Bottas: dołączenie do Saubera było moim błędem
Valtteri Bottas na zakończenie swojej przygody z ekipą Stake Sauber bez ogródek przyznał, że podpisanie z nią kontraktu, po tym jak Mercedes nie przedłużył z nim umowy po sezonie 2021, było "błędem".We wrześniu 2021 roku Mercedes ogłosił, że to George Russell zastąpi Valtteriego Bottasa u boku Lewisa Hamiltona. Fin spędził w Brackley pięć długich lat, podczas których łącznie sięgnął po 10 zwycięstw. Ani razu jednak nie był w stanie zagrozić dominacji Lewisa Hamiltona w walce o tytuły mistrzowskie.
Bottas szybko znalazł sobie nową posadę w mniej rygorystycznym środowisku w Hinwil, gdy zespół Saubera ścigał się jeszcze pod szyldem Alfy Romeo i zarządzany był przez Freda Vasseura.
Po zakończeniu ostatniego wyścigu w sezonie 2024, pochodzący z Nastoli zawodnik przyznał, że stanowi to dla niego "ulgę" i szczerze wyznał, że wybór Saubera trzy lata temu był jego błędem.
"To był błąd" mówił bez ogródek Bottas. "Nie potrafimy przewidzieć przyszłości. Wszystko zaczęło się nieźle w pierwszym roku, ale potem był już tylko zjazd."
"Ale nie potrafimy przewidywać przyszłości i tak to już jest. Chcę się tylko upewnić, że kolejny krok jaki wykonam będzie właściwy. Mam nadzieję, że przyjdą dla mnie lepsze czasy."
Zapytany czy w okresie podejmowania decyzji po rozstaniu z Mercedesem miał inne opcje na stole przyznał, że "w pewnym momencie była możliwość" dołączenia do Williamsa.
Bottas zdradził również, że dużym magnesem przyciągającym go do Hinwil była osoba Freda Vasseura, z którym współpracował w czasach swoich startów w F3 i GP3.
"Fred stanowił ważną rolę [przy tej decyzji]. Pracowałem z nim wcześniej" wyjaśniał zawodnik dopytywany przez The Race o to co przesądziło o wyborze Saubera. "Mieliśmy jasny plan i cel na te trzy lata i to jak się dostać tam gdzie chcemy, ale te plany poszły do śmieci, gdy on odszedł."
"Mieliśmy dobre relacje i jasne cele. To wiele zmieniło. Nie obwiniam go, ponieważ gdy szef zespołu ma szansę dołączenia do Ferrari, to tam po prostu idzie" dodawał Bottas.
Fred Vasseur został zastąpiony na stanowisku szefa zespołu w Hinwil najpierw przez Andreasa Seidla, a następnie w tej roli pojawił się Mattia Binotto. Bottas zdradził, że miał w kontrakcie opcję pozwalającą mu na rozstanie z zespołem, gdyby odszedł z niego Fred Vasseur, ale kluczowe decyzje w tej sprawie zapadły na zbyt późnym etapie sezonu, aby mógł realnie myśleć o zmianie środowiska pracy.
"Tak, oczywiście, ale on odszedł dość późno, była już sama końcówka roku" odpierał pytany o to czy rozważał inne opcje dla siebie w tamtym czasie.
"Miałem opcję opuszczenia zespołu na wypadek, gdyby odszedł Fred, ale… Gdy Audi potwierdziło swoje zaangażowanie, sądziłem, że będę stanowił filar ich projektu, ale tak się nie stało."
Zespół już na początku sezonu 2024 ogłosił, że jednym z kierowców przygotowujących grunt pod debiut Audi będzie Nico Hulkenberg. Valtteri Botas przez długi czas łudził się, że być może pojawienie się Mattia Binotto zmieni plany zespołu, ale ostatecznie na drugi fotel został powołany, jak się później okazało, mistrz Formuły 2 Gabriel Bortoleto.
komentarze
1. hubi7251
W takim razie wg Bottasa koniec kariery 3 lata byłoby lepszym rozwiązaniem z powodu braku innych opcji.
2. Rextrex
Trochę słaby komentarz Bottasa :/ Dołączenie do Saubera nie było błędem, tylko realnymi szansami Valtteriego na stołek w F1. Żaden topowy zespół nie czekał z otwartymi ramionami, i żeby jeszcze trochę pojeździć, pozarabiać na F1, wspomóc finansowo swoje rowerowe "felicybracje" było dołączenie do Saubera. Wczoraj "dziękuję za wsparcie", dziś "a idź pan...". No i pozdrawiamy renifery, zwłaszcza teraz :)
3. Supersonic
A gdzie niby by podszedł? I tak miał szczęście, że Toto i Fred to kumple i wyczarował dla niego aż 3 lata kontraktu.
4. 3000
Już 3 lata temu mógł pójść do LMA
5. fistaszeq
@3 czytałeś artykuł? Do Williamsa
6. MIRO 1
Błędem było trzymanie go tak długo w F1.
7. przesio
Williams też wcale nie był lepsza opcją. Fakt był trochę lepszy ale dalej nie był to typowy zespół , topowy bolid. Więc równie dobrze tak samo by nie wchodził do q3. Kiedyś ten kierowca rokował dobrze . Miewał nawet przebłyski . Ale coś się z nim stało . Podobnie jak z Ricardo się pogubił . Mi się wydaje że Valtteri się wypalił w Mercedesie przez to że musiał pomagać Hamiltonowi w walce o tytuły. W 2021 roku już był wyraźnie słabszy mimo dalej dobrego bolidu nie zajmował już podium . Wręcz Perez go pokonywał. W Sauberze czy Williamsie dalej by jeździł słabo , bo formą wyraźnie poszła w dół.
8. Artur fan
takie jakiś dziwne wrażenie mam że sainc skończy tak samo Oby nie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz