Alpine i Aston Martin ukarane grzywnami, Mazepin uniknął konsekwencji
Sędziowie przeanalizowali wszystkie kontrowersyjne zdarzenia z czasówki przed sprintem kwalifikacyjnym. Najbardziej ucierpiały ekipy Alpine oraz Astona Martina, które muszą zapłacić po 5000 euro za swoje wybryki w alei serwisowej. Z kolei Nikita Mazepin nie otrzymał żadnej sankcji za incydent z udziałem Roberta Kubicy.Włoski obiekt Autodromo Nazionale di Monza słynie nie tylko z ogromnego tłoku na torze podczas kwalifikacji, ale też z częstego zamieszania w alei serwisowej. Do takowego doszło właśnie dzisiaj w trakcie sesji Q2.
Gdy wszyscy kierowcy próbowali wyjechać na tor, w boksach doszło do dużego chaosu. Najgorzej w tej całej sytuacji poradziły sobie zespoły Alpine i Astona Martina.
Brytyjski team wypuścił Sebastiana Vettel wprost pod koła Lewisa Hamiltona. Chcąc uniknąć kontaktu ze swoim rywalem, kierowca Mercedesa musiał odbić w lewo. W związku z tym na Astona Martina nałożono karę finansową w wysokości 5000 euro.
Podobna sankcja spotkała także ekipę Alpine. Jeden z mechaników francuskiego teamu stanął na drodze Vettela, powodując tym samym kolejne niebezpieczne zdarzenie. Pracownik ten prawie został uderzony przez czterokrotnego mistrza świata.
Another view of it ???? ???? dangerous! #F1 #MonzaGP
? FormulaNerds (@FormulaNerds) September 10, 2021
pic.twitter.com/rOUpkOwSQ1
Arbitrzy przyglądali się też sytuacji z udziałem Nikity Mazepina oraz Roberta Kubica, do której doszło w zakręcie numer 6. Rosjanin zablokował drogę Polakowi, kiedy ten znajdował się na "szybkim" okrążeniu.
Choć mogłoby się wydawać, że moskiewski zawodnik otrzyma za ten incydent jakąś łagodną karę, to jednak do niczego takiego nie doszło. Sędziowie stwierdzili bowiem, że "zarówno kierowca, jak i zespół zrobili wszystko, żeby uniknąć tego zdarzenia".
komentarze
1. Majk-123
A jaką karę można było dać Mazepinowi? Pompki do robienia?
2. Krukkk
Ale burdel! Dyscyplina za miliony dolarow, a zespoly nie potrafia bezpiecznie wyprowadzic bolidow z garazy.
3. belzebub
Już dawno nie pamiętam takiego burdelu na pitlane. Ciekawe, że po raz kolejny taki incydent na tym torze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz