pozostałe ekipy, pewnego przebudzenia należy oczekiwać po Haasie, który w środę wyraźnie skupiał się na dłuższych przejazdach. Poskutkowało to największym przebiegiem, lecz także najwolniejszymi czasami. Poprawy - szczególnie na polu pokonanych okrążeń - można spodziewać się też po Astonie Martinie, który nie dobił nawet do setki.
Zagadką pozostaje też to, czy ktoś zaprezentuje ciekawą nowość aerodynamiczną. W pierwszy dzień wyróżnił się na tym polu jedynie Mercedes, który pokazał inną koncepcję przedniego skrzydła niż w trakcie swojego dnia filmowego. W tajemniczym Red Bullu - zdaniem Motorsport Magazin - pewne poprawki mają pojawić się dopiero jutro.
Are Mercedes taking an actual piss with this noodle flexy wing 😂 pic.twitter.com/U6lbeEPQjG
— Vanja H (@AeroTechVH) February 26, 2025
Nie jest to przypadek, ponieważ do bolidu i to na cały dzień wsiądzie Max Verstappen. Dzisiaj Holendra kibice nie będą oglądać na torze, podobnie jak Alexa Albona. Pełne osiem godzin jazd otrzymają za to Liam Lawson oraz Carlos Sainz. W pozostałych ekipach kierowcy zmienią się swoimi obowiązkami po przerwie obiadowej. Poniżej prezentujemy poszczególny podział zadań.
Na naszej stronie pojawi się oczywiście podsumowanie porannej sesji, jak i całego dnia. W międzyczasie opublikujemy też odpowiednią galerię i będziemy publikować ciekawe informacje prosto z toru w osobnych artykułach.
McLaren: Oscar Piastri/Lando Norris Ferrari: Lewis Hamilton/Charles Leclerc Red Bull: Liam Lawson Mercedes: George Russell/Andrea Kimi Antonelli Aston Martin: Fernando Alonso/Lance Stroll Alpine: Pierre Gasly/Jack Doohan Haas: Esteban Ocon/Oliver Bearman Racing Bulls: Yuki Tsunoda/Isack Hadjar Williams: Carlos Sainz Sauber: Nico Hulkenberg/Gabriel Bortoleto
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz