McLaren potwierdził występy Pato O'Warda w Abu Zabi

Meksykanin, gdy tylko otrzyma superlicencję od FIA ma również zostać jego kierowcą rezerwowym i weźmie udział w wieńczących sezon testach po finale na torze Yas Marina.

Ekipa McLarena cały czas musi wypełnić wymogi regulaminu i przeznaczyć jeden trening na pracę z młodym kierowcą. Pierwszą taką sesję udało jej się odhaczyć już na początku sezonu, angażując debiutanta, Oscara Piastriego.

Pierwotnie drugim kierowcą miał zostać Alex Palou, który od GP Singapuru miał zostać jednym z rezerwowych kierowców zespołu. Po tym jak ten wycofał się z umowy na straty dla McLarena w Indycar, sprawy przybrały jednak inny obrót.

Na torze Marina Bay Andrea Stella potwierdził, że Pato O'Ward zasiądzie w bolidzie MCL60 podczas treningu w Abu Zabi oraz kończącym sezon teście na tym samym torze.

Zespół McLarena uważa również, że O'Ward kończąc mistrzostwa Indycar na czwartym miejscu ma już wystarczającą liczbę punktów, aby ubiegać się o wydanie superlicencji, która z kolei umożliwi mu zostanie rezerwowym kierowcą zespołu.

"Obecnie sprawdzamy w FIA tę sprawę, ale sądzimy, że może już dostać superlicencję" przyznawał Andrea Stella cytowany przez Motorsport.com. "Powinien zakwalifikować się do prowadzenia bolidu F1 i zostać jednym z naszych rezerwowych kierowców."

"Początkowo sądziliśmy, że rozdzielimy te obowiązki między dwójkę kierowców [Alexa Palou i Pato O'Warda], ale w obecnej sytuacji, będziemy mieli Pato w pierwszym treningu w Abu Zabi i mogę już potwierdzić, że potem będzie on jeździł dla nas we wtorek po wyścigu w Abu Zabi."