Red Bull jest podejrzewany o kolejną sztuczkę z zawieszeniem RB18
Dyktujący tempo w stawce Red Bull ponownie znajduje się w centrum uwagi rywali, którzy wskazują, że ekipa z Milton Keynes może wykorzystywać kolejną sztuczkę w swoim podwoziu, która umożliwia mu uzyskiwanie wysokich prędkości na prostych.
Na początku sezonu zespoły Red Bulla i Ferrari toczyły wyrównany i zacięty pojedynek zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i konstruktorów, ale wraz z kolejnymi wyścigami przewaga tego pierwszego zaczęła być coraz bardziej widoczna, a już na pewno od czasu GP Belgii kiedy to FIA wdrożyła słynną już dyrektywę techniczną TD-039.
Zespół Maksa Verstappena od tamtej pory ma stu procentową skuteczność, pięć kolejnych wyścigów padło łupem Maksa Verstappena, a GP Singapuru wygrał nie zastąpiony na ulicznych obiektach Sergio Perez.
Mimo iż hydrauliczne sztuczki, czy aktywne zawieszenie są w F1 zakazane, Auto Motor und Sport podaje, że Red Bullowi udało się osiągnąć podobny efekt z wykorzystaniem konwencjonalnych amortyzatorów oraz sprężyn.
Anonimowy inżynier Mercedesa miał potwierdzić AMuS, że "Red Bull posiada najwyższy prześwit w stawce, gdy stoi w miejscu oraz najmniejszy, gdy jedzie pełną prędkością."
"Wykonanie tego w konwencjonalnym podwoziu wymaga miejsca oraz dodatkowej masy. Nie mamy ani jednego, ani drugiego" przekonywał.
To mogłoby tłumaczyć problemy Red Bulla z zejściem RB18 do limitu masy minimalnej, o którym głośno spekuluje się od początku sezonu.
W 9 na 17 rozegranych wyścigów w tym roku Red Bull okazywał się najszybszym autem pod względem uzyskiwanych prędkości na prostych, co biorąc pod uwagę, że często ściga się na czele peletonu bez możliwości wykorzystania systemu DRS, robi wrażenie. Jedynie zamykający stawkę Williams może rywalizować z nim w tej statystyce, ale bolid z Grove ma przy tym najsłabszy docisk, podczas gdy Red Bull ma jedno z lepszych nadwozi jeżeli chodzi o aerodynamikę.
Max Verstppen mimo jazdy w środku stawki podczas GP Singapuru był jednym z najszybszych kierowców na torze. We wszystkich czterech punktach pomiaru prędkości okazywał się szybszy od Ferrari o 5,5 - 7,9 km/h, a od Mercedesa o 4,8 km/h - 6,7 km/h.
Rywale Holendra również zwracali uwagę na szybkość Red Bulla. Sebastian Vettel, który w końcówce próbował zachować swoją pozycję na torze, stwierdził po wyścigu, że przed Red Bullem "nie można się obronić".
"Siada ci na ogonie i przelatuje koło ciebie" wyjaśniał 4-krotny mistrz świata.
Charles Leclerc również potwierdza słowa Niemca: "Tutaj nie chodzi tylko o aerodynamikę. Za tym musi kryć się coś mechanicznego."
W sierpniu pojawiły się plotki jakoby Red Bull pracował nad lżejszą konstrukcją RB18. Na padoku zawrzało, gdyż pozostałe ekipy stwierdziły, że nakłady finansowe na obniżenie masy bolidu są tak ogromne iż nie uda się im zmieścić w limicie budżetowym. Wkrótce potem Red Bull znalazł się pod obstrzałem w związku z podejrzeniami o przekroczenie limitu w zeszłym roku, a jego plany co do wdrożenia lżejszego zawieszenia do tej pory nie zostały wcielone w życie.
komentarze
1. Grzesiek 12.
To jest F1, tutaj kreatywność jest nagradzana. Na szczęście amortyzatory i sprężyny w F1 są dozwolone. Chociaż i tak jestem pewien kolejnej gownoburzy i przekonywania o nielegalności zawieszenia bolidu Bykow.
2. Iron Man
Czekam na kolejny pełen "mondrości" lub jadu i nienawiści komentarz dewianta 78.
3. giovanni paolo
Teorii spiskowych ciąg dalszy, przecież nie da się w sposób uczyciwy być szybszym od mercedesa, który jest wyznacznikiem tego co w sposób najuczciwszy na świecie wycisnąć z danych przepisów.
4. Gumek73
Ale czy zrobili coś nielegalnego, czy tylko coś bardzo sprytnego kosztem miejsca i większej masy auta ?
Mercedes też swego czasu posiadał system DAS, który był szeroko komentowany, ale legalny.
5. Layton
@1,2,3. Fajnie by było jakby w końcu za takie komenty leciały bany. Nikogo już nie bawią walki fajnbojow RB i Merca...
6. Bzik
@4 dokładnie to chciałem napisać. W punkt!
7. hubos21
Inżynierowie Mercedesa niech się w końcu zajmą swoim bolidem, skończyły się czasy że się tylko silnik odkręci
8. Frytek
Kolejny raz Niemieckie media szukają afery w Redbullu. Gdy ich zespół dominował to jakoś nie doszukiwali się przekrętów. A nawet gdyby coś wynaleźli to nagłówek by brzmiał "Mercedes znalazł genialny sposób na uzyskiwanie dużych prędkości na prostych". W zeszłym roku gdy Merc się obniżał na prostych to było dobrze.
Jak coś nie jest zakazane to jest dozwolone ,jeśli faktycznie coś zrobili w zwykłych amortyzatorach i sprężynach to tylko pogratulować. Zazwyczaj to co wymyślają w F1 później ląduje w zwykłych samochodach.
No ale za chwilę odpalą się anty Redbullowcy i wspomną jeszcze o limicie i o AbuZabi
9. Jacko
@1,2,3,8
Sami rozpoczynacie gównoburzę, a potem udajecie wielce uciśnionych i zarzucacie hejt fanom Lewisa.
W tekście nie ma ani slowa o oszustwie, a co najwyżej o sprytnej sztuczce. Nikt z fanów też nic takiego nie zarzuca, ale najlepiej od razu samemu zaatakować.
Złodziej zawsze najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja"...
10. Krukkk
Tak "anonimowy inzynier Mercedesa" jak i Vettel glupoty opowiadaja, ale to normalne, bo zawsze najglosniej jest o kreatywnym zespole.
Najwazniejsze, ze mistrzowskich osiagow skladaka RB18 nie powoduje "deska". :D
11. jmp64f1
Puszki to jeden wielki przekręt, od napojów po F1. Liczę na potężną karę za te wszystkie przekręty.
12. qbav1
@11
Co według Ciebie tu jest przekrętem?
Poprostu mają ciekawe rozwiązanie w zawieszeniu, przecież jakby to było aktywne zawieszenie to FIA by odkryła tak oczywistą rzecz.
13. Kaki87 Aron
Newey to niesamowity inżynier udowadniał to nie raz także nie zdziwię się jak wymyślił coś genialnego choć z drugiej strony tam każdy kombinuje. Jedno jest pewne auto Redbulla jest na innym poziomie niż reszta i niech nikt nie piszę że genialny Verstappen wygrywa swoim talentem
14. Frytek
@9. Jacko
Oczywiście, każdy wszystko wam zarzuca.
Wystarczy że pojawi się w artykule słowo Redbull, Max, Marko itd. i zaraz się odpalają właśnie anty Redbullowcy. Wystarczy wejść na takie artykuły i poczytać komentarze. Dlatego uprzedzam fakty.
Mało razy ktoś pisał: Czerwone krowy, mogliby odejść itd. Z byle powodu. Co prawda jest ich coraz mniej, Glorafindla już nie ma a Dawien jest od razu gaszony.
Ale może i masz rację, nie potrzebnie zaczynam więc już tego robić nie będę ,bo to w sumie nie ma sensu
15. Iron Man
@14 Glorafindel dostał tu bana a teraz regularnie ujada pod nickiem Kuba na F1WM, w swoim stylu non stop truje o sezonie 2021 i wyzywa lub blokuje wszystkich którzy się z nim nie zgadzają i mają inne zdanie niż on.
16. xandi_F1
Chłop mówi o kreatywnym zespole, który to podobno miał kontrolę trakcji. FIA tego nie wykryła, ale on na monitorze 20 calowym z dostępem do podglądu wykresu przepustnicy to wykrył.
17. Jacko
@14. Frytek14. Frytek
Weź daj już spokój z tą propagandą. W artykule nie ma ani słowa o jakimś "przekręcie", w kilku pierwszych postach nie było ANI JEDNEGO wpisu fana Lewisa czy Mercedesa, a Wy już jęczeliście, że RBR jest hejtowany i oskarżany.
To już jest paranoja...
18. Zaps
@14 przyganiał kocioł garnkowi,
zagorzali redbullowcy = zagorzali mercedesowcy
Nie mniej nie więcej taki sam bullshit i tylko czasami odnoszę wrażenie że do hamstera jego antyfani częściej przyp ekkhm dalają się niezależnie od tego co powie bo to hamster i trzeba dowalić.
Z jednej strony masz Glorafindla i Dawiena a z drugiej Kruka i Iron Mana. Same shit same bullshit.
Żadna strona nie przyzna że gbur maksiu, hipokryta hamster, rbr i mietki są zajebiści i wszyscy tam kombinują. Nie ma świętych krów, rozumiem kibicować swoim ale bądźcie chociaż w minimalnym stopniu obiektywni. zeszły rok był fantastyczny, tem mamy ultra nudny, jeszcze gorszy niż za dominacji mercedesa ale umówmy się, to jest akurat pojęcie względne
Regularnie przeglądam to forum i tu jest kom pletna padaka i totalne bezmózgi czasami się przewijają. zabijacie radość z tego sportu. mam nadzieję że jesteście z siebie dumni
19. Max_71
Hmm, zawieszenie? To jak musiałoby działać aby na prostych RB był tak szybki? Jeśli faktycznie istnieje takie rozwiązanie to moim zdaniem bez powiązania tego z aerodynamiką auta efekt byłby zerowy, mowa o prostych oddcinkach na torze.
Inne bolidy są zawieszone jeszcze niżej więc teoretycznie powinny być szybsze, a tak się nie dzieje.
20. Jacko
@19. Max_71
Szybkość bolidu to jest jakaś tam suma różnych rozwiązań. Tak jak kompletnym idiotyzmem jest twierdzenie, że Mercedes swoją szybkość przez kilka sezonów zawdzięczał tylko silnikowi, tak samo byłoby w tym przypadku mówienie tylko o zawieszeniu.
Red Bull (Nevey) zawsze przecież słynął ze swojego perfekcyjnego pakietu aerodynamicznego, a te wszystkie inne "sztuczki" zapewne temu jeszcze bardziej pomagają i dokładają kolejne setne sekundy.
21. Frytek
@18. Zaps
Żeby nie było, nie jestem fanem Redbulla. I również uważam że zeszły sezon był mega. To była zasługa dwóch bardzo dobrych teamów i dwóch bardzo dobrych kierowców. Gorzej że niektórzy nie potrafią tego uszanować i czepiają sie teamu i ludzi którzy zagrozili Mercedesowi.
Zacieram ręce aby Mercedes dogonił Redbulla, na Ferrari nie ma co liczyć. I co jak co ale Merc w tym sezonie wykonał w trakcie sezonu najlepszą robotę, zaczęli na poziomie Alfy i Haasa a teraz depczą po piętach Ferrari.
22. Bzik
Jeszcze tylko FIA mogłoby trzymać łapy z dala od regulaminu w trakcie sezonu. I pozostaje słynne już: let them race :D
23. qbav1
@21
Wydaje mi się, że stwierdzenie, że Mercedes zaczynał na poziomie Haasa jest lekką przesadą, ale prawda, zdecydowanie najbardziej przyspieszyli w trakcie sezonu i w tym aspekcie wykonali najlepszą robotę.
Też liczę na to, że Mercedes się zbliży, mimo że nie darze ich sympatią, ale oni jako jedyni są w stanie nam dać realną walkę z RedBullem w przyszłym sezonie.
24. Davien 78
21@ Widziałeś tytuł AMuS? Co tak piszesz kłamstwa wszem i wobec? Znasz może niemiecki czy tylko na ,,heil Hitler"" skończyłeś edukację?
,,..Kolejny raz Niemieckie media szukają afery w Redbullu. Gdy ich zespół dominował to jakoś nie doszukiwali się przekrętów. A nawet gdyby coś wynaleźli to nagłówek by brzmiał "Mercedes znalazł genialny sposób na uzyskiwanie dużych prędkości na prostych...."
Po pierwsze niemieckie z małej (Gustaw Morcinek pisał n(N)iemcy z małej a ty z dużej na złośc pani od polskiego).
Po drugie. Tytuł artykułu w AMuS brzmi ,, Red Bull Topsspeed Geheimnis - Aufhungung runter, speed hoch. - co się przekłada na polski ,,Sekret największej prędkości Red Bulla - zawieszenie w dół równa się przyśpieszenie". Widzisz w tym tytule napastliwość? Przekopiuj sobie tekst do translatora i sobie przetłumacz i jak znajdziesz jakieś zarzuty czy oskarżenia krzycz głośno. Wg mnie artykuł jest bardzo profesjonalny i o nic nie oskarża RB. ,, ...Gdy ich zespół dominował to nie doszukiwali się przekrętów..." , tak? Czyżbyś czytywał regularnie po niemiecku ich artykuły w czasach dominacji Merca? ,, ...Żeby nie było, nie jestem fanem RB..." He he, no to ja nie jestem fanem Mercedesa jak ty nie jesteś RB. Szkoda że nos nie rośnie ci po takich kłamstwach bo byś sobie monitor komputera z biurka 5x zrzucił nim byś tego posta umieścił.
Pisałem o tym wczoraj nim przetłumaczono tekst z AMuS na tym forum że będzie o tym głośno. I nie chodzi tu o rozwiązanie bo myślę że nie jest trudne ani nielegalne i każdy zespół będzie je miał pewnie od przyszłego sezonu. Problem w tym że RB ma to już. Zdaniem zespołów i prawdopodobnie FIA nie jest możliwe rozwijanie bolidu do ostatniego wyścigu w 2021 r i zarazem rozpoczynanie sezonu 2022 z dominującym bolidem który posiada niemal wszystkie rozwiązania wdrożone nad którymi dopiero się głowią inż Ferrari i Merca, którzy przestali rozwijać bolidy w połowie 2021 i przerzucili 100% zasobów na 2022. Tego też dotyczy śledzctwo FIA. Zresztą potwierdził to sam Marko że chodzi o inż. rozmieszczonych w innych departanentach a używających jednostek UG do celów projektowych.
I jeszcze uwaga do artykułu ,, Seb powiedział wg mnie.
,,Der lasst das Heck ab und fliegt an dir vorbei..". ...on opuszcza ogon i przelatuje obok ciebie ... (a umlaut oczywiście ale nie mam na klawiaturze). To napewno nie jest ,,siada na". Można to tłumaczyc jeszcze jako wygasza ogon (rufę).
25. kiwiknick
@24 "aufhängung"
Bardziej pasuje.
:)
26. Frytek
@24. Davien 78
Z jednym się mogę z tobą zgodzić, rocznik masz dobry. I to tyle co może nas łączyć. A w tych czasach akurat u mnie uczyli rosyjskiego nie niemieckiego. Nie mam również potrzeby znać niemieckiego. Tak samo jak nie mam czasu śledzić wszystkich artykułów w internecie. Naprawdę nie nudzę się w ciągu dnia, w odróżnieniu od ciebie.
Przywykłem już do tego że jesteś najmądrzejszy a ty pogódź się z tym że z polskiego nie miałem piątki.
A bronie Redbulla bo zasługują na szacunek za to co robią a nie wieczny hejt. Gdyby trzeba było to broniłbym Ferrari ale oni na to nie zasługują.
27. Davien 78
@24 Nie stary, ja też się nie nudzę. Ślęczę nad maszyną na której człowiek pokroju Iron Menela będzie pracował za najniższą lub coś koło tego (nawet teraz, chociaż siedziałem nad tą konstrukcją całe 8 godzin). Też rosyjski miałem ( ale nie potrafię nic powiedzieć i nawet liter już nie pamiętam). Niemieckiego nauczyłem się bo musiałem (niestety jesteśmy niemieckim landem nr 13 i trzeba mówić w języku pana jeśli pracuje się w firmie produkującej części do BMW). Naskrobanie posta to przerywnik by nie dostać oczopląsu. Co do szacunku to mam odmienne zdanie. Na szacunek zasługuje ktoś kto ciężko pracuje a nie kombinuje, nie wrzeszczy przez 3 m-ce po Silverstone że ktoś kogoś staranował i rozwalił mu auto bo prawdę mówiąc to była sytuacja 50/50. I każdy to wie począwszy od Hornera a skończywszy na Tobie i na mnie. Tylko trzeba to umieć powiedzieć to i na tym forum nie będzie naszego polskiego hejtu. A przynajmniej będzie go mniej.
No cóż czas wracać do pracy.
28. Krukkk
@18 Zaps. Czuje sie zaszczycony goszczac w Twojej klasyfikacji kibicow. :D Kolego kochany, poszukaj w archiwum mojego komentarza mowiacego, ze oszust oszukal oszusta.
Niech ktos wyjasni Dewiantowi 78, ze artykuly pisane w serwisie Auto Motor und Sport sa tendencyjne (nie tylko tam).
29. Krukkk
@16 Xandi. No i czego nie rozumiesz?
30. rowers
Każdy zespół wie, ile w f1 kosztuje zaprojektowanie i wdrożenie jakiegoś rozwiązania. To są ludzie, którzy tam siedzą całe życie i nie jest tak, że Merc czy Ferrari wydają na poprawki załóżmy milion euro, a RedBull za podobne rzeczy 300 000. W tym wszystkim zachodzi podejrzenie, że RbR wrzucił np. do RedBull Powertrains załóżmy 100 aerodynamików i finansował ich dział silnikowy, który jak wiemy nie podlegał takim restrykcjom finansowym jak pozostała część zespołu. Pytanie, jak dokładnie sformułowane są przepisy.
31. Frytek
@27. Davien 78
Gratuluję więc świetnej pracy i że jakoś sobie w życiu poradziłeś. Najwyraźniej głupi nie jesteś i nigdy tego nie powiedziałem a wręcz przeciwnie, pisałem że jesteś "najmądrzejszy "
Szkoda tylko że narzucasz to innym, każdy może mieć swoje zdanie i nie musi słuchać twoich mądrości. Gdyby wszyscy byli tacy mądrzy jak Ty to kto wtedy byłby głupi? A nawet jeśli ktoś jest głupi to mądry powinien to uszanować. A tego nie robisz ,to czy jesteś taki mądry? Sam sobie odpowiedz
32. ekwador15
bardzo dobry bolid w zakretach, najszybszy na prostych przez co latwo wyprzedzac, ogolnie wiec najlepszy bolid na przestrzeni calego roku, no ale to talent Maxa wygrywa nie bolid. to tylko u Lewisa bolid decydował. Max nie ma najmocniejszego auta, wygrywa talentem xD XD
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz