Alonso zyskał najwięcej podczas pierwszego sprintu w historii F1
Gdyby w sprincie kwalifikacyjnym głosowano na kierowcę dnia, tytuł ten z pewnością przypadłby Fernando Alonso, który był jednym z czterech kierowców, którzy odważyli się przystąpić do 30 minutowego wyścigu kwalifikacyjnego na miękkim ogumieniu. Hiszpan już po pierwszym okrążeniu znalazł się na piątym miejscu, a linię mety ostatecznie przekroczył na siódmej pozycji. Esteban Ocon też może być zadowolony gdyż względem wczorajszej czasówki awansował o trzy pozycje."Jestem zadowolony z dzisiejszego sprint kwalifikacyjnego, gdyż zyskaliśmy trzy pozycje przed startem jutrzejszego wyścigu a to oznacza, że będziemy do niego ruszali z czołowej dziesiątki. Wczoraj liczyliśmy, że to powinna być nasza pozycja. Jest w porządku. Decyzja zespołu o starcie na miękkim ogumieniu była dobra a ja szybko ruszyłem i zyskałem kilka miejsc. Podobał mi się nowy format. Było fajnie, wprowadziło to trochę akcji i dynamiki do weekendu no i trochę niepewności. Jutro mamy dowolny wybór ogumienia a to pozostawia nam otwarte pole manewru jeżeli chodzi o strategię i sprawia, że jesteśmy w tej kwestii elastyczni. Jesteśmy gotowi na kolejny wyścig i mam nadzieję, że stworzymy kibicom kolejne show."
Fernando Alonso, P7
"To była dobra sesja dla nas a ja miałem spory ubaw. Myślę, że podjęliśmy dobrą decyzję o starcie na miękkim ogumieniu i mamy teraz lepszą pozycję startową przed jutrzejszym wyścigiem. Mieliśmy dobry początek, a ja zyskałem sporo miejsc przeskakując z 11 pola na piąte miejsce po pierwszych zakrętach. Potem straciliśmy dwie pozycje na rzecz McLarenów i utrzymaliśmy siódmą lokatę w końcówce. Uważam, że nowy format był fajny, ale jestem pewny, że możemy w nim coś poprawić. Chcemy kontynuować tę formę także jutro."
komentarze
1. Aeromis
Genialny start, twarda walka z szybszymi bolidami. Oby dzisiejszy sukces przeniósł się na jutro! Alpine zdobyło najwięcej pozycji, mogą być z siebie dumni.
Swoją drogą wyścig kwalifikacyjny bardzo mi się podobał. Nie wiadomo tylko jak wpłynie na emocje jutro, jednak inny format pracy nad bolidem, bardziej rygorystyczny może wyjść na dobre. Oczywiście trudno sobie wyobrazić taki format na przykład w Monako.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz