Leclerc ponownie zakażony koronawirusem
Monakijski kierowca zwrócił pozytywny wyniki testu na obecność Covid-19 w swoim organizmie. Dla 24-latka jest to już drugie takie zakażenie w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Koronawirus znów zaatakował w padoku F1. W miniony weekend z powodu zakażenia w GP Abu Zabi nie wystartował Nikita Mazepin, a czwartkowego popołudnia ekipa Ferrari poinformowała, że pozytywny wynik testu zwrócił Charles Leclerc:
"Zawodnik Scuderii Ferrari, Charles Leclerc, uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid-19. Zgodnie z protokołami FIA i naszego zespołu, Charles został zbadany po powrocie z Abu Zabi. Obecnie czuje się dobrze. Ma łagodne objawy i odbędzie izolację w domu", napisano w komunikacie Włochów.
Leclerc już po raz drugi zaraził się koronawirusem. Wcześniej dopadł go w styczniu tego roku.
Warto dodać, że oprócz Monakijczyka i Mazepina w tym sezonie covidem zakaził się jeszcze Kimi Raikkonen. Z tego powodu Fin musiał opuścić rundy w Holandii i Włoszech, a w jego bolidzie zasiadał wówczas Robert Kubica.
komentarze
1. kdarecki
ponieważ wziął dawkę przypominającą i ona przypomniała mu o zarażeniu. powinien wziąć dawkę zapominającą (żołądkową gorzką ;-)
2. XandrasPL
@1
hahahahaha
3. berko
W okresie między jednym sezonem a drugim, jeszcze kilku zawodników "będzie miało" covida, żeby mieć spokój w sezonie. Zobaczycie.
4. Jefer90
Miał covida potem się zaszczepił i teraz znowu ma covida. Ta ostatnia prosta to chyba rzeczywiście na rondzie jest.
5. bedajaja
@4
ale przecież przymus szczepień ochroni nas przed covidem, co pokazuje przykład zachodu
6. AndrzejOpolski
@5. bedajaja
Szczepienia nie chronią przed zakażeniem Covid-19 lecz przed ciężkim przebiegiem choroby i śmiercią.
7. Aeromis
@6. AndrzejOpolski
A co najważniejsze - chronią służbę zdrowia i gospodarkę, czyli po prostu bezpieczeństwo narodowe.
8. AndrzejOpolski
@7. Aeromis
Tak, masz rację.
9. Orlo
@kdarecki
Popieram :D
@berko
Widzisz, jednak możesz napisać coś mądrego jak chcesz :P
@Jefer90
Pewnie zapomniał wziąć szczepionkę przypominającą. Ja tam "już lecę" po moją...
10. TomPo
Zachod pokazuje, ze im wiecej wyszczepionych tym wiecej zachorowan i zgonow.
Wzial dawke przypominajaca, no to choroba o sobie przypomniala.
Jeszcze ze 4-5 dawek i bedzie o wiele mniej ludzi na swiecie.
A teraz zadanie logiczne dla zwolennikow segregacjonizmu.
Skoro szczepienia nie zmiejszaja ryzyka zachorowania, skoro szczepienia nie zmniejsza ryzyka przeniesienia choroby, to jakie jest logiczne wytlumaczenie segregacjonizmu?
No wlasnie... jest bo jest, bo to walka z ludzmi a nie z wirusem.
Bardzo komus zalezy zeby Europa zaplonela w chaosie, tak jak juz zachod plonie.
Bo ten wirus to jest niezwykly, taki geo-polityczny, najbardziej atakuje swiat zachodni i to w nim trzeba wprowadzac zamordyzm. W takim Egipcie, Tajwanie, Afryce, itd itp wirus nie atakuje i zamordyzmu nie trzeba.
11. giovanni paolo
6. Szczególnie ważne w przypadku osób w wieku 6-15 lat, tak? Jeszcze tylko 10 dawek i powrócimy do normalności, nie dzięki bogu, dzięki "nauce".
12. Orlo
@AndrzejOpolski
To w takim razie czemu wprowadzać izolacje(np po przylocie) dla niezaszczepionych? Przecież jak sam napisałeś, szczepienia nie chronią przed zakażeniem...
13. Raptor202
Artykuł dotyczący wirusa bez foliarskich wysrywów obyć się nie może :)
14. AndrzejOpolski
@10. TomPo
Ryzyko zachorowania to pojęcie ogólne. Można zachorować poprzez zakażenie Covid-19 a na drugi dzień wirus jest zwalczony przez zaszczepiony organizm. Można też zachorować i przy braku zaszczepienia wylądować w szpitalu lub w kostnicy. Ot taka mała różnica między zachorowaniem.
Osoby zaszczepione, które się zaraziły wirusem, w ogromnej większości nie lądują w szpitalu więc nie zajmują łóżek potrzebującym, np. chorym na inne choroby a także nie wymagają opieki medycznej oraz dużych nakładów finansowych na swoje leczenie w szpitalu.
15. Markok
Izrael ostatnio wpadł na pomysł oznaczania niezaszczepionych naszywkami, ale się z tego wycofał. Jak to nie jest totalne kuriozum całej tej plandemii, to ja nie wiem co nim jest. Nakręcają nas na wewnętrzne wojny "szury" kontra "covidioci", sami organizując huczne przyjęcia na których tylko kelnerzy mają maseczki, a chiny siedzą cicho i się śmieją, bo nikt ich nie sądzi za wywrócenia świata do góry nogami, czemu? Bo jak widać wszystkie rządy świata marzą o takiej kontroli nad własną populacją jaką mają chiny i wprowadzają to na całym świecie.
16. Aeromis
@15. Markok
Pandemia = poważne straty ekonomiczne. Poważne straty ekonomiczne = niższe słupki sondażowe = wysoka szansa utraty władzy. Trzeba mieć coś z głową by wierzyć w "plandemię", tylko Braun i jego klakierzy w to idą. Tylko. Nikt więcej.
17. giovanni paolo
16. A ktoś stracił władzę, że wysuwasz taką antytezę? Nie musi być żadnego spisku o którym wie i uczestniczy każdy zafajdany polityk na świecie. Wystarczą duże "piniążki od unii" za pozytywne testy i przypisane zgony, i potężne bonusy do wypłat dla medyków. Jeżeli choć na chwilę zwątpisz to jesteś antynaukowym szurem. Szczepienie czyni wolnym.
18. Aeromis
@17. giovanni paolo
Przegrał Trump, wygrało SPD w Niemczech. Antyteza powiadasz? Kryzysy, zwłaszcza te odbijające się na gospodarce zazwyczaj wpływają na zmianę nastrojów to nie żadna antyteza.
Szczepienie czyni wolnym od myśli że nie zrobiło się czegokolwiek by mniej osób zginęło. Twój bełkot jest zabawny, ząbków ze złości nie wypluj.
19. alfaholik166
Fascynująca staje się ta dyskusja o covidzie kiedy w ruch idą najróżniejsze argumenty często z pogranicza fikcji i fantastyki. Ja powiem tak... Ludzie naoglądali się filmów pokroju "Kod Leonarda da Vinci" i późniejszych jego kontynuacji i w przekazywane tam treści zaczęli wierzyć jak w jakąś prawdę objawioną. Prawda jest jednak taka, że ludzie zmagają się z niewidzialnym wrogiem, który nawet nie wiadomo według jakiego schematu działa. Kiedy człowiek nie wie czegoś na pewno to zaczyna sobie dużo rzeczy dopowiadać posługując się w tym celu chociażby niesprawdzonymi teoriami, które akurat pasują do jego układanki.
Dużo już powiedziano na temat tego jak działa wirus w organizmie, dlaczego zakaża, ale to cały czas jest ułamek wiedzy jaką posiadają naukowcy, lekarze, politycy i zwykli obywatele. Ponieważ kompleksowej wiedzy na temat tego kiedy covid staje się na prawdę niebezpieczny nie posiada prawdopodobnie nikt, dlatego nie opracowano skutecznej w stu procentach metody ochrony i to chyba jest póki co logiczne. Między bajki zatem wkładam całą chęć uśmiercania narodów za pomocą szczepionek to po pierwsze. Po drugie uważam, że ludzie którzy świadomie unikają zaszczepienia są pierwszymi ofiarami panującego chaosu informacyjnego. Po trzecie jeżeli w ramach ochrony przed zachorowaniem na covid oficjalnie zaleca się: a) zaszczepienie, b) maseczki, c) zachowanie dystansu i to bez pomijania żadnego z tych czynników, to znaczy że zagrożenie niemal dosłownie wisi w powietrzu. To trochę tak samo jak z promieniowaniem. Przyjęcie jednej dawki płynu Lugola nie ochroni przed długotrwałymi skutkami działania promieniowaniami X.
Podsumowując: ludzkość ma za sobą wiele mniej lub bardziej traumatycznych doświadczeń, ale czasami nauka na błędach z przeszłości przychodzi z oporami, podobnie jak kojarzenie faktów i odnajdywanie podobieństw i analogii pomiędzy nimi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz