Robert Kubica: wygrane mało prawdopodobne
Robert Kubica udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat możliwości wygrania wyścigu przez jego zespół. Polak uważa, że obecnie jego team nie jest najszybszy w stawce, ale wszyscy w BMW starają się to zmienić.Robert Kubica: Było dość udanie. Testowałem jedynie rzeczy na sezon 2009, tak więc ciężko coś powiedzieć na temat tego Grand Prix.
P: Jak wygląda sprzęt na 2009 rok?
R.K: Opony, myślę że one są dobre. Szczerze mówiąc, nie miałem za dużo okazji aby pojeździć w Jerez w grudniu na slickach, a tutaj dawały one dużo przyczepności, jeżeli chodzi o mieszanki, jedna była za miękka, ale pozostałe były bardzo dobre, dawały stale dużo przyczepności. Byłem więc zaskoczony czasami okrążeń, które byłem w stanie osiągać, przy niskim poziomie docisku. Oczekiwałem, że bolid będzie znacznie wolniejszy, ale opony zrekompensowały straty w aerodynamice.”
P: A co jeżeli chodzi o kłopoty z temperaturą opon?
R.K: Okrążenie wyjazdowe jest trochę ciężkie, ale nie miałem żadnych kłopotów. Było dość ślisko na początku, ale po czterech czy pięciu zakrętach było w porządku. Nie było większych kłopotów.
P: A co z aspektem bezpieczeństwa?
R.K: Tak, może tak być iż ktoś opuszczający pit lane na zimnych oponach będzie wolniejszy przez kilka zakrętów, może przez jedno okrążenie. Ale tak będzie, powinniśmy iść w tym kierunku.
P: Nie testowałeś przygotowując się na ten wyścig, ale czy nie uważasz, że w zespole jest teraz więcej pewności?
R.K: Tak, oczywiście ludzie są bardziej pewni. Widzę, jak buduje się coraz większa pewność w zespole. Oczywiście teraz jej poziom jest wysoki, ponieważ osiągnęliśmy dobry rezultat w ostatnich wyścigach, ale także w Australii, przed pierwszym wyścigiem byliśmy bardziej pewni niż przed początkiem sezonu 2007. Myślę, że to normalne, ponieważ jesteśmy coraz silniejsi, rezultaty są coraz lepsze, oraz bolid jest coraz lepszy, tak więc ludzie bardziej wierzą i mają lepsze nastawienie.”
P: W McLarenie po Bahrajnie powiedzieli, że nie uważają BMW za stałe zagrożenie. Czy uważasz, że możecie się równać z nimi pod względem rozwoju?
R.K: Zobaczymy. Myślę, że w zeszłym roku utrzymywaliśmy stały odstęp przez cały sezon, może ostatnie trzy czy cztery wyścigi były inne, ale poza tym normalnym było to, że to McLaren i Ferrari walczyły o mistrzostwo, a my byliśmy wyraźną trzecią siłą, tak więc koncentrowaliśmy się nad pracą nad bolidem na rok 2009. Uważam jednak, że mamy ludzi i sprzęt, aby utrzymać szybkość rozwoju czołowych zespołów – zobaczymy jak to będzie. W 2007 i 2006 roku rozwijaliśmy bolid w podobny sposób, tak więc nie obawiam się tego.
P: Czy jest szansa na walkę o mistrzostwo w tym roku?
R.K: Przedstawmy sprawę w ten sposób: jeżeli w każdym wyścigu któryś z czołowych czterech kierowców będzie miał problemy, a my ich nie będziemy mieli, to jest szansa. Ale patrząc na szybkość na teraz nie jesteśmy w stanie walczyć o wygrane w wyścigach. W Malezji i Bahrajnie pokazaliśmy jednak, że nie jesteśmy tak daleko – szczególnie w Bahrajnie. Ale tam widać było również, że jest dość duża różnica w szybkości pomiędzy Massą i Raikkonenem. Myślę, że kluczem do tego sezonu będzie stałość, zawsze być z przodu, nawet jeżeli nie wygrasz wyścigu, możesz mieć dobry rezultat.
P: Bolid jest lepszy niż w zeszłym roku, ale czy uważasz że ty jeździsz lepiej?
R.K: Nie wiem. Zeszłoroczny bolid był również bardzo dobry, Jestem bardziej konkurencyjny, ponieważ już od początku testów w listopadzie, z przepisami na rok 2008, bez hamowania silnikiem i kontroli trakcji, jeździłem zdecydowanie lepiej. W zeszłym roku za dużo walczyłem z wieloma rzeczami, udało się to poprawić – w tym roku jest mi znacznie łatwiej wyciągnąć więcej z bolidu, ustawienia bolidu również są lepsze.
P: Czy uważasz, że Renault poszło do przodu?
R.K: Myślę, że wszyscy wykonali krok do przodu, a pytanie jest takie, jaki wielki ten krok będzie. Renault miało dużą stratę do czołówki, więc nie wierzę w to, że poszli tak daleko do przodu w dwa tygodnie, albo znaleźli co było nie tak. Nie wydaje mi się, że dziś w F1 możesz zyskać 7 czy 8 dziesiątych sekundy na okrążeniu podczas dwóch tygodni.
P: Czy twoje pierwsze pole positnion coś zmieniło w twojej pewności siebie?
R.K: Nie, jest tak samo.
P: Zarówno ty jak i Nick Heidfeld wspominaliście, że bolidowi brakuje szybkości. Czy uważasz, że zmiany dokonane w bolidzie będą na to lekarstwem?
R.K: Nie wiem. Nie wykonałem nawet jednego przejazdu w konfiguracji na rok 2008 podczas tych testów, tak więc trudno mi coś powiedzieć. Ale mam taką nadzieję.
P: Jak uważasz, jak daleko jesteś od pierwszego zwycięstwa?
R.K: Nie wiem. Byłem trochę niezadowolony po Australii, gdzie straciłem pole position w kwalifikacjach, myślałem że kolejna okazja nie przyjdzie za szybko. Ale przyszła w Bahrajnie. Ok, byliśmy lżejsi o cztery okrążenia od Massy, ale byliśmy w stanie wykorzystać szansę, mieliśmy dobry wyścig. Jeżeli mówimy o wygrywaniu wyścigów, jeżeli chodzi o samą szybkość, myślę że nie jesteśmy na to jeszcze gotowi. Pracujemy nad tym, taki jest cel zespołu. Tak może się stać się w jakimś szalonym wyścigu, jak Fuji, czy Hungaroring w 2006 roku, gdzie wszystko mogło się zdarzyć. Tak więc zobaczymy.
P: Czy możecie nadrobić straty w prędkości w tym roku?
R.K: Wszyscy starają się polepszyć bolid, aby było lepiej. Nigdy nie wiadomo. Może któregoś dnia uda się nam to, ale nagle McLaren i Ferrari wykonają kolejny krok.
komentarze
1. Nikon92
Robert jest realistą ---- podoba mi się to... W F1 trzeba umieć
dobrze ocenić swoje możliwości... On umie...
2. Dagmara_W
No to Robert Kubica postawił sprawe jasno, śa z przodu ale nie na tyle by zagrozic ferari, no ale i tak pczatek sezonu był rewelacyjny i niech tak juz zostanie.. mamy się z czego cieszyć, dwa podia roberta , jedno pole position.. Trzymma kciuki za jutrzejsze treningi by wszystko poszło po ich myśli.. a tak na marginesie czy ma ktoś jakaś strone gdzie monża ogladnac treningi ?? byłabym bardzo wdzieczna bo mam chwilowy problem z polsatem;/ Pozdrawiam
3. Fajter
Robert na kilka pytań odpowiada "nie wiem". W ogole ten wywiad jakiś dziwny, troche w wypowiedziach roberta tajemniczości, albo mi sie wydaje ;]
4. przemo3
bardzo dobrze ze mowi jak jest i to jest fajne. nie owija w bawelne jak niektorzy. mam nadzieje tylko ze to pierwsze miejsce przyjdzie szybciej niz mowi robert juz sie nie moge doczekac niedzieli :)
5. karolVTEC
Najepsze było pytanie:
P: Czy twoje pierwsze pole positnion coś zmieniło w twojej pewności siebie?
R.K: Nie, jest tak samo.
Wierze w Ciebie Robert i napewno wygrasz jakiś wyścig w tym sezonie i usłyszymy nasz hymn :D
6. Rapidoo
Chłopak jest konkretny w swoich wypowiedziach i to mi się w nim podoba - jest bardzo dojrzały.
7. Smola
Robert jak na niego przystało mówi konkretnie. A trzeba przyznać, że nie często kierowcy wypowiadają się w ten sposób. Lubię jego styl wypowiedzi. Może na żywo nie jest zbyt "bogaty", ale konkretny w 100%. BMW jest mocne. Jestem ciekawy na ile będą mieli mocy, żeby powalczyć z Mclarenem oraz być może z Ferrari. Kubica to genialny kierowca. Nawet jak nie ma szybkości, przez co tracą na prostych, nadrabia co nie co na zakrętach, a to nie każdy kierowca potrafi. Szczerze mówiąc, czekam na Monako. Tam będzie spektakl. Czuję że z Kubicą na czele! :-) Pozdrawiam.
8. Dorota94
Mówi jak jest i ma rację ; ))
Ferrari i Mclaren są lepsze na prostych ; >
Choć Team Mclaren nie miał dobrego początku.
Pożyjemy, zobaczymy ; >
Oczywiście trzymajmy za Niego kciuki !.
9. atari
http :// mad-max. coolpage. biz/ simulcastPlayer_ 02.swf tutaj sa treningi(trzeba usunac spacje)
10. prolim
Robert musi pogadać z Nickiem, Nick staranuje dwie ferrarki i Robert wygra:) taki trick ala Nakajima:>
11. Yarpen
"Tak, może tak być iż ktoś opuszczający pit lane na zimnych oponach będzie wolniejszy przez kilka zakrętów, może przez jedno okrążenie. Ale tak będzie, powinniśmy iść w tym kierunku."
Wyjaśni mi ktoś co autor miał na myśli (wzgl. tłumacz)?
12. quick B
A ja z uporem maniaka czekam na Monaco bo tam BMW bedzie na równi z Ferrari i McLarenem. I tam upatruje największej szansy na triumf.
13. del
Yarpen, ma nie być podgrzewaczy do opon. Przez to na początku, po zmianie na pit stopie opony będą zimniejsze i będą słabiej "trzymały". Przez co bolid będzie wolniejszy.
14. prolim
"Ale tak będzie, powinniśmy iść w tym kierunku" - w kierunku zniesienia podgrzewaczy
15. fullbzikaaa
Robert mówi, że nawet jednego okrążenia z aero na szybkie tory jeszcze nie przejechał. Czyżby bolid tak rewelka, wypadł opływowo w tunelu? Trochę dziwne, że kierowcy nie poczuli tych nowych ustawień jeszcze. Coś mi tu chyba się Robert czai. Zobaczymy już w sobotę w kwalifikacjach czy to ściema, czy faktycznie BMW jest jeszcze słabsze od Macków. Coś mi się nie chce wierzyć. Po 3 wyścigach widać, że BMW ma lepszy bolid od Macków. Przed sezonem całe gremium z BMW, zapowiadało cuś super nowego w bolidzie na GP Hiszpanii. Ja stawiam..... Nie zapeszam.
16. prolim
fullbzik - Robert testował podzespoły na 2009. Dlatego nie wie nic o zmianach w 08.
17. Qtrzy
testował tylko na 2009 bardzo to optymistyczne
18. tomekrush
CYTAT---Prestiżowy magazyn "F1 Racing" umieścił Roberta Kubicę w gronie 100 najlepszych kierowców w historii Formuły 1. Polak zajął doskonałe 50 miejsce, za min znalazło się kilku dużo bardziej doświadczonych zawodników wciąż konkurujących z Kubicą na torze.Za Robertem znaleźli się m.in. tegoroczny weteran Australijczyk Mark Webber, oraz lider zespołu Toyoty Jarno Trulli. Tuż przed Polakiem sklasyfikowano natomiast kolegę Kubicy z zespołu BMW Sauber Nicka Heidfelda.Zestawienie kierowców wszech czasów jest bardzo specyficzne, ponieważ ocena każdego z kierowcy opiera się nie tylko na jego osiągnięciach, ale również, na subiektywnych ocenach dziennikarzy czasopisma.
Zdaniem Anglików Kubica na swoje 50. miejsce zasłużył dzięki agresywnemu i ofensywnemu stylowi jazdy. A ogólną notę podniosły dodatkowo świetne występy w kwalifikacjach w tym sezonie.Za najlepszego kierowcę wszech czasów uznano Ayrtona Sennę. Brazylijczyk wygrał bezapelacyjnie głównie, przez wielką charyzmę i stworzenie własnej legendy. Na drugim miejscu znalazł się Michael Schumacher - siedmiokrotny mistrz świata, a na trzecim najsłynniejszy kierowca szalonych lat 50-tych Juan Manuel Fangio.
19. czes
fajnie, ze BWM Sauber juz pracuje nad modelem na 2009 rok, tzn. sa w stanie poswiecic czas testujac juz na przyszly sezon, a nie jeszcze ten. pewnie tunel tez do tego wykorzystuja. duzo sie zmienia w przyszlym sezonie, a w tym juz im dobrze idzie, a i tak nie maja szans na zwyciestwo, wiec chyba lepiej by bylo, jakby juz sie zajeli nowym modelem.
20. daniel316
Troche rzeczywiście to dziwne z tym nie wiem, zazwyczaj Kubica walił co wiedział, ale może to jakaś chytra sztuczka... zobaczymy :)
21. F1_Fan
Kurde...śniło mi się , że Robert zdobył pole position w Barcelonie...oby się ziścił :)
22. dziarmol
2008-04-25 08:42:40 F1_Fan-śnij dalej może wygra : ) oby wygrał pozd.
23. yaneq
jakaś ściema. robert na ogół się tak nie wypowiada... dlatego należy czytać między wierszami. jestem optymistą. powiedzie VETTEL dojedzie w niedzielę do mety? chce na niego postawić więc... :)
24. Dagmara_W
atari-Dziękuje
25. lipens
A mi się wydaje że znoku kit wciskają bo na testach Robert sam przyznał że nie zrobił ani jednego kółka z ustawieniemi na ten sezon, no i ciągle w glowie mam wypowiedzi szefostwa BMW a także i kierowców że BMW w Barcelonie pokaze na co ich stać więc liczne na pierwsze zwycięstwo BMW :))
26. dany1135
czy ktos wie na jakiejstronce mozna obejzec trening dzisiejszy?
27. kszyh21
www,soccer-live,pl/ITVF1/f1player,php (zamiencie , na .)
28. VAXER
heh jeżeli w barcelonie będzie padać deszcz ..... to pewnie znowu dojedzie maaało bolidów, jak w australii gdzie deszczu nie było =] także nie obawiam się tego wyścigu. Mam nadzieję że będzie drugie POLE POSITIONS dla polaka LD
29. STRobal
Generalnie, IMHO im gorsze warunki na torze tym lepiej dla Kubicy. Jest doskonałym kierowcą, a taka sytuacja pozwalałaby na zniwelowanie różnicy w bolidach...
30. borsuk1234
i dobrze robert mowi. mowi prawde i za to wielki szacunek>>>>, BMW jest mocne ale nie na tyle zeby wygrywac! @ niech z Nickiem regularnie przyjezdzaja tak ze jeden z nich na podium a drugi w pierwszej piatce to naprawde bedzie suer.))))))))
31. ziutek
Eee tam, ni wieżę mu :) Ostatnio Robert i całe BMW przybrało taktykę wywiadów - kłamać i ukrywać się na potęgę :D Biorąc moje twierdzenie pod uwagę, uważam, że BMW się polepszyło, że w Barcelonie będzie baaardzo miło ;)
32. worm
chłopak wie co jest jego zadaniem i twardo stąpa po ziemi - to mu napewno pomoże;)!!!
3mam kciuki
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz