komentarze
  • 1. CzerwonyByk
    • 2022-05-29 22:48:18
    • *.ftth.glasoperator.nl

    Fortuna kołem się toczy. Po tych dwóch awariach Maxa, nie sądziłem, że tak szybkie odrobienie strat będzie w ogóle możliwe. Pięknie się to dla niego ułożyło.

    Jestem ciekawy, jak się rozwinie sytuacja, jeśli Perez będzie blisko w klasyfikacji. Nie wiem, czy będzie wtedy uległy, jeśli chodzi o ewentualne TO. Red Bull może mieć zgryz. Niby mają kija w ręku, w postaci szachu z kontraktem na przyszły rok, ale z drugiej strony, realna szansa na zdobycie mistrza może być zbyt kusząca dla Sergio.

  • 2. Michael Schumi
    • 2022-05-29 22:59:14
    • *.

    Wygrana Sergio była piękna. Tym bardziej, że w Monako mógł usłyszeć hymn swojego państwa wykonany przez orkiestrę, aniżeli puszczony z nagrania. To było bardzo wzruszająca chwila dla niego. Nie uważam, że nie zasłużył na wygraną, jednak stał się on beneficjentem sprapranej strategii Ferrari. Mimo wszystko wykorzystał szansę i dowiózł zwycięstwo odpierając w końcówce zaciekłe ataki Carlosa. Max również pojechał dobrze, myślę że nawet mimo tego, że nie zdobył wyższego miejsca to raczej nie ma powodu do narzekania, bo jego rywal w mistrzostwach nie tylko nie odebrał mu prowadzenia w klasyfikacji, ale również oddalił się w różnicy punktowej do Holendra. No cóż, takie są wyścigi. Zobaczymy jak będzie w kolejnym.

  • 3. Aeromis
    • 2022-05-29 23:06:11
    • *.adsl.inetia.pl

    Powinna być kara dla Pereza, nie powinien więc wygrać tego wyścigu. Uważa tak sam Perez - za spowodowanie czerwonej flagi podczas kwalifikacji, bo tak mówił o Norrisie jak mu to było wygodne. Karma. :]

  • 4. hubos21
    • 2022-05-29 23:40:59
    • *.8.182.156

    @1
    NIe martw się na zapas, zawsze jeden kierowca może dostać "aktualizację" oprogramowania

  • 5. Faustus
    • 2022-05-30 00:24:31
    • *.

    Wzruszają łzy szczęścia u Checo po wygranej. Nikt się tego nie spodziewał: i zwycięstwa i łez. A męskie łzy nie są powodem do wstydu. Tym bardziej, że tu nie było miejsca na TO - nie na mokrym torze, na którym zjechanie z suchej nitki mogło zakończyć się albo utratą przyczepności i kraksą albo ryzykiem utraty kolejnej pozycji po przepuszczeniu team mate'a, kiedy to odzyskanie dotychczasowego tempa wyścigowego staje się mało realne.
    Nawiązanie rywalizacji o WDC z Maxem będzie jeśli nie cholernie trudne, to zwyczajnie niemożliwe. A dlaczego? To pytanie retoryczne (ale nie ze względu na "geniusz" wyścigowy Maxa).

  • 6. Grzesiek 12.
    • 2022-05-30 07:32:40
    • *.

    Nie poznaje Pereza jeździ jak nigdy...
    Dlatego myślę że Red Bull na tyn etapie powinien był dać się ścigać kierowcom a nie stosować TO w Hiszpanii, tym bardziej że tegoroczna konstrukcja bardziej leży Checo niż Maxowi.

  • 7. I_am_speed
    • 2022-05-30 07:59:59
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @1
    Podobno kontrakt już podpisany, po wyścigu Checo zażartował do Hornera coś w stylu "Chyba za wcześnie podpisałem", sugerując, że może miałby wyższą kwotę na kontrakcie po odniesieniu zwycięstwa ;)

    To co rzuca się w tym sezonie w oczy to, że tegoroczna konstrukcja faktycznie bardziej leży Perezowi, Max ma o wiele więcej problemów ze znalezieniem odpowiednich ustawień i pewności w tym bolidzie, przez co nie może robić przewagi swoimi umiejętnościami, ale gdy tylko ma choć trochę tej pewności to odjeżdża.
    Wszystko zależy od tego jak duże będzie zagrożenie ze strony rywala, Red Bull nie może sobie pozwolić na walkę między kierowcami i potencjalną utratę punków, jeśli Ferrari będzie mogło to wykorzystać. Wiadomo, że priorytetem jest Max, realnie patrząc Checo miałby szansę na mistrzostwo tylko w przypadku bardzo dużego pecha Maxa i jakiegoś szczęśliwego splotu wydarzeń dla Meksykanina.

  • 8. Denieru
    • 2022-05-30 09:32:28
    • *.117.99.7

    @7
    Checo nie ma szans na tytuł, oczywiście jest to bardo utalentowany kierowca ale nie oszukujmy się to nie ten sam poziom co Vestappen lub Leclerc i to jeden z nich zostanie mistrzem o ile RBR i Ferrari zdołają dokończyć sezon.

  • 9. Krukkk
    • 2022-05-30 09:54:14
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    No i elegancko Checo zostal wynagrodzony i to z nawiazka! Bawo Panie i Panowie z RBR oraz Honda Racing! Az milo bylo popatrzec na dobre nastroje w zespole: Szef w skowronkach, Inzynierowie oraz Kierowcy.

  • 10. I_am_speed
    • 2022-05-30 11:37:53
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @8
    Oczywiście. Dlatego właśnie szansę są bardzo małe tylko w wyjątkowo specyficznych okolicznościach. Daje jakieś 4% prawdopodobieństwa, myślę, że to i tak sporo ;)

  • 11. Davien 78
    • 2022-05-30 17:04:38
    • Blokada
    • *.116.132.58.vegawlan.pl

    Jak pisałem Per ma zawsze pod górę w RB. Na 7 wyścigów (za wyjątkiem Bahrajnu i Miami) ma samochód w starszej specyfikacji. Nie wiem czy już w tym sezonie musiał oddać skrzydło czy nie. Nie mniej w Monako nie było jak go zmienić z Ver na prowadzeniu, bo uczyniono by to bez mrugnięcia okiem. Po drugie są to nowe specyfikacje samochodów i projektowano je w kontekście ogólnej szybkosci. Od przyszłego sezonu będa zmiany pod kątem preferencji indywidualnych ( wiadomo że pod Ver) wtedy dystans w kwalifikacjach wzrośnie. A wszyscy łącznie z kibicami z eleven rozpłyną się mlaskaniu jaki ten Max jest szybki. Jak ktoś przeczytał ,,Mechanika"" Priestleya to wie jak to robiono dla Alo. Dziś przy uniwersalnych bolidach tej różnicy praktycznie nie ma (jest ale jak pisałem wynika z różnych części w bolida Per i Ver). Ale to nie jest tak że Per raptem znalazł szybkość w kwal. Przez wiele lat był średniakiem i tak jest. Poprostu Ver nie jest taki cool jak to wszyscy chcą widzieć. Mam tylko nadzieję że pewnego dnia trafi na kogoś pokroju Lec, Nor, Ham czy Rus. A wtedy będzie brutalna weryfikacja.

  • 12. fpawel19669
    • 2022-05-30 20:18:28
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Hmm, a mały włos Pereza nie byłoby w stawce mimo niewątpliwego talentu i pokaźnego pakietu sponsorskiego...

  • 13. Manik999
    • 2022-05-30 20:55:45
    • *.toya.net.pl

    @Davien 78 - Max wyraźnie dystansuje Sergio, szczególnie w tempie wyścigowym. I to nawet pomimo problemów. Przyjdzie czas, że dystans między nimi wzrośnie. Tu Meksykanin miał zwyczajnie szczęście do strategii, tak jak i Carlos. Ale jako "drudzy" jako pierwsi zjechali po slicki - poszli na "pierwszy ogień", ale okazało się to strzałem w dziesiątkę.

  • 14. VinniV
    • 2022-05-30 22:38:00
    • *.nowogrod.net

    Staruch Marko zrobi absolutnie wszystko, aby PER nie dopadł punktacją papierowego. Nie ma na to żadnych szans.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo