Budkowski: uginające się skrzydła były zaprojektowane, aby oszczędzić masę
Saga uginających się skrzydeł podzieliła stawkę na dwa obozy. Mercedes i McLaren przekonują, że na długiej prostej w Baku rozwiązanie wykorzystujące szarą strefę przepisów może dawać nawet ponad pół sekundy przewagi na okrążeniu, podczas gdy ekipy korzystające z giętkich elementów twierdzą, że przewaga jest znacznie mniejsza.W Formule 1, gdzie od zawsze toczy się walka o tysięczne części sekundy, każdy gram i każdą innowację, takie szczegóły mają spore znacznie o czym wielokrotnie można było się przekonać.
W Azerbejdżanie ciekawe spojrzenie na temat systemu uginających się skrzydeł rzucił Marcin Budkowski, dyrektor zespołu Alpine.
Zdaniem Polaka zespoły korzystające z uginających się skrzydeł, projektując je nie kierowały się chęcią ograniczenia oporu auta na długich prostych, ale chęcią oszczędzenia cennej masy pojazdu.
"Odkształcanie się skrzydeł tak naprawdę wiąże się z oszczędzaniem masy" mówił inżynier. "Wszyscy walczymy z limitem masy, zwłaszcza w tylnej części auta."
"Zachęca się nas nie tylko do projektowania jak najlżejszego bolidu, ale także do rozkładania na jego podłodze balastu, aby obniżyć środek ciężkości, ale również, aby móc rozłożyć więcej balastu z przodu auta, aby uzyskać wymagany poziom rozłożenia mas [między osiami]."
"Najgorszym miejscem na dodatkową masę bolidu jest tylne skrzydło, gdyż jest ono umieszczone wysoko i z tyłu auta."
"To jeden z obszarów, w którym najbardziej poszukajmy ograniczenia masy. Gdy oszczędzamy masę, tworzymy lżejszy bolid, ale także trochę mniej odporny na obciążenia."
Budkowski twierdzi zatem, że przejście na sztywniejsze skrzydła podczas weekendu wyścigowego we Francji nie będzie wiązało się z dużymi zmianami kolejności w stawce.
"Przywykniemy do tego" mówił. "Będzie to nas kosztowało trochę osiągów, trochę wagi, środka ciężkości i rozkładu masy. Potencjalnie także być może odrobinę osiągów aerodynamicznych jeżeli wiązało się to z ograniczeniem oporu na prostych. Ostatecznie będzie to jednak bardzo mała zmiana."
komentarze
1. maca
Tak walka o każdy kilogram ma tutaj znaczenie, nasz Robert też miał masę o 3 kg za duża kiedyś.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz