Pietrow jest oburzony sankcjami antydopingowymi, które dotkną Mazepina
Były kierowca F1, Witalij Pietrow, stanowczo skrytykował decyzję Światowej Organizacji Antydopingowej, która uniemożliwi jego rodakowi, Nikicie Mazepinowi starty w F1 pod rosyjską flagą.Rosyjska Federacja Samochodowa potwierdziła niedawno, że sankcje nałożone przez Światową Organizację Antydopingową oznaczać będą iż każdy rosyjski zawodnik, biorący udział w mistrzostwach świata przez najbliższe dwa lata będzie musiał robić to pod "neutralną flagą".
Jeżeli Mazepinowi zdarzyłoby się wygrać z Haasem wyścig, co jest mniej niż bardzo mało prawdopodobne, na podium nie usłyszy hymnu Rosji.
"To jakiś kompletny absurd" mówił Pietrow, pierwszy rosyjski kierowca F1. "Uważam, że każdy sportowiec powinien odpowiadać za własne czyny. Gdyby brał doping i został złapany, można byłoby pozbawić go przywilejów."
"Dla mnie to niezrozumiałe, że rosyjscy sportowcy, którzy uczciwie trenują, wkładają wszystkie siły i swoje zdrowie w coś, a potem zabrania im się bronienia barw narodowych czy wysłuchania hymnu, który blokuje WADA."
"Jestem pewny, że Rosja będzie z tym walczyć, gdyż w przeciwnym wypadku nie miałoby sensu kierowanie naszych dzieci w kierunku sportu. Traciłyby tylko czas i energię, bez możliwości właściwego reprezentowania naszego kraju."
komentarze
1. Vendeur
"Jestem pewny, że Rosja będzie z tym walczyć"
Tak, z pewnością kraj będzie walczyć, chyba z własną godnością, honorem, społeczeństwem. Albo Pietrow ma wyprany mózg i nie widzi, co się dzieje, albo chciałby, aby było zbyt kolorowo, a to, niestety, niemożliwe. Niech się cieszy, że Rosjanie w ogóle mogą gdziekolwiek startować.
2. danilo
Ha ha ha... ;) Hipokryzja level hard. Wszyscy w Rosji od samej góry akceptowali branie dopingu, a ten głupa pali...
3. Orlo
Gdzie wyparowała większość komentarzy?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz