McLarenowi nie udało się przywrócić Piastriego na trzecie miejsce
Sobota okazała się słodko gorzka dla McLarena. Po wczorajszych kwalifikacjach, gdzie Norris i Piastri zakwalifikowali się do sprintu na drugim i trzecim miejscu, niewiele brakowało, aby powtórzyli ten sukces w sobotę. Pech chciał, że sędziowie dopatrzyli się wyjazdu poza granice toru na drugim przejeździe Oscara Piastriego w Q3. Jego czas został usunięty. Mimo protestu ze strony McLarena nie udało się przywrócić zawodnika na trzecie pole startowe i ten jutro będzie musiał odrabiać straty z siódmego miejsca."Miło było zdobyć sporo punktów jako zespół w porannym sprincie. Bolid był dobry co dało nam pewność siebie przed kwalifikacjami, a mimo trudnych warunków, jestem zadowolony z tego, że znowu wywalczyłem start z pierwszego rzędu, gdyż Max był wyraźnie szybszy od nas. Patrząc na jutro, potrzebujemy czegoś jeszcze, aby pokonać Red Bulle, ale podczas wyścigów z reguły jesteśmy mocniejsi niż podczas czasówki. Jestem podekscytowany i zamierzam dać z siebie wszystko."
Oscar Piastri, P7
"Świetnie było zdobyć ważne punkty w porannym sprincie. To był ciekawy wyścig, a nasze tempo jako zespołu wyglądało na mocne. Kwalifikacje okazały się rozczarowujące, gdyż usunięto mój czas ze względu na limity toru. Decyzja ta jest dość zaskakująca. Teraz skupiam się na odrabianiu pozycji z P7. Przez noc popracujemy ciężko i zobaczymy, gdzie możemy dokonać drobnych poprawek, aby w niedzielę być przygotowani do zdobycia punktów dla zespołu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz