2022-11-11
Magnussen pojechał niczym Hulkenberg w Sao Paulo
Kevin Magnussen niczym Nico Hulkenberg w 2010 roku pokonał w dzisiejszych kwalifikacjach okrążenie przesychającego toru Interlagos, aby zapewnić sobie i swojej ekipie pierwsze pole position w Formule 1. Duński zawodnik wykorzystał w tym celu zmienne warunki i czerwoną flagę, ale jego wyczyn z pewnością na nie jedynym zrobił dzisiaj wrażenie.R E K L A M A
Kevin Magnussen, P1
"To coś niewiarygodnego. Chciałbym podziękować całej ekipie za przyjęcie mnie z powrotem i podarowanie mi szansy na to, żeby świętować taki dzień jak ten. Jestem zachwycony. Zespół wysłał mnie na tor jako pierwszy i to zmieniło warunki tej gry. Dało mi najlepszy tor, gdyż zaczynało padać i udało się zdobyć pole position. To była najdłuższa minuta mojego życia, aby pozostać opanowanym, gdyż wyglądało na to, że będzie mokro, ale tego nigdy nie wiadomo. Jestem bardzo zadowolony."
Mick Schumacher, P20
"Przede wszystkim gratulacje dla Kevina i zespołu- zasłużyli na to. Po mojej stornie było nieco gorzej, gdyż nie doszacowałem przyczepności. Tor był dość mokry, ale nie tak jak sądziłem. To bardzo frustrujące. Jutro robota będzie znacznie trudniejsza, ale nie możemy się tego doczekać."
"To coś niewiarygodnego. Chciałbym podziękować całej ekipie za przyjęcie mnie z powrotem i podarowanie mi szansy na to, żeby świętować taki dzień jak ten. Jestem zachwycony. Zespół wysłał mnie na tor jako pierwszy i to zmieniło warunki tej gry. Dało mi najlepszy tor, gdyż zaczynało padać i udało się zdobyć pole position. To była najdłuższa minuta mojego życia, aby pozostać opanowanym, gdyż wyglądało na to, że będzie mokro, ale tego nigdy nie wiadomo. Jestem bardzo zadowolony."
Mick Schumacher, P20
"Przede wszystkim gratulacje dla Kevina i zespołu- zasłużyli na to. Po mojej stornie było nieco gorzej, gdyż nie doszacowałem przyczepności. Tor był dość mokry, ale nie tak jak sądziłem. To bardzo frustrujące. Jutro robota będzie znacznie trudniejsza, ale nie możemy się tego doczekać."
komentarze
1. poppolino
Już niedługo będą w jednym zespole. ^^
2. Patryk1231low
Aż miło na sercu. Wielkie Brawa dla Kevina, wiadomo na normalnych warunkach nie miał by szans, lecz los czasami daje szanse komuś innemu i właśnie Kevin to wykorzystał. Co do Micka ehhh... no mógł tak samo wykorzystać warunki, poszedł nokaut dosłownie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz