Mercedes dokona przetasowania wewnątrz personelu technicznego

Związany z mistrzowską ekipą od 2017 roku Allison nigdzie się jednak nie przeniesie. Brytyjski inżynier, który wcześniej pracował m.in. w Ferrari, zostanie teraz awansowany na stanowisko dyrektora ds. technologii (CTO) w Mercedesie. W praktyce oznaczać będzie to dla niego podjęcie bardziej kierowniczych obowiązków, związanych z długoterminowym planowaniem strategii rozwoju zespołu.

Sytuację Allisona wykorzysta teraz Mike Elliott, który od 2012 roku pracuje w szeregach niemieckiego teamu. 46-latek od ponad dwóch dekad obecny jest w Formule 1 - wcześniej z jego usług korzystał McLaren oraz Renault.

W wydanym dzisiejszego popołudnia oświadczeniu Toto Wolff zapewnił, że dzięki reorganizacji uda się zatrzymać Allisona wewnątrz zespołu na kolejne sezony.

"Od dołączenia do Mercedesa w 2017 roku James [Allison] był wyjątkowym liderem brygady technicznej i wniósł ogromny wkład w osiągane przez nas wyniki. [...] Od pewnego czasu wiedzieliśmy, że wraz z końcem tego roku wypełni on swój kontrakt na stanowisku dyrektora technicznego. Jestem więc zachwycony tym, że uda nam się go zatrzymać wewnątrz naszej motorsportowej rodziny. Będzie dla mnie ważnym partnerem w kolejnych latach i wiem, że wciąż możemy razem sporo osiągnąć."

Oczywiście szefowi wtórował sam Allison, który przyznał, że "ludzie sprawujący wysokie funkcje w tym sporcie mają określony czas przydatności".

"Dlatego właśnie zdecydowałem aby we właściwym momencie pozostawić rolę dyrektora technicznego i przekazać pałeczkę komuś innemu. Przeżyłem niesamowite cztery i pół roku na tym stanowisku i kierowanie zapleczem technicznym tej ekipy było prawdziwym zaszczytem."