komentarze
  • 1. Fojur
    • 2024-06-07 12:41:52
    • *.75.34.51

    Czyli podsumowując wypowiedź Magnussena: "widział mnie, widział mnie, musiał mnie widzieć, wiem, że mnie widział, widział mnie". Ciekawa zdolność do bycia pewnym na 100% co ktoś inny widzi.

  • 2. Andrzej369
    • 2024-06-07 13:24:08
    • *.mt.pl

    Ależ oczywiście, że Perez go widział. Na powtórkach widać jak Perez patrzy się w swoje prawe lusterko, tyle że co z tego że Perez go widział, jak Magnussen nie miał prawa tam się pchać. Jakieś 50-100m dalej barierki robią łuk w lewo (potem jeszcze w prawo), a Magnussen jeszcze miał po lewej Hulkenberga. Chyba nie było możliwości żeby Magnussen się zmieścił koło Pereza bez wywołania karambolu

  • 3. mcjs
    • 2024-06-07 17:20:48
    • *.

    Magnussen: ja, ja, ja, ja. Zjeżdżać śledzie, bo Magnussen jedzie. Nie przepadam za Perezem, ale miał uprzejmie zrobić miejsce Duńczykowi? To cyrk, a nie F1. Kiedyś by go po prostu zawiesili na kolejny wyścig i oduczyłby się takich idiotycznych pomysłów. Jasne, dobry i ambitny kierowca wykorzysta każdą okazję i wciśnie się gdzie tylko może, ale nie może być przy tym kretynem. Tam miejsca po prostu nie było.

  • 4. Raptor Traktor
    • 2024-06-07 21:53:24
    • *.

    Magnussen i Perez - dwie zardzewiałe zapchajdziury, za którymi nikt normalny by nie zatęsknił, gdyby ich nie było. Dorzucić do tego Ricciardo i Bottasa i od razu zrobiłoby się miejsce dla nowych twarzy.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo