Co nowego zespoły przywiozły pod Budapeszt?
Jak zawsze na węgierskim torze zaroiło się wręcz od nowych części w samochodach F1. Tylko trzy ekipy nie skorzystały z okazji, aby wprowadzić jakieś nowości pod Budapesztem.Hungaroring to jeden z obiektów, na którym siła docisku odgrywa bardzo ważną rolę. Nic zatem dziwnego, że większość aktualizacji - szczególnie zespołów walczących o wicemistrzostwo świata - ma na celu zwiększyć właśnie to zjawisko. Znaleźli się jednak też tacy, którzy wykorzystali minioną dwutygodniową przerwę na dopracowanie paru części w perspektywie długoterminowej.
W końcu uczynił to Red Bull. Niemały pakiet przygotowała też AlphaTauri, która popisała się bardzo ciekawym rozwiązaniem technicznym w tylnym skrzydle. Żadnych nowości nie zgłosili McLaren, Williams i Alfa Romeo, co nie jest większym zaskoczeniem, zważywszy na to, że w poprzednich weekendach mocno rozwijali swój samochód.
Red Bull
Zgodnie z zapowiedziami, urzędujący mistrzowie świata wprowadzili drugi w tym roku duży pakiet poprawek do swojego wyśmienitego bolidu. Potwierdziły się także doniesienia o wizualnych zmianach, bowiem RB19 doczekało się szerszych i płytszych wlotów powietrza. Zmiana ta została podyktowana kwestiami chłodzenia, podobnie jak osłona silnika.
Oprócz tego powiększono przednie oraz tylne kanały hamulcowe. Te drugie doczekały się dodatkowych wingletów. Ostatnia modyfikacja dotknęła podłogi, która została dopasowana do odświeżonego projektu. Co ciekawe - zdaniem Helmuta Marko - wszystkie te ulepszenia w swoim aucie zniszczył Sergio Perez podczas 1. treningu.
Warto też odnotować, że maszyna oznaczona numerem "11" doczekała się również nowych elementów zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych przekładni. W przypadku Meksykanina są to ostatnie bezkarne sztuki.
Otra comparativa de los pontones de Red Bull. Menos area de entrada de refrigeración, más corte inferior.
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) July 20, 2023
Another Red Bull's comparissions. Less cooling inlet area, bigger under cut.#f1 #HungarianGP pic.twitter.com/lsrvCU7TUR
La entrada de los pontones del Red Bull...
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) July 20, 2023
Red Bull sidepods inlet...#f1 #HungarianGP pic.twitter.com/tyr6LmImWl
Ferrari
Włoska stajnia wprowadziła tylko nowe przednie skrzydło z przeprofilowaną główną klapą oraz kolejnymi wspornikami. Takie działanie jest podyktowane chęcią dopasowania się do węgierskiego toru.
Ferrari’s front wing for #HungaryGP pic.twitter.com/9ioS6J0S06
— Q. (@leclercstyre) July 20, 2023
Mercedes
Ekipa z Brackley zgłosiła trzy poprawki, które dotknęły płytki końcowej przedniego skrzydła i znajdującego się tam zawieszenia oraz tylnego skrzydła. Chodzi głównie o zwiększenie siły docisku i dopasowanie się pod charakterystykę Hungaroringu. Ponadto w bolidzie Lewisa Hamiltona pojawił się nowy wydech.
Alpine
Francuski team przywiózł pod Budapeszt zmienione przednie skrzydło, o którym już wczoraj sporo pisały media. Chociaż było ono sprawdzane na Silverstone, zostało tak dopracowane, by zwiększyć zjawisko outwashu. Dzięki temu zwiększy się też siła docisku bolidu A523. Oprócz tego Esteban Ocon otrzymał kolejne elementy silnika spalinowego, turbosprężarki, MGU-H, MGU-K oraz wydechu.
#F1: Alpine frontwing with different trim level. #AMuS, #HungarianGP pic.twitter.com/05ukZU1ARC
— Andreas Haupt (@andihaupt1) July 19, 2023
Aston Martin
Zieloni ponownie nie zaszaleli na froncie ulepszeń, ponieważ dostarczyli tylko dopasowaną stricte pod Hungaroring osłonę silnika, która ma poprawić chłodzenie całego nadwozia.
Haas
Zmiana zgłoszona przez Amerykanów jest związana z ich planem rozwojowym dot. aerodynamiki VF-23. Dlatego też ich samochód został wyposażony w zmodyfikowaną zewnętrzną część podłogi. Sporo nowych elementów pojawiło się jednak w aucie Kevina Magnussena, gdyż ten dostał kolejne sztuki MGU-K oraz elementów skrzyni biegów. W przypadku przekładni są to ostatnie takie bezkarne wymiany.
AlphaTauri
W drugiej ekipie Red Bulla oczywiście największą zmianą jest powrót Daniela Ricciardo. Nie przeszkodziło to jej natomiast w dostarczeniu kolejnego niemałego pakietu aktualizacji, który tym razem obejmuje: środkowe elementy przedniego skrzydła i dopasowane pod to nos, szerszą środkową część podłogi oraz tylne skrzydło.
Szczególnie w przypadku tej ostatniej części Włosi popisali się niezłą pomysłowością, ponieważ jej górna klapa została całkowicie odłączona od płytki końcowej, by odsłonić końcówki wingletów. Prawdopodobnie jest to najbardziej ekstremalne takie rozwiązanie w całej stawce. Jeśli chodzi zaś o zmiany silnikowe, to kolejny wydech otrzymał Yuki Tsunoda.
#F1: interesting rear wing of the Alpha Tauri. Different connection from the flap to the endplate. #AMuS, #HungarianGP pic.twitter.com/y206NBLm9C
— Andreas Haupt (@andihaupt1) July 21, 2023
McLaren, Alfa Romeo, Williams
Tak jak już wcześniej wspomniano, te trzy stajnie nie zgłosiły żadnych nowości przywiezionych na węgierską ziemię. W całym tym zestawieniu interesująco wygląda przypadek McLarena, który po kapitalnych austriackich i brytyjskich poprawkach miał przygotować kolejny pakiet na GP Węgier.
Tymczasem z niewyjaśnionych do końca przyczyn do tego nie doszło. Warto jednak wspomnieć, że nowego przedniego skrzydła doczekał się Oscar Piastri. Australijczyk na Silverstone nie jeździł bowiem z tą samą jego specyfikacją jak Lando Norris.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz