komentarze
  • 1. SpookyF1
    • 2023-05-25 22:05:31
    • *.hotelkuracyjny.vectranet.pl

    Wolfa musi nieźle rzucać. Ma 30% udziału w tej firmie, po miliardach lat dominacji teraz taka posucha i trzeba się jeszcze wycofać i budować bolid od nowa na czyimś pomyśle. Węszę tu dramat finansowy. To może być ciekawy temat czy Merc dobije do czołówki w 2024 roku. Dowiodłoby to ich geniuszowi, zważywszy na limit budżetu. Ta ekipa pracuje jak szwajcarski zegarek.

  • 2. ahaed
    • 2023-05-25 22:16:41
    • *.access.telenet.be

    @2. Finansami, to niech się Redbull zajmie, żeby znowu "kateringiem" go nie przekroczyli ;) . Jest dopiero kilka wyścigów za nami. Dopiero kilka, Merc jak się pozbierał to ma jeszcze dużo okrążeń na to by wygrać ten sezon.

  • 3. hubos21
    • 2023-05-25 22:35:25
    • *.8.182.156

    @2
    Wygranie tego sezonu im nie grozi, ulepili z tego co mieli i co mogli, na co im limity pozwoliły, bez robienia nowego monokoku cały czas będzie to składak.

  • 4. TomPo
    • 2023-05-25 23:46:56
    • *.233.96.242

    @2
    wygrac sezon? no raczej bardzo watpliwe z taka strata w osiagach, powiedzialbym nierealne
    odskoczyc Ferrari i Astonowi? no to juz bardziej realne

  • 5. Frytek
    • 2023-05-26 08:53:22
    • *.

    Teraz to są już tylko dwie opcje.
    Albo będzie wielkie Łaaał,
    Albo wielkie Łuuu.
    Przy tak dużych zmianach wszystko może się zdarzyć.
    Dowiemy się po kwalifikacjach, na treningach zapewne będą się uczyć tego pakietu. Ciekawe kto szybciej zatrybi? Młody czy stary?

  • 6. hubos21
    • 2023-05-26 09:24:50
    • *.8.182.156

    @5
    W ich przypadku to każda zmiana będzie wow, najwięcej ugrają nowym zawieszeniem z przodu, układ chłodzenia został stary, sidepody puste, powietrze spływające po nich nie jest kierowane z tyłu w określone miejsce bo to wymaga zmiany całego tyłu, na pewno zyskają na prostych bo szersze sidepody będą wypychać brudne powoetrze poza obrys tylnych kół

  • 7. Manik999
    • 2023-05-26 12:51:27
    • *.toya.net.pl

    Zmiany, jakie czynią, mają długofalowe zamiary. Chyba każdy trzeźwo myślący człowiek tak wnioskuje. Z pewnością ten sezon zaczynają traktować jako poligon testowy. Czas pokaże, czy robią słusznie. Niewątpliwie mają na sobie presję Lewisa, który formą bolidu warunkuje przyszły i kolejny sezon. Do Ferrari nie przejdzie na pewno, bo to jak przejść z deszczu pod rynnę. Jeżeli chodzi o samą koncepcję, zaczerpnęli być może co najlepsze z różnych pomysłów. Ograniczenia budżetowe w pewnym sensie ich ograniczają. Pytanie tylko, czy jest sens testować to już w Monte Carlo. Chyba jednak lepiej odroczyć do Barcelony. Ale to ich decyzja i ich klocki.

  • 8. hubos21
    • 2023-05-26 14:02:24
    • *.8.182.156

    @7
    Dobrze, że w końcu porzucili tą koncepcję

  • 9. Litwak
    • 2023-05-26 17:32:43
    • *.

    W końcu poszli po rozum oczywiście tutaj w Monako akurat nic nie zdziałają

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo