Horner: Mercedes próbuje odwrócić od siebie uwagę
Szef Red Bulla nie wierzy w ogromne problemy Mercedesa przed startem sezonu 2021. Brytyjczyk uważa, że wszystkie kłopoty niemieckiej ekipy są częścią jej planu, a w GP Bahrajnu zademonstruje pełnię możliwości samochodu W12.Red Bull nieoczekiwanie był najlepszym zespołem podczas przedsezonowych testów w Bahrajnie. Bolid RB16B spisywał się bardzo dobrze na zarówno długich, jak i krótkich przejazdach, a dodatkowo Max Verstappen dwukrotnie ustanawiał najlepszy czas dnia. Z kolei Helmut Marko i Christian Horner nie mogli się nachwalić nowego silnika Hondy, który pozwalał uzyskiwać duże prędkości maksymalne na prostych.
W zupełnie innym położeniu znalazł się siedmiokrotny mistrz świata konstruktorów, Mercedes. Stajnia z Brackley miała olbrzymie problemy z niezawodnością oraz bardzo niestabilnym tyłem samochodem W12, czego najlepszym dowodem był incydent z udziałem Lewisa Hamiltona podczas sobotniej sesji. Choć Toto Wolff i spółka twierdzą, że Red Bull jest głównym faworytem do zgarnięcia podwójnej korony w tym sezonie, to jednak w te zapewnienia nie wierzy Christian Horner:
"Nie możemy zaprzeczyć, że po testach w Bahrajnie nie jesteśmy podekscytowani możliwością zakończenia dominacji Mercedesa w F1.", mówił Horner, cytowany przez oficjalną stronę F1.
"Natomiast po jazdach zrobiliśmy sobie w zespole małe podsumowanie i możemy powiedzieć, że teraz podchodzimy do tego tematu znacznie ostrożniej. Nie możemy przecież lekceważyć wyzwania, jakie czeka nas w wielu obszarach."
"Oczywiście Mercedes stara się odwrócić od siebie uwagę, ale to jest częścią ich planu. Rzeczywistość jest taka, iż oni są siedmiokrotnymi mistrzami świata i to my musimy zlikwidować tę stratę i podjąć walkę."
Brytyjczyk porównał obecną sytuację do tej, jakiej byliśmy świadkami przed sezonem 2019. Wówczas wydawało się, że to Ferrari jest zdecydowanym faworytem do wygrania mistrzostw, ponieważ Mercedes miał duże problemy w czasie testów. Jednakże później niemiecki team zdominował całoroczną rywalizację:
"Mercedes nie wygrał przez pomyłkę ostatnich siedmiu sezonów. To wysokiej klasy zespół, który wróci jeszcze silniejszy. Zaobserwowaliśmy to kilka lat temu, kiedy nie brylowali w czasie jazd zimowych, a w Melbourne wszystkich zdemolowali."
"Mieli jeden z najlepszych sezonów w ubiegłym roku, a przecież tegoroczny samochód jest ewolucją poprzednika. Zobaczymy, co wydarzy się w Bahrajnie, a reszta sama przyjdzie. Nie możecie być niczego pewni. Jeśli chodzi o nas, to bardzo dobrze, że już na tym etapie możemy się skupić na rozwoju samochodu, a nie diagnozowaniu innych problemów."
komentarze
1. Jakusa
Dokładnie tak, czeka nas kolejny nudny rok gdzie Lewis będzie "walczył" o mistrzostwo z Bottasem. Może za rok przyjdą jakieś przetasowania.
2. XandrasPL
Co się porobiło, że już na testach ktoś jest wstanie ocenić sezon.
W 2012 najszybszy był Massa. W 2013 McLaren na testach zapie****. I każdy dobrze wie co się stało. Vettel w 2013 roku P12 czas całych testów. I nie było jakiejkolwiek gadaniny zanim nie dojechali do Belgii a tu od 2 lat każdy sobie układa marzenia po testach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz