1000 kibiców wejdzie na niedzielne GP Hiszpanii
Promotorzy GP Hiszpanii otrzymali zielone światło od rządu Hiszpanii, aby na tegoroczne zmagania wpuścić ograniczoną liczbę fanów. Najprawdopodobniej niedzielny wyścig z trybun obejrzy 1000 widzów.
Mimo że organizatorzy zmagań pod Barceloną już kilka tygodni temu poinformowali, iż ich zawody odbędą się bez udziału publiczności, to jednak dzisiejszego popołudnia oficjalnie zdementowali tę informację. Dzięki zmianom w hiszpańskich restrykcjach związanych z koronawirusem część fanów obejrzy niedzielną rywalizację z trybun.
Zgodnie nowym rozporządzeniem w Hiszpanii, imprezy sportowe na świeżym powietrzu mogą być organizowane dla 50% pojemności trybun lub maksymalnie 1000 kibiców - w zależności od tego, która z tych wartości jest niższa. Obiekt Circuit de Catalunya obowiązuje druga opcja.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy zrobić pierwszy krok w kierunku stopniowego otwierania naszych obiektów", mówił dyrektor generalny toru, Josep Lluis Santamaria, cytowany przez Motorsportweek.
"Dzięki temu możemy po raz kolejny powitać wszystkich fanów, którzy kochają sporty motorowe, nawet jeśli teraz będzie to niewielka grupa."
W taki sposób Hiszpania będzie drugą rundą w tegorocznym kalendarzu, na której pojawią się kibice. Poprzedni taki przypadek mogliśmy zaobserwować w Bahrajnie.
komentarze
1. Roxor
Wow, 1000 kibiców, ależ oni łaskawi. Ciekawe czy cokolwiek z tej puli trafi do zwykłych ludzi.
A tymczasem np. w Teksasie dali sobie z pandemią spokój i już nie ma tam żadnych limitów. Stadiony pełne. Czekam na GP USA w Austin, bo jest szansa, że to będzie jedyne normalne GP w tym roku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz