Piastri zastąpi Latifiego już podczas GP Wielkiej Brytanii?
Mistrz Formuły 2 Oscar Piastri może zadebiutować w Formule 1 już nawet podczas GP Wielkiej Brytanii. Serwis RacingNews365 powołując się na własne źródła twierdzi, że uzdolniony Australijczyk może tam zastąpić mającego spore problemy Nicholasa Latifiego.Związany z zespołem Alpine zawodnik przez wielu postrzegany jest jako przyszła gwiazda Formuły 1, a obecna sytuacja w stawce sprawia, że Alpine nie bardzo ma jak znaleźć dla niego fotel wyścigowy.
Wszystko jednak może ulec zmianie wcześniej niż można się było tego spodziewać. Australijczyk miał bowiem wziąć udział w sesjach treningowych na torze Silverstone wraz Alpine w ramach obowiązkowego testowania młodych kierowców. Z doniesień do jakich dotarli dziennikarze serwisu RacingNews365 wynika jednak, że ekipa już szykuje się na zmianę swoich planów i w razie gdyby Piastri nie był dostępny, jego miejsce miałby zająć jego rodak, Jack Doohan, syn mistrza MotoGP- Micka.
19-letni Doohan obecnie zajmuje szóste miejsce w w mistrzostwach Formuły 2 po tym jak opuścił program rozwojowy Red Bulla na rzecz współpracy z Alpine w tym roku. Z doniesień wynika również, że Oscar Piastri w swoim kontrakcie z Alpine ma klauzulę, która wymaga na zespole F1 zapewnienie młodemu kierowcy fotela wyścigowego na sezon 2023 lub nawet wcześniej.
Zarówno Doohan, jak i Piastri otrzymali szansę poprowadzenia bolidu A521 podczas jednodniowego testu w Katarze, do którego doszło w zeszłym miesiącu.
Co więcej Piastri ostatnio miał odbyć przymiarkę fotela wyścigowego w Williamsie, ale zespół próbując maskować swoje poczynania stwierdził jedynie, że szykuje się na ewentualne przyjęcie kierowcy w roli kierowcy rezerwowego. Nie jest też tajemnicą, że zespół Williamsa jest potężnie sfrustrowany wypadkami swojego drugiego kierowcy, które okazały się kosztowane nie tylko od strony finansowej, ale również punktowej.
Zespół ma więc rozważać zastąpienie Kanadyjczyka, który zadebiutował w F1 w sezonie 2020 po jego domowym wyścigu na torze w Montrealu. Dla Latifiego będzie to pierwszy występ na domowym torze po tym jak jego dwie poprzednie edycje zostały odwołane z powodu koronawirusa.
Jeżeli powyższy scenariusz doszedłby do skutku Alpine nie miałoby problemu, aby przedłużyć umowę z Fernando Alonso, który od kilku tygodni przekonuje, że nigdzie się nie wybiera.
komentarze
1. xandi_F1
z jednej strony super. Z drugiej strony to kolejny wychowanek.
2. Harman1997
Jesli jest szybki powinien jezdzic. Tacy kierowcy jak latifi czy strol powinnie miec zalaz wstepu bo az nie milo patrzec jak usiłują jezdzic
3. Manik999
Chłopak wygrał trzy najważniejsze serie promocyjne. Kryminałem jest fakt, że ten chłopak jeszcze nie jeździ. Alpine musi mieć jednak w składzie Francuza (stąd mamy Ocona) oraz polega na współpracy z żywą legendą F1, Fernando Alonso (atrakcyjnym także marketingowo). Stąd teraz trafi do Williamsa. Talent jednak się sam wybroni. Wierzę w Oscara. :)) Ma papiery na świetnego drivera od lat. :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz