FIA przetestuje wkrótce system aktywnego chłodzenia kierowcy
Międzynarodowa Federacja Samochodowa wkrótce przetestuje system aktywnego chłodzenia kokpitu bolidów Formuły 1 jako środek zaradczy na problemy jakich doświadczyli kierowcy w zeszłym roku w Katarze.Informacja o rychłych testach takiego urządzenia zupełnie przypadkiem pojawiła się podczas rozgrywania jednego z najcieplejszych weekendów wyścigowych w kalendarzu- GP Węgier.
Serwis Autosport.com podał, że FIA jest już na zaawansowanym etapie przygotowania urządzenia, które pomoże chłodzić kokpit bolidu F1, gdy warunki zostaną uznane za ekstremalnie gorące i wymagające interwencji ze względów bezpieczeństwa.
Gdy w zeszłym roku GP Kataru powróciło do kalendarza mistrzostw świata, wyścig zaplanowano w połowie października, a to przełożyło się na znacznie wyższe temperatury nawet jeżeli większość sesji rozgrywanych było już po zachodzie słońca. Temperatura nie schodziła wtedy poniżej 30 stopni, a układ toru Losail jest bardzo wymagający dla kierowców od strony fizycznej.
Połączenie powyższych czynników sprawiło, że wielu kierowców miało duże problemy w takich warunkach. Logan Sargeant wycofał się z rywalizacji na skutek udaru cieplnego, Esteban Ocon przyznał się do wymiotowania w kasku, a Lance Stroll po wyjściu z bolidu chwilowo stracił przytomność.
Po tych wydarzeniach FIA szybko obiecała zająć się tą sprawą, podkreślając, że chodzi o kwestie bezpieczeństwa kierowców i nie tylko.
Wyścig w Katarze w tym roku powrócił na swoje pierwotne miejsce z grudniową datą, więc temperatury mają tam być niższe niż w zeszłym roku, ale w przepisach na sezon 2024 zezwolono już na korzystanie z dodatkowego kanału chłodzącego kokpit kierowcy.
Teraz wiadomo, że FIA pracuje nad skuteczniejszą formą "aktywnego chłodzenia" kokpitu, która ma zostać przetestowana podczas GP Holandii na torze w Zandvoort.
Na chwilę obecną nie wiadomo jak dokładnie miałaby działać "klimatyzacja" w F1 opracowana przez FIA, ale można się domyślać, że będzie się ona składała z kilku mniejszych elementów rozmieszczonych w kokpicie, które kierowałby schłodzone powietrze na kierowcę.
Jeżeli holenderskie testy zakończą się powodzeniem, system zostanie wdrożony jako obowiązkowy element bolidu, używany kiedy warunki na torze zostaną określone jako ekstremalnie gorące.
"W odpowiedzi na ekstremalne temperatury doświadczone podczas zeszłorocznego GP Kataru, FIA i wszystkie zespoły F1 natychmiast rozpoczęły badania mające na celu poprawę wentylacji i chłodzenia kierowców w takich warunkach" napisała FIA w odpowiedzi na zapytania serwisu Autosport.com.
"Od tego czasu, regulacje techniczne zostały zaktualizowane, aby umożliwić wprowadzenie pasywnego wlotu powietrza na górze kokpitu dla zwiększenia wentylacji, z którego zespoły są mocno zachęcane do korzystania."
"Te wspólne działania rozwojowe posunęły się naprzód i skupiły się na opracowaniu aktywnego systemu chłodzenia, który byłby montowany w bolidach F1 w warunkach ekstremalnych."
"Początkowe testy i sprawdzenie koncepcji są planowane do przeprowadzenia w Zandvoort oraz podczas kolejnych wyścigów."
"Jeśli te testy okażą się skuteczne, FIA w przyszłości nakaże instalację takiego aktywnego systemu chłodzenia w samochodach Formuły 1, gdy zostanie ogłoszone zagrożenie spowodowane wysokimi temperaturami."
Niewykluczone, że ze względu na wysokie temperatury panujące regularnie w środku lata na Hungaroringu, FIA nakaże również zespołom korzystanie z dodatkowego wlotu powietrza, o którym wspominaliśmy wyżej, gdyż obecnie przepisy nie zmuszają ekip do jego stosowania nawet w bardzo ekstremalnych warunkach.
FIA przyznała, że zezwoli zespołom podejmować wyjątkowe środki, aby jak najlepiej wentylować i chłodzić kokpity bolidów przed sesjami na torze. Może to dotyczyć również możliwości wymontowania i schłodzenia fotela kierowcy, gdyż obecne przepisy zabraniają tego typu zabiegów.
komentarze
1. ekwador15
Gladiatorzy... :D jeden wyscig sie taki zdarzyl, po nim przejechano 50 innych bez takich problemow, ale juz trzeba reagowac. oczywisacie to wina FIA, ze psuja ten sport a nie kierowcow. przeciez mielismy ograniczac wagę bolidów, o ile taki system zwiekszy znow mase auta?
2. NieantyF1
Niedługo bolid będzie ważył co najmniej tonę
3. kiwiknick
Masaże w fotelu i Navi też kiedyś wprowadzą.
4. Michael Schumi
@1 Każdy team tak robi od lat.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz