Perez w Turcji chce powrócić na podium
Serio Perez chce powrócić na podium Formuły 1 w Turcji, twierdząc, że po GP Rosji na torze w Soczi wraz z ekipą Red Bulla odrobił pracę domową.W najbliższy weekend Formuła 1 za sprawą pandemii zawita po raz drugi z rzędu na tor Istambul Park. Weekend wyścigowy w Stambule wypada w terminie pierwotnie planowanym dla GP Japonii, dlatego zespół Red Bulla zaprezentuje tam wyjątkowe, białe malowanie swojego bolidu na cześć odchodzącej ze sportu Hondy.
Sergio Perez z kolei liczy, że podczas tego wyścigu uda mu się w końcu powrócić do zdobywania mocnych punktów, a Meksykanin nie stoi na straconej pozycji zważywszy, że w zeszłym roku na tym torze sięgnął po przekonujące drugie miejsce.
W tym roku Perez ze zmiennym szczęściem wypada na tle Maksa Verstappena. Mimo przedłużenia kontraktu z Red Bullem desperacko wręcz potrzebuje dobrego wyniku.
"Mam dużą pewność siebie w tym aucie a ostatnio pokazaliśmy dobrą prędkość" mówił zawodnik. "Niemniej jestem świadomy, że musimy złożyć wszystko do kupy, aby dobrze zakwalifikować się i zdobyć mocne punkty. Potrzebujemy ich, aby wyjść zwycięsko w mistrzostwach na koniec sezonu."
"Po wizycie w Rosji dużo pracowaliśmy, aby przeanalizować co poszło źle a co dobrze i co możemy poprawić."
"Spędziłem także sporo czasu w symulatorze przygotowując się do wyścigu w Turcji, więc przed tym weekendem odrobiliśmy sporą pracę domową."
"Nie mogę doczekać się ostatnich siedmiu wyścigów i jestem przekonany, że w końcu szczęście się do nas odwróci. Na torze spisujemy się dobrze, ale teraz musimy pokazać to także niedzielnym wynikiem. W ten weekend chcę powrócić na podium F1."
Sergio Perez nie może już liczyć na walkę o tytuł mistrzowski w klasyfikacji kierowców. Do swojego partnera zespołowego, Maksa Verstappena, który obecnie zajmuje drugie miejsce w mistrzostwach traci już 124,5 punktu.
Dla zespołu Red Bulla jego osiągi są jednak bardzo istotne w walce o tytuł mistrzowski w klasyfikacji konstruktorów. Aby wyjść w niej na prowadzenie Perez będzie musiał pomóc Verstappenowi zredukować 33-punktową stratę do Mercedesa.
komentarze
1. Ziel5950
Z 11 miejsca w kwalach będzie ciężko ;-)
2. Toja
Perez, Perez, Perez ? spoko ziom, byłby Lewisa najlepszym kolegą w F1, bo jeszcze by mniej ?przeszkadzał? niż Bottas.
On potrzebuje więcej farta. Niestety nie ma tej pewności siebie. Max jezdzi tym Redbullem jak rowerem z dzieciństwa + jego naturalny talent. Myśle ze kto by tam nie siedział to ma małe szanse na budowanie wielkiej wartości siebie, wiec jak będzie 5 lokata na koniec mistrzostw to będzie wszystko
3. Toja
Z całym szacunkiem do jego staran
4. Endersik
Według mnie bardzo możliwe że wróci wystarczy zwrócić uwagę na jego ostatnie 2 wyścigi gdzie stracił PODIUM w głupi sposób a jeszcze wcześniej z pit lane udało mu się dostać na 8 miejsce gdzie prawie każdy kierwoca narzekał na to że nie da się na tym torze wyprzedzać
5. Skoczek130
Perez to największe rozczarowanie tego sezonu. Niby ma do dyspozycji "najlepszy bolid w stawce" (w oczach "exspertuff"), a nie potrafi się zakwalifikować do Q3. Większe baty, niż Meksykanin od Maxa, to dostaje już tylko Tsunoda od Gasly'ego. ;) I przez niego tak na prawdę nie mają szans na wygranie klasyfikacji konstruktorów. Szczerze to mam nadzieję, że po przyszłym roku zastąpi go ktoś młodszy i z obu RBR.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz