Limit budżetowy nie pozwolił Red Bullowi wdrożyć wszystkich rozwiązań
Zdaniem głównego inżyniera Red Bulla ograniczenia budżetowe wdrożone w Formule 1 zmieniły "dyscyplinę rozwoju" bolidów w trakcie sezonu.Po wielu bojach Formule 1 udało się po raz pierwszy wdrożyć ograniczenia budżetowe w sezonie 2021. W pierwszym roku obowiązywania regulacji finansowych budżet każdej z ekip ustalony był na poziomie 145 milionów dolarów i w złażeniu przez kolejne trzy lata miał spadać co roku o pięć milionów dolarów, ale przed sezonem 2023 uzgodniono drobne zmiany, które miały zrekompensować ekipom wysoką inflację i inne trudności natury logistycznej.
Mimo wdrożenia limitu wydatków czołowa trójka - Red Bull, Mercedes oraz Ferrari - twardo utrzymała swoje pozycje i wyraźnie górowała nad resztą stawki, ale wszyscy spodziewają się, że z czasem te różnice zaczną się zacierać.
Dla Red Bulla miniony sezon był wyjątkowo udany. Po początkowym zaciętym pojedynku z Ferrari już podczas przerwy wakacyjnej wiadomo było, że ten jest na dobrej drodze do sięgnięcia po kolejny tytuł mistrzowski.
Wtedy jeszcze nikt nie przeczyszczał, że Maksowi Verstappenowi i Sergio Perezowi uda się w sumie wygrać aż 17 wyścigów. Sam Holender wywalczył 15 wiktorii czym przeszedł do historii, deklasując poprzednich rekordzistów w tej statystyce- Michaela Schumachera i Sebastiana Vettela.
Główny inżynier Red Bulla, Paul Monaghan, pytany przez serwis Motorsport.com o to jak ciężko było utrzymać taką formę w obliczu presji związanej z limitem wydatków, odpierał: "To zmieniło naszą dyscyplinę."
"Wcześniej mogliśmy patrzeć na kwestie, które mogły pozwolić nam wprowadzić większe zmiany i kosztować nas więcej pieniędzy, a my znajdowaliśmy się w niezwykle uprzywilejowanej sytuacji, że mogliśmy takie kroki rozważać."
"Teraz taktyka nieco się zmieniła. Nasza dyscyplina inżynieryjna musiała przystosować się do nowych zasad. To co robiliśmy w latach ubiegłych, teraz już nie mogło być realizowane."
Monaghan przyznał, że limit budżetowy od początku stanowił "obosieczną broń", gdyż "nie pozwalał znacząco zmienić pozycji zespołu jeżeli chodzi o ranking osiągów."
"To samo dotyczy jednak wszystkich. Wszyscy musimy radzić sobie z taką dyscypliną."
Ograniczenia budżetowe sprawiły, że teraz zastępy inżynierów muszą myśleć nie tylko o jak najlepszym rozwiązaniu, ale również o jak najwydajniejszym, mając na uwadze ograniczone fundusze.
Monaghan przyznał, że Red Bull w drugiej części sezonu "zostawił nieco osiągów", ograniczając dostarczanie poprawek do RB18, które w poprzednich sezonach z pewnością zostałyby założone do bolidu.
"To trochę inny sposób dyscyplinowania się" mówił. "Myślę, że można byłoby to pytanie zadać w inny sposób: czy wytworzyliśmy właściwe części zamiast tańsze, aby utrzymać nasze tempo rozwoju?"
"W relacji do naszych konkurentów, powiedziałbym, że odpowiedź jest twierdząca."
komentarze
1. ahaed
"Wtedy jeszcze nikt nie przeczyszczał,..." Mnie PRZECZYSZCZA jak widzę w każdym artykule literówki. Przemek? Sprawdzajcie wszystko 3 razy przed opublikowaniem ;)
2. Krukkk
Limit budzetowy limitem, ale nie bylo potrzeby wytaczac duzego dziala przeciwko piechocie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz