Były szef Hondy również dołączy do działu silnikowego Red Bulla
Red Bull Powertrains rośnie w siłę i do austriackiego działu silnikowego dołączyła kolejna ważna persona. Jest nią były dyrektor zarządzający Hondą, Masashi Yamamoto. Będzie on szefem nowej firmy konsultingowej współpracującej blisko z "Czerwonymi Bykami".Po tym, jak Honda oficjalnie odeszła z F1, Red Bull wciąż intensywnie rozwija swój dział silnikowy. Oprócz udostępnienia hangaru dla tych działań w Milton Keynes Austriacy ściągnęli wielu znakomitych inżynierów od konkurentów, na czele z Benem Hodgkinsonem, który stanie na czele całego przedsięwzięcia.
Do grona osób formalnie zatrudnionych w Red Bullu dołączy niedługo Masashi Yamamoto, czyli były dyrektor zarządzający Hondą. Z japońskim producentem rozstanie się w tym miesiącu i zostanie szefem nowo powstającej firmy konsultingowej, która będzie wspierać "Czerwonych Byków".
Zadaniem tego związku będzie zapewnienie silnych relacji między Japończykami a zespołem Christiana Hornera. Wszystko po to, aby rozwój ich jednostki napędowej był jak najlepszy. Przypomnijmy, że motory Red Bulla i AlphaTauri w 2022 roku wciąż będą wywodzić się z fabryki z Sakury. Dopiero na sezon 2026 Austriacy samodzielnie będą musieli przygotować silnik:
"Podpisaliśmy umowę z Red Bull Powertrains. Na prośbę Christiana Hornera oraz Helmuta Marko w tej firmie będę i ja. To kontrakt między naszymi markami, więc ciężko mówić o szczegółach. Natomiast jako członek Red Bull Powertrains podejmę się pracy, która ma im pomóc", mówił Yamamoto w wywiadzie dla Motorsport.
"Jeżeli będą chcieli lepiej zrozumieć japońską kulturę i mieć bliższe relacje z Hondą, pomożemy im w tym. Tak naprawdę jest to pomost między Red Bullem a Japonią."
"Moja decyzja zapadła w marcu zeszłego roku. Zostałem mianowany dyrektorem ds. sportów motorowych w 2016 roku, a moim celem było mistrzostwo serii Super GT. Udało mi się to osiągnąć w 2018 roku. Przez kolejne trzy lata byłem w pełni zaangażowany w F1. Od samego początku byłem przekonany, że ten etap jest moim momentem kulminacyjnym w Hondzie."
"Zastanawiałem się, czy w trakcie naszego pierwszego sezonu możemy wygrać z Red Bullem. Potem chcieliśmy walczyć o mistrzostwo z Mercedesem, ale tak się nie stało. Natomiast już w trzecim sezonie - dzięki niesamowitym umiejętnościom Verstappena i postawie Red Bulla - dokonaliśmy tego."
komentarze
1. xandi_F1
Powiedzmy sobie szczerze. Japończycy to słowni ludzie. Powiedzieli, że odchodzą to odchodzą. Natomiast żałują teraz jak diabli. I to sprowadza się, że tak to rozegrają. A to daje podstawę, że na nowych układach Honda wróci. Znaczy wróci brand bo oni dalej to będą robić. Inżynieria RBR tylko sciagnie folijki, wygraweruje nr seryjny i odpalą go na surowo.
2. Przemrock
Wrócą oficjalnie w 2026 roku, to już pewne
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz