komentarze
  • 1. fistaszeq
    • 2023-04-11 07:45:40
    • *.toya.net.pl

    a Hamster to jaki miał bolid? pewnie jedenasty w stawce

  • 2. Michael Schumi
    • 2023-04-11 15:00:47
    • *.174.2.215

    W sumie mają też jeszcze jedną wspólną cechę - oboje swój pierwszy tytuł zdobyli w cieniu dużych kontrowersji.

  • 3. patryko92
    • 2023-04-11 15:36:43
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @2

    Hamilton tak samo :D

  • 4. Danielson92
    • 2023-04-11 15:38:00
    • *.147.4.10.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @2 Oj, narażasz się fanom Maxa :-D

  • 5. Midnight
    • 2023-04-11 15:56:03
    • *.rev.poneytelecom.eu

    @4 Jestem fanem Maxa i nie naraził mi się bo taka jest prawda

  • 6. Vendeur
    • 2023-04-11 17:20:00
    • *.97.97.190.ipv4.supernova.orange.pl

    @1. fistaszeq

    A co ma piernik do wiatraka...?

  • 7. Krukkk
    • 2023-04-11 18:20:02
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @4 Danielson92. Bijesz piane a piana nie chce rosnac. :D

  • 8. Danielson92
    • 2023-04-11 19:08:27
    • *.147.4.10.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @7 A no nie rosła, jeszcze :-)

  • 9. Davien 78
    • 2023-04-11 21:15:59
    • Blokada
    • *.51.1.81.vegawlan.pl

    Dostrzegam nawet 3 cechy wspólne. 1. Po pierwszym tytule mają nielegalnie. 2 Kolejne zdobywał (Sch), zdobywa (Ver) w bolidach szybszych po co najmniej pół sek od reszty. Pamiętny sezon 2005 kiedy Sch miał bolid minimalnie szybszy od Renault i przegrał z Alo. Sezon 2021 Ver miał bolid szybszy od Ham, a sezon przegrał tylko sędziowskie cuda w 4ch ostatnich wyścigach dały mu niesłuszny tytuł. 3 Jeżdżą/jeździli w zespołach z średniakami. Chociaż Sch w końcu trafił na przysłowiowy kamień w postaci Ros i było straszne manto. Ver ciągle czeka.

  • 10. dexter
    • 2023-04-12 16:42:22
    • *.89.204.139.pool.telefonica.de

    Maxa Verstappena nie mozna porownac do Michaela Schumachera, bo to rozne charaktery i osobowosci, inna tez epoka w sporcie motorowym. W erze Schumachera kierowca czy jego jakosc miala tez wiekszy wplyw na rezultat, poniewaz pojazdy wyscigowe nie byly tak zrownowazone aerodynamicznie jak w dzisiejszych czasach i latwiej mozna bylo komus dolozyc sekunde. Ale czy Verstappen moze pojechac tak samo szybko pojazdem wyscigowym uszytym pod preferencje Schumachera lub odwrotnie? Prawdopodobnie nie.

    Michael Schumacher zrewolucjonizowal tez obraz kierowcy wyscigowego w Formule 1. Ale wsrod sportowcow z pewnoscia mozna znalezc tez kilka aspektow rownobieznych. Obaj byli/sa szpica w swoich zespolach, kazdemu z nich mozna przypisac tytul. Jesli chodzi o prowadzenie pojazdu na granicy limitu, to sa na wysokosci oczu. Mentalnie tez. Obaj nie bali sie duzych nazwisk itd. itp. Oczywiscie w detalach bedzie roznica. Niemniej jednak 25 lat temu tylko Mike Häkkinena mozna bylo postawic na tym samym poziomie co Schumacher. Damon Hill i Jacques Villeneuve potrzebowali juz bardzo dobrego bolidu ...

    W idealnych warunkach Michael Schumacher mogl zostac dziesieciokrotnie mistrzem swiata. Tak czesto siedmiokrotny mial szanse na tytul do ostatniego wyscigu. Jesli wczesniej nie wyjasnil wszystkiego. W 1994, 1995, 2000, 2001, 2002, 2003 i 2004 kula spadla na numer startowy Michaela Schumachera. W 1997, 1998 i 2006 roku rekordowy mistrz swiata byl tylko drugim zwyciezca.

    Patrza na ogolny pakiet to Fernando Alonso mial z pewnoscia perspektywe bycia rywalem klasy premium wielkiego mistrza. Podobnie szybki, podobnie sprawny fizycznie, podobnie utalentowany, podobnie bystry technicznie, podobnie pozbawiony skupulow, tylko 14 lat mlodszy. Jednakze sam Schumacher zawsze wyroznial Mike Häkkinena, poniewaz Fin byl w stanie nadazyc za swoim niemieckim kontrahentem patrzac na czysty speed. I rowniez dlatego, poniewaz Häkkinen nie byl politykiem. Häkkinen mogl rowniez wygrac z Schumacherem w rownie dobrym bolidzie. W porownaniu ze Schumacherem brakowalo mu tylko zrozumienia technicznego i zdolnosci pociagniecia za soba zespolu wyscigowego.

    Poczatkowo zatrudnienie Schumachera bylo tylko racjonalna decyzja. Ale Jean Todt i Michael Schumacher nadawali na tych samych falach. Wyrosla z tego przyjazn. Schumacher uratowal tez kilkakrotnie swojemu szefowi glowe na pocztaku, a Todt bronil swojego kierowcy przed jakakolwiek krytyka. Todt powiedzial kiedys: "Michael jest dla mnie jak drugi syn." Rok po tym jak Schumacher oglosil koniec kariery sportowej, Todt zrezygnowal tez z funkcji szefa w zespole Ferrari.

  • 11. dexter
    • 2023-04-12 19:36:29
    • *.89.204.139.pool.telefonica.de

    @Davien 78

    Coz, kierowca wyscigowy uzalezniony jest od sprzetu w sportach motorowych. Zreszta - podobnie jak sportowcy w innych dyscyplinach sportowych: narciarstwo alpejskie, saneczkarstwo czy kolarstwo.
    DNA Formuly 1 to mistrzostwa swiata konstruktorow i wielu mistrzow swiata mialo okazje usiasc za kierownica "mistrzowskiego" pojazdu wyscigowego w swojej karierze sportowej - czy to byl Niki Lauda, Ayrton Senna, Michael Schumacher, Sebastian Vettel, Lewis Hamilton, Nico Rosberg, Fernando Alonso etc. Generalnie chodzi o to w Formule 1, aby konstruktorzy zbudowali niezawodny i najszybszy pojazd wyscigowy. Niemniej jednak, by myslec o tytule mistrza swiata, wiele rzeczy musi ze soba precyzyjnie wspoldzialac. Haslo: kierowca, auto i zespol.

    Jesli czlowiek spojrzy na pojazdy Michaela Schumachera z 19 lat Formuly 1, to szybko mozna stwierdzic, ze 91-krotny zwyciezca GP byl bardzo lojalnym kierowca wyscigowym. Nie tak ekstremalnie jak Jim Clark, ktory przez cale zycie jezdzil dla Lotusa. Ale z pewnoscia bardziej lojalny niz Juan Manuel Fangio, ktory wygral cztery z pieciu tytulow jezdzac dla roznych marek. Schumacher ma duzo czerwonego koloru wyrozniajacego Ferrari, troche kolorowej farby dla Benettona, trzykrotnie srebrna farba typowa dla Mercedesa i ten piekny zielono-niebieski Jordan 191 z ktorym wystartowal w swoim pierwszym Grand Prix w Spa. Z wyjatkiem bolidu z 2006, Schumacher ma kazdy prototyp w swoim posiadaniu.

  • 12. dexter
    • 2023-04-12 19:41:33
    • *.89.204.139.pool.telefonica.de

    Wzlot Michaela Schumachera rozpoczal sie tak naprawde od Benettona. Druzyna rosla przy nim i z nim. Technicy Ross Brawn i Rory Byrne dokladnie wiedzieli jakiego rodzaju pojazdu potrzebuje ich kierowca i potrafili postawic taki na kola. Prawie zaden inny kierowca nie potrafil prowadzic tych pojazdow. W Ferrari gre powtorzono po pieciu latach rozgrzewki. Ale potem od 2000 r. kazdy bolid byl strzalem w dziesiatke. Ferrari z 2002 i 2004 r. nawet pojawilo sie w znamienitym kregu najbardziej dominujacych konstrukcji Formuly 1.

    Benetton B192 zadebiutowal dopiero w czwartym wyscigu sezonu 1992. Schumacher byl juz dwa razy na podium z modyfikacja z poprzedniego roku w tym miejscu. O maly wlos Niemiec wygralby rowniez pierwszych trzech wyscigow w B192. Nigel Mansell mogl odeprzec jego atak podczas deszczu tylko dzieki zaletom aktywnego zawieszenia w swoim Williamsie. I Schumacher potrafil zajac trzecie miejsce.

    W odpowiedzi na zakaz elektronicznej pomocy jazdy Ross Brawn i Rory Byrne wczesnie rozpoczeli budowe B194. Na poczatku sezonu Schumacher siedzial za kierownica w najlepszym prototypie. Zmienilo sie to po srodkach rozbrojeniowych w wyniku tragedii z Imoli. Williams zareagował lepiej na interwal w podwoziu i uciety dyfuzor. Mimo tego Schumcher zostal Championem po raz pierwszy z 8 zwyciestwami i 92 punktami w Pucharze Swiata.

    Ferrari F310 byl najgorszym pojazdem jaki Schumacher kiedykolwiek prowadzil w swojej karierze. Zbyt duze, zbyt ciezkie, zbyt wadliwe auto. Dopiero po radykalnej przebudowie w srodku sezonu z glebokiego na wysoki nos pojazd byl dosc konkurencyjny. A jednak Schumacher potrafil odniesc trzy zwyciestwa tym pojazdem. I zajal jeszcze trzecie miejsce w Pucharze Swiata. W tym czasie Michael musial zostac przekonany do zakupu tego prototypu do swojej prywatnej kolekcji.

    Z drugiej strony Rory Byrne opisal F2002 jako najlepsze Ferrari z jego okresu tworczego. Schumacher zalozyl mistrzowska korone juz szesc wyscigow przed koncem sezonu. Tak jak nigdy wczesniej. Jedenascie zwyciestw w jednym sezonie - to byl nowy rekord. W miedzyczasie juz pieciokrotny mistrz swiata zakonczyl kazdy wyscig na podium w 2002 roku. Rowniez rekord. Werdykt Schumachera: "Kompletny pojazd wyscigowy. Nie tylko szybki, ale takze niezwykle niezawodny."

  • 13. dexter
    • 2023-04-12 19:51:31
    • *.89.204.139.pool.telefonica.de

    Jesli model F2002 byl najlepszym Ferrari z lat 2000, to F2004 zasluguje na miano najbardziej udanego Ferrari tamtej epoki. Schumacher i Barrichello wygrali 15 z 18 Grand Prix. Za trzy porazki (Monaco, Belgia i Brazylia) mozna obwinic opony: Bridgestone wyciagnal zla karte w pojedynku z Michelin. Silnik Ferrari 053 byl pierwszym, ktory przebil bariere dzwiekowa 900 KM.

    Mercedes AMG W02 tez nie byl dobrym autem. Mercedes w 2011 r. chcial zrobic szczegolnie dobrze i zrobil wiele rzeczy zle. W02 mial krotki rozstaw osi i zbyt male boczne skrzynie, wydech w niewlasciwym miejscu i ambitny projekt o nazwie FRIC. Elektronicznie polaczone zawieszenie bylo wlasciwe, ale wciaz bylo w powijakach. Dopiero w ciagu ostatnich trzech wyscigow inzynierowie mieli kontrole nad ustawieniami. DRS i KERS bylo obowiazkowe. Schumacher zdobyl 76 punktow.

    Dzisiaj Verstappen usiadl za kierownica "mistrzowskiego" pojazdu wyscigowego. Konkurencyja wie co Red Bull robi lepiej, ale dalej szuka odpowiedzi na to, co za tym sie kryje. Red Bull RB19 ma za soba trzy Grand Prix, a juz znalazl sie w Hall of Fame - jest jednym z najlepszych bolidow wyscigowych w historii Formuly 1. A tam jest kilka samochodow: Alfa Romeo Tipo 158 z 1950, Lotus 79 z 1978, McLaren MP4-4 z 1988, Williams FW 14B z 1992, Ferrari F2002 z 2002, Red Bull RB9 z 2013 i Mercedes W11 z 2020.
    Red Bull RB19 jezdzi rowniez we wlasnym universum. Przewaga na jednym okrazeniu i podczas wyscigu jest znaczaca. I to jest jeszcze pochlebne - piloci Red Bull zawsze redukuja tempo w koncowej fazie wyscigow, aby nie ryzykowac awarii czy wylotu.

  • 14. dexter
    • 2023-04-13 04:32:31
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    "Pamiętny sezon 2005 kiedy Sch miał bolid minimalnie szybszy od Renault i przegrał z Alo."

    W 2005 roku nie bylo prawdziwego pojedynku, poniewaz Ferrari F2005 kulalo. Brigestone jako partner Ferrrari w dziedzinie opon nie sprostowal wyzwaniu jakim bylo pokonanie wyscigu bez zmiany ogumienia tak dobrze jak Michelin. Francuski producent dostarczal opony do Renault i McLaren. I obie te druzyny stoczyly walke miedzy soba o mistrzostwo swiata. Ponadto: koncepcja Ferrari byla wadliwa.

    W 2006 r. Schumacher znow mial auto, ktorym mogl powalczyc o zwyciestwa. Ferrari bylo lepsze od Renault na pewnych obszarach sezonu. Zwlaszcza po tym jak Scuderia przeprowdzila skuteczna polityke przeciw amortyzatorom - tajnej broni Renault. Niemniej jednak Schumacher znalazl w Alonso przeciwnika, ktory udoskonalil jego umiejetnosci. 14 lat mlodszy Alonso wykorzystal kazda szanse jaka dal mu wyscig. Hiszpan wygrywal wyscigi, ktore musial wygrac. I wyciagnal maksimum z wyscigow, ktorych nie mogl wygrac. Mozna powiedziec, ze popelnil mniej bledow pod kreska.

    Michael Schumacher mogl wygrac w Monte Carlo, ale zostal zdegradwany na koniec stawki, poniewaz tak zaparkowal swoj pojazd przy wyjezdzie z Rascasse, ze jego przeciwnicy musieli przerwac probe kwalifikacyjna. Kierowca Ferrari otrzymal rowniez kare czasowa podczas Grand Prix Wegier - wyprzedzanie przy czerwonej fladze - tak nazwano wykroczenie. Rowniez Alonso mial swoj blackout w Budapeszcie. Za faul zemsty na Robercie Doornbosie dostal dwie karne sekundy w kwalifikacjach.
    Michael Schumacher i Fernando Alonso zdominowali sezon 2006 we wszystkich statystykach. Dzielili po bratersku 14 zwyciestw w 18 wyscigach. W rankingu pole-positions Fernando byl z przodu 6:4. Znowu Michael mial swoj nos z przodu jesli chodzi o ilosc najszybszych okrazen wyscigowych 7:5. Remis rowniez w rankingu wiodacych kilometrow. Alonso pokonal Schumachera 2172 :1804. Hiszpan wypadl o jeden raz mniej niz jego niemiecki kontrahent przez co wykrecil 104 kilometry wiecej w 18 wyscigach. W klasyfikacji mistrzostw swiata obaj kierowcy 16 razy zdobywali punkty. Niemniej jednak Alonso czesciej wskoczyl na podium.

    Wydawalo sie, ze Michael Schumacher doprowadzi do wstepnej decyzji i dociagnie wezel na worku w Japonii, niestety awaria silnika odebrala mu zwyciestwo. Alonso pozamiatal. W tym tez sezonie Michaael Schumacher musial przeczuwac, ze Fernando Alonso i Kimi Räikkönen moga byc w przyszlosci dwoma rownorzednymi kierowcami w dobrych samochodach. Nie mial tego odczucia od czasow Mika Häkkinena. W przeciwienstwie do tamtych czasow baterie Schumachera tez nie byly juz tak pelne. Zakonczenie aktywnej kariery sportowej stalo sie opcja. Nie jako ucieczka przed rywalem, ale raczej jako samoobrona.

    Fernando Alonso powiedzial tak: "Wiele dla mnie znaczy, ze zdobylem dwa tytuly, kiedy Michael Schumacher uprawial sport. Michael byl nie do powstrzymania. Walka z nim byla tak trudna, poniewaz w dobry dzien w dobrym samochodzie byl po prostu nie do pokonania. A w zlym dniu i zlym samochodzie nadal byl bardzo silnym przeciwnikiem."

    Kiedy Michael zakonczyl pierwsza kariere pod koniec 2006 roku, mozna bylo odczuc pewna gorycz. To nie bylo pozegnanie szyte na miare. Schumacher zostal postawiony przed faktem dokonanym, poniewaz Ferrari chcialo wczesnie zaplanowac przyszlosc, ale nie otrzymali odpowiedzi od swojego pilota. Tak wiec Jean Todt zapewnil sobie Kimiego Räikkonena. Fin bylby innym zagrozeniem dla Schumachera, ktory mial juz 36 lat, niz Eddie Irvine, Rubens Barrichello i Felipe Massa. Najbardziej utytulowany kierowca Ferrari z 72 zwyciestwami musialby ponownie uruchomic swoj silnik do maksymalnych obrotow, aby bronic sie przed kims, kto nie boi sie wielkich nazwisk, kogo nie mozna wytracic z rownowagi psychicznej i ktory w 2007 roku byl u szczytu kariery sportowej.

  • 15. dexter
    • 2023-04-13 09:52:49
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @Davien 78

    "1. Po pierwszym tytule mają nielegalnie."

    Ale kierowca odpada z gry - nie ma z tym nic wspolnego. Poza tym jestes na 100% pewien?

    Kiedy Ross Brawn dolaczyl do Ferrari, Jean Todt chcial wiedziec dokladnie co kryje sie za oskarzeniami przeciwko Benettonowi z 1994 roku. Byl wowczas rywalem Benettona. Todt powiedzial, ze jego kontakty zapewnily go, ze Benetton oszukiwal z bolidem. Kiedy Rory Byrne uslyszal te historie, zrozumial, ze to typowa paranoja, ktora dotyka ten biznes, gdy tylko jeden pojazd jest szybszy od innych.

    Na przyklad automatyka startu i kontrola trakcji. Szefem ds. elektroniki Benettona byl wowczas Tad Czapski, ktory zainstalowal w menu szereg podprogramow obslugujacych oba te systemy. Ale bardzo trudno bylo je znalezc w menu. Dlatego zostaly zapomniane podczas usuwania. Byly to jednak tylko odniesienia do takich programow. Rzeczywiste oprogramowanie, ktore powinno byc wywolywane w pozycjach menu juz nie istnialo. Wiec nie mogli miec dostepu do tych programow, nawet jesli chcieli.

    Benetton byl w stanie jasno to zademonstrowac inspektorom FIA. Konkurencja w to nie uwierzyla. Podsycala podejrzenie, ze cos musialo sie stac, bo nie bylo innego wytlumaczenia sukcesu auta. Wszystko dzialo sie w bardzo politycznej atmosferze. Gdyby ludzie Benettona uzywali kontroli trakcji, wiele osob w zespole powinno o tym wiedziec. Rowniez ludzie z Forda. Owczesny szef ds. silnikow (Martin Walters) z pewnoscia nie byl podejrzany o wspieranie czegokolwiek co lezalo tylko w szarej strefie regulaminu technicznego. W miedzyczasie kazdy z tych ludzi, ktorzy posiadali wiedze, z pewnoscia by zaczeli gadac.

    Skrzynki elektroniczne zostaly skonfiskowane w Imola. Zostaly zwrocone bez problemu. A potem, szesc tygodni pozniej inspektorzy FIA po raz drugi zebrali jednostki sterujace. W miedzyczasie Benetton mogl usunac wszystko co wzbudziloby podejrzenie, ze zaprogramowano w nim nielegalne systemy. Fakt, ze Benetton tego nie zrobil swiadczy o tym, ze sami nie wiedzieli, ktore pozycje menu sa jeszcze ukryte w software. Benetton byl po prostu ofiara polityki w Formule 1. To maly producent koszulek Benetton rzucil wyzwanie Ferrari, McLarenowi i Williamsowi. Ci ludzie musieli uzasadnic w swoich przedsiebiorstawach, dlaczego tak maly zespol mogl ich pokonac. Najprostszym wyjasnieniem bylo to, ze Benetton oszukiwal.

  • 16. CaroluS
    • 2023-04-13 14:32:51
    • *.w.knc.pl

    @ dexter
    Fajnie, że znowu można przeczytać tu Twoje komentarze.
    Specjalnie zalogowałem się, po bardzo długim czasie, żeby powiedzieć: dzięki kolego, że w zalewie trolów i morzu komentarzy poniżej wszelkiego poziomu jeszcze chce Ci się coś tu napisać. Niejednokrotnie nie zgadzałem się z Twoim zdaniem, ale Twoja wiedza i pasja do tego sportu pozostaje bezdyskusyjna. Przeczytać dobry, merytoryczny i trafny komentarz, to coraz większe wyzwanie na tym portalu.
    Kiedyś tu wchodziłem głównie po to, żeby śledzić dyskusje pod artykułami. Czytać komentarze zapalonych fanów, śledzić niuanse techniczne i strategiczne które często przytaczane były w komentarzach. W tej chwili są to głownie wycieczki osobiste, chamskie przytyki i ogólna nienawiść fanów jednego zawodnika do drugiego (zupełnie jak w polskiej polityce).
    Przykre...

  • 17. dexter
    • 2023-04-13 22:48:58
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @CaroluS

    Dziekuje za mile slowa. :-) Coz, portal wzrasta i upada wraz z uzytkownikami. Jednakze to tez zadanie moderatora. Oczywiscie widze rowniez dobre i te niedobre rzeczy, tym niemniej sa sprawy, ktore budza u mnie naniepokoj, ba - przerazaja wrecz! Czytajac "wiadomosci" czesto rzucam okiem na komentarze pod "newsami". Jest to baaardzo smutna i wstrzasajaca lektura!! Od pewnego czasu (moze od czterech albo pieciu lat) dominuje jeden ton - nieograniczonej agresji, rynsztokowych wyzwisk, brak respektu. Nie daj Boze, zeby ktos probowal napisac cos pozytywnego - natychmiast jest niszczony i wdeptywany w ziemie z niebywala zajadloscia i wsciekloscia przez niektore jednostki! Skojarzenie nasuwa sie jedno - kibolstwo (choc bardziej pasuje bandytyzm po prostu!) - mozna to nazwac "kibolstwem internetowym".

    Kto nie jest ze mna ten jest moj wrog najgorszy?? No i ta wiara, ze jesli znajdziesz "wroga" i go zniszczysz, to wszystkie osobiste problemy sie skoncza! Bo to przeciez nigdy, przenigdy to nie ja jestem winny tylko "On"!!! I zeby bylo zabawniej - nie ma znaczenia na jaki temat bedzie dyskusja - powazny temat czy chodzi o czesc ciala przyslowiowej Maryni - winny jest "On". Zastanawiajace jest to jak wiele osob wybiera bycie idiota ...

    Od ponad 20 lat jestem na tym serwisie i w tym czasie wielu interesujacych uzytkownikow opuscilo te strone. Wlasciwie nie ma juz nikogo z dawnych czasow - szkoda. Ponadto: strona "Dziel Pasje" ma przypuszczalnie problem z wiarygodnoscia, poniewaz przeksztalcila sie w typowy inkubator generujacy clickbiting dla dzieci - smutne to ...

    Pozdr.

  • 18. Malmedy19
    • 2023-04-14 05:58:00
    • *.204.108.33.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Sezon 96 to była świetna zabawa. Siadałem przed telewizorem i z 90% prawdopodobieństwem mogłem przewidzieć jego wynik. Deszcz lub zimno - wygra, słońce - nie skończy. Ten sezon był dla mnie najważniejszy. Reszta to efekt tytanicznej pracy jego i całego zespołu.
    Nikt wcześniej ani później nie włożył tyle pracy w zdobycie tytułu co on. Pamiętam niedziela na torze wyścigowymw Australii, a wtorek już na torze testowym we Włoszech, by w piątek wrócić już na tor wyscigowy w Malezji. Teraz nawet już nie wolno tak robić.

  • 19. Krukkk
    • 2023-04-14 15:38:56
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @dexter. No widzisz...Tak wypisywales, ze rozbije ten serwis o sciane a jednak masz mozliwosc pisania nadal i serwis ma sie dobrze mimo Twoich pogrozek sadami. :D

    Nie byloby:
    -Prosta i Senny bez przekretow Ron'a Dennis'a.
    -Schumachera bez przekretow Ferrari.
    -Vettel'a bez przekretow Bykow.
    -Hamiltona oraz Rosberga (Nico) bez przekretow Mercedesa.
    -Max'a Verstappen'a bez ponownego przekretu Bykow.

    Jezeli nie pamietasz co pisales po sezonie 2021, to przypomne Ci. Schowales sie jak mysz pod miotla i na chwile tylko wysunales swoj nosek oraz wasy spod miotly piszac:
    "Czekam na raport FiA".

    No i doczekalismy sie raportu, jeszcze bardziej glupiego niz zarzadzanie wyscigiem GP Abu Dhabi 2021. Jedyne co pozostalo Ci wtedy, to ponownie schowac sie pod miotle a teraz myslac, ze wielu ma krotka pamiec lecisz ponownie z koksem.
    Oczywiscie ciagle pamietam o tym, ze kazdy ma prawo pisac tutaj to co chce i jestem nielicznym zwolennikiem tej zasady. Przypominam Ci jedynie, ze wydarzenia F1 niekoniecznie pokrywaja sie z Twiom urojeniem i nie mozesz nazywac kazdego kibica, ktory ma inne zdanie niz Twoje "kibolem", "rasista" albo "bandziorem".

  • 20. dexter
    • 2023-04-14 20:30:55
    • *.46.114.pool.telefonica.de


    @Davien 78

    "Jeżdżą/jeździli w zespołach z średniakami. Chociaż Sch w końcu trafił na przysłowiowy kamień w postaci Ros i było straszne manto. Ver ciągle czeka."


    Potrzebna byla pewna doza pewnosci siebie i odwagi. Jesli kierowca nie jest w grze przez trzy lata, a potem po czterdziestce chce ponownie konkurowac z najlepszymi na swiecie jako sportowiec, potrzebna jest pewna doza optymizmu. Mozna to tez nazwac odwaga. A kazdy kierowca potrzebuje pewnej ilosci czasu, aby doprowadzic bolid tam, ze bedzie mogl wygrac wyscigi. Nikt nie wchodzi i wygrywa od razu. Tak bylo wtedy w Ferrari. Bycie kolega z zespolu Michaela Schumachera bylo niewdziecznym zadaniem. On wyslal wielu na rente i do nicosci.

    Tylko Nico Rosberg pokonal supergwiazde. Ale wtedy Schumacher mial juz 41 lat i za soba szczyt kariery. Na koncu dalo sie odczuc 16 lat roznicy. Nie jesli chodzi o fitness. Schumacherowi nie mozna bylo niczego zarzucic. Trenowal tak, jakby chcial udowodnic swiatu, ze mozna cofnac swoj zegar biologiczny o dziesiec lat. Szczegolnie w wyscigu jechal na bardzo wysokim poziomie. Pierwsza runda byla rowniez jedna z mocnych stron Michaela. Niemniej jednak kwota Schumachera w pojedynku z partnerem druzynowym: 228 zwyciestw 307 wyscigach = 74,3%

    Pole-position w Monte Carlo. GP Indii 2011, kiedy jechal caly wyscig na limicie po kiepskiej kwalifikacji i jednoczesnie lepiej trzymal opony przy zyciu niz Nico - tam wszystko pasowalo patrzac na jego mozliwosci. Montreal 2010 byl rowniez swietnym wyscigiem. Niewiele mogl zrobic lepiej.

    Wyniki sa wazne dla swiata zewnetrznego, poniewaz latwiej argumentowac. Ale zawodnicy znaja szczegoly. Kierowcy wiedza, ze sa uzaleznieni od materialu. Kazdy kierowca wyscigowy o tym wie i moze to zrozumiec. Czy moze tez wytlumaczyc swiatu zewnetrznemu? Nie. Czy musi tlumaczyc? Niekoniecznie. Oczywiscie wyniki pomagaja. Szybkie doprowadzenie pojazdu do granic mozliwosci nie bylo duzym problemem dla Schumachera. Wyzwanie polegalo na jak najszybszym ulozeniu wielkiej ukladanki ze wszystkich mozliwosci jakie mial i optymalnym jej zaprojektowaniu. Zajelo mu to troche wiecej czasu, niz mozna by sie spodziewac, poniewaz najpierw musial znalezc wszystkie szuflady, w ktorych znajduja sie skladniki w nowym zespole. W Ferrari znal kazda szuflade na pamiec. Wiedzial dokladnie od czego zaczac, zeby to polaczyc. Po trzyletniej przerwie musial najpierw odnalezc sie w nowym zespole.

  • 21. dexter
    • 2023-04-14 21:58:45
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Jego celem bylo, by mogl powalczyc o mistrzostwo swiata z Mercedesem. To tez nie bylo nierealne biorac pod uwage, ze ten zespol zdobyl tytul rok wczesniej, a inzynierowie przedstawili mu plan rozwoju, ktory nadawal mu optymizm. Patrzac na to co wiedzieli w tamtym czaasie, nie bylo to nierozsadne. Niestety sprawy potoczyly sie inaczej. Po tym jak obie strony zdaly sobie sprawe, ze mistrzostwo jest celem bardzo nierealnym nastapila reorientacja. Celem bylo zbudowanie zespolu na przyszlosc. I to tez bylo w porzadku, nawet jesli nie bylo to tym czego zespol i On oczekiwal od samego poczatku. I Schumacher byl wystarczajaco realistyczny, aby ocenic sytuacje i pogodzic sie z nia. Nigdy nie powiedzial nic zlego o swoim zespole.

    Druga kariera Schumachera trwala trzy lata. Jego pech: Mercedes nie byl jeszcze gotowy. Trzy lata staly sie okresem rozczarowan i budowania charakteru. Powrot Schumachera odbywal sie w ratach. Z perspektywy czasu Michael mogl byc zadowolony, ze musial odrzucic oferte zastapienia Felipe Massa. Ferrari w sezonie 2009 nie mialo dobrego auta. Luca Badoer i Giancarlo Fisichella musieli bolesnie doswiadczyc tego. Schumacher z pewnoscia poradzilby sobie lepiej niz obaj rezerwowi, ale jego roszczenia byly rowniez wyzsze. Ale gdyby w roku 2009 doszlo do powrotu, to w kolejnym sezonie comeback z Mercedesem prawdopodobnie moglby sie nigdy nie wydarzyc.

  • 22. dexter
    • 2023-04-14 22:22:53
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Prezes Ferrari (Luca di Montezemolo) gorzko wystrzelil zatrute strzaly z Maranello: "Schumacher, ktory jezdzi dla Mercedesa musi byc jego bratem blizniakiem. Nie jest tym, ktorego znam." Poczatkowe wrazliwosci szybko opadly. Dziedzictwo Niemca bylo na to po prostu zbyt wielkie. Juan-Manuel Fangio rowniez otrzymal przebaczenie, choc jezdzil dla Ferrari tylko przez rok i opuscil Scuderie w niezadowoleniu. Michael Schumacher w Srebrnych Strzalach, czy to moze byc czyms przebite? Jedynym porownaniem byl powrot Niki Laudy w 1982 roku po dwuletniej przerwie.

    Niestety Schumacher nie odniosl tego sukcesu. Rekordowy Champion mial pecha, ze trafil do zespolu, ktory musial sie jeszcze odnalezc i w ktorym warunki jeszcze nie pasowaly. Mercedes nie mial pieniazkow, aby konkurowac z Red Bullem, Ferrari czy McLarenem. Budzet Mercedesa byl o 50 mln. euro za niski. Projekt Formuly 1 zostal sprzedany zarzadowi w taki sposob, ze mozna rowniez zostac mistrzem swiata oszczedzajac. Dopiero Niki Lauda i Toto Wolff oswiecili zarzad Mercedesa w Stuttgarcie. Jesli chcesz pokonac Red Bulla, Ferrari czy McLarena musisz wydac tyle samo co oni.

  • 23. dexter
    • 2023-04-14 23:33:04
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Byla wiec druga szansa. Mercedes mu to zaproponowal. Z poczatku nie chcialo sie wierzyc, bo taka konstelacja wydawala sie zbyt nierealna. Mercedes kupil zespol BrawnGP od Rossa Brawna. Mit o Srebrnych Strzalach zostal znowu wskrzeszony. Wraz z Nico Rosbergiem na pokladzie byl juz niemiecki kierowca. Jenson Button targowal sie o wiecej pieniedzy. Niestety Anglik zagral w pokera zbyt wysoko - myslal, ze Mercedes nie ma alternatywy. Ale Ross Brawn zaczal sie zabezpieczac. Podszedl do Schumachera i zaczal rozmawiac z nim przy piwku i cygarze na imprezie zorganizowanej na koniec sezonu. Czy powaznie myslal o powrocie? Czy jego szyja wytrzyma? Czy wrocilby do firmy, ktora wystawila mu scheck na wprowadzenie go do Formuly 1 dziewietnascie lat wczesniej? Po tygodniu namyslu Schumacher odpowiedzial na wszystkie pytania: tak. I gotowy byl comeback dwoch wielkich ikon sportu. Za comeback Michael skasowal jeszcze okolo 24 mln. euro na sezon (nie wliczajac premii, przychodow z reklamy i ze sprzedazy artykulow merchandisingowych).

    Niemniej jednak znaczace jest to, ze inzynierowie Mercedesa wciaz mowia o roli jaka Schumacher odegral w sukcesie zespolu. Ze nigdy wczesniej ani pozniej nie pracowali z tak profesjonalnym kierowca wyscigowym. Kiedy Mercedes w koncu byl w stanie wygrac, to samo stalo sie z Schumacherem jak wtedy, gdy po raz pierwszy zakonczyl kariere sportowa. Z decyzja kontynuowania kariery tak zwlekal, dopoki inni nie podjeli decyzji za niego. Kim byl dla niego Kimi Räikkönen w 2007 roku, w 2013 stal sie Lewis Hamilton. Tragedia tej jednorazowej kariery jest to, ze Schumacherowi nigdy nie pozwolono zrezygnowac w taki sposob jakby sobie tego zyczyl.

    Los nie dal mu tez dobrego finalu. W ciagu 19 lat w Formule 1 ten wyjatkowy kierowca wyscigowy przezyl wiele powaznych wypadkow, ktore z latwoscia mogly zakonczyc sie inaczej. W przerwie kilka razy spadl z motocykla i zawsze wychodzil z podbitym okiem. Ale w grudniu 2013 doznal powaznych obrazen glowy po banalnym upadku na nartach. Siedmiokrotny Champion Formuly 1 wciaz jest zalezny od opieki innych osob.

  • 24. dexter
    • 2023-04-15 21:23:43
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @Malmedy19,

    prawdopodobnie pomyliles lata - ale nic nie szkodzi. :-)

    Michael nie mial szans na zdobycie tytulu w 1996 roku. To byl jego pierwszy rok w Ferrari. W tym czasie mial do dyspozycji Ferrari F310 - byl to "najgorszy" bolid jakim Schumacher jezdzil w swojej karierze. I trudny w prowadzeniu. Dopiero po radykalnej zmianie w srodku sezonu auto bylo to dosc konkurencyjne. Mimo tego Schumacher zdobyl cztery pole-position i trzy zwyciestwa. W mistrzostwach swiata byl trzeci.

    Eddie Irvine powiedzial kiedys o tym bolidzie z 1996 r.: "Dla mnie to byla zagadka jak Michael mogl wygrac trzy wyscigi tym pudlem. Gdybym probowal prowadzic pojazd tak szybko jak on, zabilbym sie."

    Eddie mial szczescie, ze nie slyszal tego s.p. zelazny general (Enzo Ferrari) ;-))


    "Nikt wcześniej ani później nie włożył tyle pracy w zdobycie tytułu co on. Pamiętam niedziela na torze wyścigowymw Australii, a wtorek już na torze testowym we Włoszech, by w piątek wrócić już na tor wyscigowy w Malezji."

    To prawda. Sam Schumacher wykrecil 145.881 kilometrow testowych podczas swojego pobytu w Scuderia Ferrari.

    Choc nie wiem czy wiesz, ale Michael Schumacher nie byl tez kierowca typowo stworzonym do symulatorow, poniewaz po sesjach mial pewien dyskomfort fizyczny. Taki fenomen to chroba symulatorowa wplywajaca na czas jaki mozna spedzic w symulatorze. Ale jest to stosunkowo powszechne dla wielu osob we wszystkich obszarach pracy na symulatorze (lotnictwo, sport motorowy).

    Objawy choroby symulatorowej sa podobne do objawow klasycznej choroby morskiej albo lokomocyjnej ("Motion Sickness"), zasadniczo mozna powiedziec: mdlosc, zawroty glowy, niewyrazne widzenie, bole glowy i pocenie sie. W przeciwienstwie do klasycznej choroby lokomocyjnej, choroba symulatorowa wystepuje rowniez bez ruchu. Tak zwana teoria "Cue-Conflict" sluzy jako wyjasnienie. Zaklada sie, ze wrazen z ukladu przedsionkowego i wzrokowego nie da sie zharmonizowac w mozgu i dlatego organizm reaguje powyzszymi objawami. Teoria ta wyjasnia zarowno wystepowanie zaburzen samopoczucia w systemach bez ruchu jak i w symulatorach z systemem ruchu: nawet gdy ruch jest wlaczony, odczuwany ruch nigdy nie pasuje do obrazu wizualnego, poniewaz system ruchu musi uwzgledniac ruchy resetowania w symulacje. Podswiadomosc rejestruje te ruchy korekcyjne i choroba symulatorowa moze rowniez wystapic w symulatorach z systemami ruchu.

    Schumacher mogl miec problem gdy jego mozg musial przetwarzac rozne wrazenia podczas pracy na symulatorze. Podczas jazdy w realnym autem juz tego nie masz. I kierowcy wyscigowi, ktorzy mieli negatywne doswiadczenia z choroba symulatorowa w symulatorze, to na ogol tez nie chca doswiadczac jej po raz drugi i unikaja symulatora.

  • 25. dexter
    • 2023-04-15 22:16:32
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    A Schumacher zawsze chcial osignac maksimum w swojej erze, byl maszyna. Uczynil Ferrari mistrzami swiata. I to piec razy z rzedu. Wszedzie bil rekordy. Najwiecej tytulow (7), najwiecej zwyciestw (91), najwiecej pole-positions (68), najwiecej najszybszych okrazen wyscigowych (77), takze najwiecej kilometrow na prowadzeniu (24084) i najwyzsza gaza. Schumacher ucielesnial koncepcje doskonalosci. Nie mial slabych stron, byl szybki, fit, pracowity, bezwzgledny i bardzo madry.

    Niemniej jednak wypadek tez zmienil troche jego priorytety. "Czasami" pozostawial test swoim kolegom z zespolu lub kierowcy testowemu. "Od czasu mojego pobytu w Benettonie bylem tak zaangazowany w rozwoj zespolu, kierowaniem nim, ze moglem przekroczyc swoje granice. To z pewnoscia wplynelo na wydajnosc. Czasami nie bylem juz tak fit, nie bylem juz tak entuzjastycznie nastawiony do jazdy."

    "Teraz nawet już nie wolno tak robić."

    Jazdy testowe po realnym torze sa drogie, halasliwe, szkodliwe dla srodowiska i nie pozbawione niebezpieczenstw. Od czasu wprowadzenia pierwszych symulatorow wspomaganych komputerowo dazono do przeprowadzenia jak najwiekszej liczby sesji w symulatorze, w ktorym wyeliminowano lub przynajmniej znacznie zmniejszono wiele z wymienionych wad. Wraz ze wzrostem zlozonosci systemow wizualnych coraz czesciej pojawial sie jednak problem: choroba symulatorowa.

  • 26. Malmedy19
    • 2023-04-18 09:55:50
    • *.204.100.107.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Proszę przeczytać jeszcze raz mój komentarz o sezonie 96. Źle zinterpretował Pan moją wypowiedź.
    Odnośnie choroby symulatorowej powiem tak - sam to mam, więc wiem o czym mowa. Dawno temu jak siadaliśmy rodzinnie do Colina McRae Rally, to zawsze pod ręką miałem Apap i Coca-Colę. Po swoim przejeździe nie patrzyłem się ani na jazdę żony, ani dzieci - musiałem wychłodzić mózg.
    Inna historia. Syn kiedyś na urodziny zaprosił kolegów. Urządziłem wyścigi w Grid 2. Syn wygrał, bo jeździł znacznie więcej od reszty, ale ciut za nim był jeden kolega. Gdy przyszedł odebrać go jego ojciec, to skomplementowałem talent jego syna sugerując dalszy rozwój. Na to on mi odpowiedział: " Gdzie tam panie, przejadę z nim z 3, 4 zakręty szybciej autem, to już się skarży na kiepskie samopoczucie i prosi żebym zwolnił." Czyli są ludzie do racingu i do sim- racingu, i pewnie tacy i do obu. Ja osobiście muszę mieć zgodność pomiędzy tym, co widzą oczy, a co czuje reszta ciała.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo