FIA podjęła bezwzględne kroki w kwestii elastycznych skrzydeł
Międzynarodowa Federacja Samochodowa zamierza w zdecydowany sposób ukrócić działania zespołów ze sztuczkami dotyczącymi elastycznych skrzydeł. W tym celu została wydana nowa dyrektywa techniczna, jasno określającą niedozwolone triki w tych obszarach.Wątek za mocno wyginających się elementów niespodziewanie powrócił na przełomie lipca/sierpnia, gdy na jaw wyszła prawdopodobna przyczyna spadku osiągów Astona Martina. Miała być ona podyktowana interwencją FIA, która wymusiła wprowadzenie pewnych korekt w przednim skrzydle, by zapobiec takiemu zjawisku. Co ważniejsze, nie tylko Zieloni znaleźli się w podejrzanym gronie.
Designing aeroelastic compliance
— Bryson Sullivan 🇺🇲 (@NaturalParadigm) August 30, 2023
(i.e. flex) into a wing assembly is a technique all teams use to a greater or lesser extent to improve aerodynamic performance, unloading the wing at high speed to reduce drag.
📸: @F1#AustrianGP 🇦🇹 #F1pic.twitter.com/8RJcvuViPJ https://t.co/rSRliURRGL
I to być może jest właśnie powodem, dla którego Federacja postanowiła stanowczo zająć się tym problemem, wydając dyrektywę techniczną TD018 przed GP Holandii. O jej istocie poinformował serwis Motorsport. Ten uzyskał do niej wgląd i nie omieszkał podzielić się bardzo ważnymi informacjami w tej sprawie.
Przede wszystkim w nowych wytycznych podkreślono, iż pod pretekstem znacznej poprawy wydajności aerodynamicznej, zespoły wykorzystują specjalnie do tego zaprojektowane obszary i względne poruszanie się sąsiadujących elementów. Co więcej, ekipy mają używać sprytnych systemów, żeby uniemożliwić wykrycie tego podczas tradycyjnych testów obciążeniowych.
Ponieważ powołano się na zapis regulaminu technicznego mówiący o tym, że elementy mające wpływ na osiągi aerodynamiczne bolidu muszą tworzyć jednolitą, solidną, twardą, ciągłą i nieprzepuszczalną powierzchnię, oficjele techniczni zaakcentowali, że wszelkie odejścia od tego są niedozwolone. W związku z tym wypunktowano cztery kwestie, które prawdopodobnie naruszały ten przepis:
- Elementy skrzydła, które można przesuwać pionowo, podłużnie lub bocznie względem mocowań do nadwozia.
- Elementy skrzydła, które mogą obracać się względem mocowań nadwozia jak np. obracanie wokół jednego z nich.
- Konstrukcje zachowujące elastyczne zaokrąglenia, łatwo ulegające sekcje profilu skrzydła oraz cienkie, elastyczne tworzywo wielowarstwowe znajdujące się na złączeniach, które może zmienić swój kształt, wychylić się z normalnej płaszczyzny bądź zakrzywić, aby zrobić występujące w określonym miejscu odkształcenie.
- Konstrukcje mające tzw. miękkie krawędzie, żeby chronić elementy skrzydła przed występującym w danym miejscu pękaniu spowodowanym odkształceniem zespołu elementów.
Co ważne podkreślenia, powyższe punkty dotyczą zarówno przedniego, jak i tylnego skrzydła. Z tego powodu ekipy do 8 września będą musiały przesłać rysunki montażowe oraz przekroje ujawniające mocowanie części przedniego skrzydła do nosa oraz tego tylnego do endplate'ów, konstrukcji zderzeniowej oraz pylonów.
Dzięki temu Federacja lepiej zrozumie, w jaki sposób zespoły zapewniały sobie przewagę na elastycznej płaszczyźnie w tych obszarach. Wszystkie te wytyczne będą egzekwowane od GP Singapuru, co oznacza, że jeszcze na Monzy za mocno uginające się elementy pojawią się w niektórych bolidach.
Warto na koniec podkreślić, że FIA podała też pewne odstępstwa od tej dyrektywy, a dotyczą one kwestii obszaru montażu podłogi, tzw. biba znajdujące się pod nadwoziem oraz małych szczelin na przednim skrzydle.
komentarze
1. Gumek73
Zabronić, zakazać, to ulubione słowa szefów F1.
Osobiście uważam, że skoro są limity budżetowe, to nie powinno być takich obostrzeń w rozwoju.
Chętnie powitam ciekawe rozwiązania i pomysły najbardziej błyskotliwych głów w tej branży, nawet gdyby to były tylne skrzydła ciągnące się za bolidem, niczym latawce na wietrze
2. 3000
@2 Pamietasz latającego Mercedesa CLR w 99 roku? Też przecież nad tym pracowały "mądre głowy"
3. hubos21
Najpierw były uginające się tylne skrzydła, później podłogi, teraz przednie skrzydła, od lat najbardziej telepią się w czarnych bolidach.
4. Wizz89
Czy ktoś się orientuje (proszę tylko o potwierdzone informacje) jakie zespoły mogą być na celowniku? Akurat sprawa skrzydeł i ich elastyczności mnie ominęła w tym sezonie...
5. Jacko
@. Gumek73
Przecież to jest zabronione od dawna, więc o co masz teraz pretensje do FIA? Chyba raczej nalezy napiętnować zespoły, które te przepisy naginają, czy wręcz zwyczajnie oszukują...
6. TomPo
Jasne... wyregulujcie wszystko do ostatniej srubki najlepiej.
7. Gumek73
@5 Jacko
Do nikogo nie mam pretensji, ale komentarz kolegi TomPo bardzo dobrze oddaje obraz sytuacji.
Slowo ,,Napiętnować" też.
8. olejny
Zakaz goni zakaz.W końcu z F - 1 żywej pozostanie formułka samochodzików zabawkowych,bo w prawdziwą F - 1 zniszczą tysieczne zakazy.
9. NieantyF1
Powinno nie być żadnych ograniczeń w projektowaniu bolidów F1, projektanci i aerodynamicy mogli by wtedy popuścić wodzę fantazji. Wtedy seria F1 naprawdę byłaby hiper nowoczesna
10. hubos21
@4
Obejrzyj na YT , Echa padoku #689 - Koniec przeginania
11. Gumek73
@ 10. hubos21
Ciekawe, ciekawe, aczkolwiek nic nowego i pokazuje, że kombinują wszystkie liczące się w stawce zespoły.
Bo jak to mówią zawsze będą policjanci i złodzieje.
12. hubos21
@11
Delikatnie dr Red Bull zasugerował :)
13. Gumek73
@ 12. hubos21
Oj tam, oj tam :)
14. manikspy
Ja rozumiem że słowo "zakaz" jest irytujące ale należy pamiętać o jednym. Goście brykają po 300 km/h po krętym torze. Jeśli FIA da pełną swobodę to będą się zabijać jeden po drugim. Wiecie doskonale że limity są dla aut a nie dla kierowców. Kilka razy w roku będziemy oglądać całą ekipę stojącą na środku i oddającą hołd jakiemuś nieszczęśnikowi. Ja wolę oglądać ich na torze a nie w anielskim orszaku.
15. hubos21
@14
Trochę dramatyzujesz, skrzydło odkształca się przy dużych prędkościach na prostych zmieniając przepływ i zmniejszając docisk z podłogi, w zakrętach nie tracą docisku, bolid jest tak samo stabilny, niektórzy idac na skróty mogli to robić aby zmniejszyć efekt podskakiwania gdzie bolid był za bardzo przysysany do asfaltu, zawsze ingerencja w skrzydło jest tańsza i prostsza niż robienie nowego zawieszenia.
16. manikspy
@15 Masz absolutnie rację. Ten sport to badania i wdrażania nowych skuteczniejszych technologii tak w aero, zawieszeniu jaki i silniku. Chodzi mi o to że będą tacy którzy kosztem bezpieczeństwa będą przeginać. Przy takich nakładach finansowych człowiek staje się trochę mniej ważny. Senna zginął bo albo on sam albo Adrian pomajstrowali samowolnie przy bolidzie. Sytuacja do dziś nie do końca wyjaśniona.
17. Gumek73
@ 14. manikspy
A jak od 2026 będzie aktywna aerodynamika, to będzie bezpieczniej czy nie, bo zaczynam się gubić ?
18. manikspy
17@ ale ta aktywna dynamika będzie obłozona wieloma dyrektywami a nie "róbta co chceta"
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz