Ferrari bez punktów po drugim wyścigu w Bahrajnie
Zespół Ferrari Bahrajn opuszcza bez punktów. W drugim wyścigu na torze Sakhir Sebastian Vettel do mety po trudnym wyścigu dojechał 12., a rewelacyjny w czasówce Charles Leclerc, doprowadził do kolizji na pierwszym okrążeniu z Sergio Perezem i musiał wycofać się z dalszej walki. Co więcej za swój manewr otrzymał od sędziów karę przesunięcia o trzy pola w Abu Zabi."Dzisiaj nie mieliśmy zbyt ekscytującego wyścigu. Twardo walczyłem, aby zdobyć dobry wynik, ale było ciężko. Bardziej bronił się niż atakowałem. Nawet pod koniec, gdy miałem drobną przewagę opon, nie było łatwo. Dla mnie to był nudny wyścig. Steraliśmy się zrobić coś innego, wydłużając pierwszy przejazd a potem zakładając twarde opony. Próbowałem dbać o ogumienie i rozsądnie jechałem, ale nie sadzę, że to miało dzisiaj jakieś znaczenie."
Charles Leclerc, DNF
"Szkoda, że wykluczyłem się z wyścigu już na pierwszym okrążeniu. Jechałem po wewnętrznej Maksa, trochę z tyłu. Starałem się z nim zrównać w pierwszym zakręcie i hamowałem trochę później. Widziałem Checo przed sobą, ale spodziewałem się, że pozostanie po zewnętrznej Valtteriego, ale tak się nie stało. On zahamował trochę wcześniej niż Valtteri i zjechał na wewnętrzną zakrętu. Gdy tylko zobaczyłem co robi, starałem się wycofać, ale było zbyt późno, zblokowałem koła i uderzyłem w niego. Nie zwalam winy na nikogo. Jeżeli ktoś jest tu czegoś winny, to ja. Oczywiście jestem rozczarowany. Dobrze, że za kilka dni wrócimy do bolidu i będę mógł puścić w niepamięć ten wyścig."
komentarze
1. SpinOff
Warto również wspomnieć o kolejnym grande pit stopie Vettela. Dzisiaj nawet podwójnie.
2. sliwa007
Leclerc musi jeszcze trochę doświadczenia nabrać, bo jak na lidera wielkiego zespołu to przytrafia mu się zbyt wiele głupich incydentów. Na szczęście to rozsądny chłopak i wierzę, że wyciągnie z tego sezonu wnioski bo to już kolejny taki incydent.
3. hubos21
@2
Z trzymaniem ciśnienia z VET są bardzo blisko
4. sliwa007
3. hubos21
Oczywiście, że są blisko.
Leclerc 98pkt, Vettel 33pkt.
Vettel procentowo ma najmniej zdobytych punktów w porównaniu do partnera zespołowego z całej stawki. Masz racje, są blisko...
5. Orlo
Z drugiej strony, co miał do stracenia, Ferrari jest słabe, konkurencja uciekła w klasyfikacji, Vettel za dużo pkt nie dowozi, równie dobrze mógł zaryzykować jak zobaczył trochę miejsca.
6. Malmedy19
W przyszłym roku będą mieli za to dwu kierowców, którzy będą się nawzajem przepuszczali aż miło. No po prostu miodowy miesiąc. Przedsmak mieliśmy wczoraj. Dżentelmeni w każdym calu, przy czym Carlosowi jakimś cudem udało się dojechać do końca wyścigu.
7. Heniek007
@2 sliwa007. Nie, nie...W tym sezonie cala wine za niepowodzenia ponosi Ferrari, gdyz przygotowali gowno nie bolid.
Charels udowodnil juz, ze jak najbardziej zasluguje na status kierowcy nr 1.
8. Heniek007
Charles-nie "Charels" oczywiscie :).
9. fpawel19669
@6 W przyszłym sezonie będą mieli dwóch topowych kierowców. I jakoś jestem dziwnie spokojny, że nie będzie takich zgrzytów w zespole jak obecnie.
10. sliwa007
7. Heniek007
O czym Ty w ogóle piszesz? Rozumiem, że Ferrari jako zespół spisuje się fatalnie, ale to Leclerc siedział w niedzielę w bolidzie i to on źle ocenił sytuację, czym doprowadził do niefortunnej kolizji.
Szkolny błąd, ale za kolizję winę ponosi tylko i wyłącznie Leclerc. I nie dorabiajmy do tego żadnych alternatywnych teorii. Lubię go, kibicuję mu, ale błąd popełnił i nie ma sensu tuszować faktów.
11. Heniek007
O tym, ze konstrukcja SF1000 to taczka nie bolid. O szkolnym bledzie moglibysmy rozmawiac, gdyby siedzial w bolidzie Mercedesa.
12. XandrasPL
Leclerca dopada ta słynna klątwa "FEŁAŁI MUSI WYGRYWAĆ, JUŻ TERAZ! PRESJA!" a tak na serio to nie pierwszy raz opóźnia hamowanie po swojemu. Tydzień temu Vettel gdyby nie to, że ma zjebaną opinię to pier*** by w niego aby znów było na Leclerca.
13. Malmedy19
W tym roku auto jest skrojone pod Charlesa i takie są efekty. W przyszłym roku będzie jeszcze gorzej mimo iż silnik będzie mocniejszy. Z tej mąki nie będzie chleba. Ani Charles, ani Carlos nie pociągną tego na wyższy poziom.
14. magic942
Czy Vettel miał jakiś wyścig w którym makaroniarze nie spieprzyli jego pit stopu?
15. mik_72
Oj tam, spieprzyli. Seb nie umi podjeżdżać do pit stopów :))
16. fpawel19669
@13 To, że auto robione było - jak to ująłeś - pod Leclerca, to oczywista oczywistość. Cytując klasyka. Tyle lat ustawiali pod Seba i efekty znamy. Różowy Mercedes skrojony będzie pod udziałowca - efekt znam już dziś. A jeśli będzie inaczej, to publicznie przeproszę Cię na forum.
17. sliwa007
11. Heniek007
To nie ma znaczenia, kierowca musi znać możliwości bolidu, nawet jeśli jeździ taczką.
Leclerc robi świetne rzeczy w tym bolidzie, czyli jednak bolid nie jest najgorszy, trafiają mu się po prostu głupie błędy. To inteligentny chłopak, na pewno wyciągnie wnioski.
18. hubos21
@15
I wszystko jasne :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz