Marko: Verstappen i Hamilton są w swojej własnej lidze
"Klasa sama w sobie" - tak pojedynek Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona w trakcie GP Bahrajnu podsumował Helmut Marko. Austriak uważa, że wspomniana dwójka będzie ze sobą zaciekle rywalizować przez cały sezon 2021 o mistrzowski tytuł.
Max Verstappen i Lewis Hamilton zafundowali kibicom niezapomniane emocje podczas pierwszej rundy nowego sezonu. Holender po swoim drugim pit-stopie wyjechał z dużą stratą do Brytyjczyka i zaczął szaloną pogoń. Na cztery okrążenia przed końcem wyścigu 23-latek dogonił swojego rywala i spróbował go wyprzedzić. Niestety manewr okazał się nieprawidłowy, przez co musiał oddać mu pozycję. W samej końcówce aktualny mistrz świata odpierał ataki kierowcy Red Bulla i ostatecznie wjechał na metę z przewagą 0,7 sekundy.
Wyścig w Bahrajnie potwierdził tylko wcześniejsze przypuszczenia, że Red Bull zapewnił w tym sezonie konkurencyjny bolid Verstappenowi i dzięki temu będzie mógł powalczyć o mistrzowski tytuł z Lewisem Hamiltonem. Kibice F1 już nie mogą się doczekać dalszej rywalizacji obu kierowców.
Helmut Marko twierdzi, że w tej chwili Holender i Brytyjczyk są w "swojej własnej lidze":
"Wyścig udowodnił, że ta dwójka jest klasą samą w sobie. Natomiast Hamilton jest bardziej konsekwentny od Maxa", powiedział Austriak w wywiadzie dla Formule1.de.
"Nie wiem, ile wyścigów przejechał, a ile wygrał. Można byłoby zauważyć, jak genialnie spisał się, jeśli chodzi o taktykę m.in. zmieniał linię jazdy. To był trudny wyścig dla Maxa."
"Jednakże obaj są na tym samym poziomie. Max w pewnym momencie też mógł czerpać ze swojego doświadczenia, tak samo jak Hamilton."
Tuż po wyścig Verstappen wyjawił, że gdyby otrzymał 5-sekundową karę, to zdołałby nadrobić ten czas nad Hamiltonem. Jednakże Helmut Marko uważa, że sędziowie daliby Holendrowi "odpowiednią sankcję":
"Dogonił go, a opony Hamiltona były już przy końcu. Jednak odjechanie na pięć sekund, nie gwarantowałoby wygranej. Byliśmy przekonani, że otrzymamy taką karę, że Hamilton musiałby wygrać. Gdyby był przed nim 5,8 sekundy, dostalibyśmy 10 sekund. W takim wypadku to wyprzedzenie nie pomogłoby."
komentarze
1. EryQ
Dwa dni temu co innego pierdzielił... A niech walczą... Wg . Obliczeń znanych fachowców Austriaka, juz Verstappen ma sekundę przewagi na Lewisem. Kurczę, a nie wygrał pierwszego wyścigu... Jak to się kiedyś gadało? Wszyscy grają a Niemcy wygrywają? No to tyle. Pzdr.
2. Kormak
Jeszcze chwila to Verstappen będzie miał minutową przewagę nad Levisem.
3. ds1976
Oh no! A gdzie Dan??? Marko się przejęzyczył zapewne (albo ktrzosek źle przetłumaczył). Jaki VER??? Na pewno Dana miał na myśli!
4. Danielson92
@3 Chodzi Ci o tego gościa, który wygrał z Maxem 2 na 3 wspólne sezony w Red Bullu? :-D Faktyczne nie powinien pomijać jego pogromcy:-D
5. fpawel19669
Choć bardzo często plecie od rzeczy, to tu akurat ma rację. Dwa najlepsze auta, dwóch topowych kierowców i tyle w temacie. Dopóki inne bolidy nie będą miały konkurencyjnych osiągów nic się nie zmieni.
6. Del_Piero
@3. ds1976
Jak tylko zobaczyłem tytuł newsa to od razu wszedłem zaciekawiony czy przypadkiem nie ma tutaj twojego standardowego komentarza o Ricciardo i się nie zawiodłem :)))))) Po prostu the gift that keeps on giving xD
Tak w ogóle to Darth Helmut nie wspomniał też o LEC, ALO, VET, RUS i nowym nieślubnym synu - TSU, więc nagrabił sobie porządnie.
7. ds1976
@7 z LEC i RUS to ździebko przesadziłeś...
A do Tsunody się trzepie bo program junior Red Bull zaniedbany w zasadzie od czasu zaangażowania Verstappena! Japończyk z d... nie wyskoczył, faktycznie przez juniorskie serie przeszedł jak burza (nie tak efektownie jak Holender czy Lando), ale wyróżniał się na tle konkurentów - jak choćby Schumacher, którzy powtarzali każdą klasę nawet więcej niż raz!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz