Szefostwo Red Bulla znowu wykazuje dużą cierpliwość w stosunku do Albona
Mimo świetnej jazdy na Imoli przyszłość Daniiła Kwiata w rodzinie Red Bulla wydaje się być już przesądzona podczas, gdy Alex Albon po raz kolejny otrzymuje więcej czasu na "aklimatyzację".Ścigając się w barwach AlphaTauri Kwiat wczoraj szarżował po czwarte miejsce na mecie GP Emilii Romanii na torze Imola i przez długą część wyścigu wywierał presję na Albonie.
"Od początku wyścigu byłem znacznie mocniejszy niż Albon, który dysponował potencjalnie szybszym autem" mówił Rosjanin.
Mimo to jego przyszłość wydaje się przesądzona. Helmut Marko zapytany o to czy jazda Rosjanina może pozwolić mu zatrzymać fotel, odpierał krótko: "Nie."
"To były świetne osiągi, ale nie pomoże mu to w przyszłości" przekonywał Austriak w wywiadzie dla Sky Deutschland.
Wyścig na Imoli miał też rozstrzygnąć o przyszłości Alexa Albona. Tajski zawodnik nie zdołał jednak wykorzystać szansy i jak na ironię przy wznawianiu wyścigu obrócił swój bolid, aby finiszować na ostatnim miejscu.
Szefowie Red Bulla mimo to nie przekreślają go jeszcze, po raz kolejny okazując mu wyjątkową cierpliwość.
"Nawet po Imoli nie podejmiemy decyzji co do Albona" mówił Marko cytowany przez Motorsport-magazin.com. "Damy mu więcej czasu."
"Albon musi potwierdzić swoje osiągi przed ostatnim wyścigiem w Abu Zabi, a potem podejmiemy wewnętrzną decyzję czy może on zostać, czy rozglądamy się za kimś z zewnątrz."
"Jest wielu kierowców na rynku, więc nie musimy podejmować pochopnie decyzji."
Do drugiego fotela Red Bulla od jakiegoś czasu przymierzany jest dobrze wspierany przez sponsorów z Meksyku Sergio Perez oraz Nico Hulkenberg.
komentarze
1. hp2
Między Kwiatem a zarządem RedBulla musiało dojść do jakiegoś sporego spięciabo nawet jak na RedBulla to mocna deklaracja powiedzieć już jasno że Kwiat nie ma szans na fotel na 2021.
Swoją drogą ciekawe komu szykują fotel w AlphaTauri skoro niby Albon mialby zostać w RedBullu. Chyba że jest plan wstawic Per/Hul do 4-tego miejsca niezależenie, w którym zespole by to było. I potem standardowo podmianka kierowców w środku sezonu.
2. Raptor202
@1 Marko nigdy nie lubił Kvyata. W 2019 dali mu szansę, bo nie było nikogo innego.
Ja nie widzę sensu w dalszym trzymaniu Albona w głównym zespole Red Bulla. Widać, że gość stracił nawet ten swój pazur z ubiegłego roku czy chociażby z pierwszych wyścigów tego sezonu. Ostatnio wygląda jak Gasly z czasów, gdy jeździł obok Verstappena. Powinni dać mu szansę na odbudowanie w AlphaTauri, a jego fotel obsadzić Hulkiem albo Perezem.
3. biskit
Drugi fotel w AT jest dla Y. Tsunody i ma się objeździć obok Gaslego a jak pokarze coś sensownego to go może w 2022 na partnera dla VER. więc nie wiem czy PER albo HUL zgodzą się na roczny kontrakt.
No chyba że TSU się nie spisze... No nic pożyjemy zobaczymy.
4. ds1976
Tu nie ma co gdybać, sytuacja jest klarowna. Kvyat out a na jego miejsce Honda wprowadza Tsunodę, Japończyk gorszych kwiatków niż Rosjanin nie zasadzi.
Kvyat może iść out, bo zasadę "Ruski musi być w stawce" wypełni Mazepin w Haas, a gdy wyleci Mazepin to kolejny Ruski - Schwartzman jest gotowy na F1. Zięciowi Piqueta mówimy już papa.
Tak samo nikt się nie będzie cackał z Albonem - żadnych degradacji do Toro Rosso, po prostu wylotka z F1, może Formuła E go przygarnie? Bo na IndyCar bidul jest za miękki.
Red Bull po przerobieniu wszystkich kwiatków, Gaslych czy Albonów wydaje się, że poszedł po rozum do głowy i zbuduje przyszłoroczny skład na wzór Mercedesa. Jeden hiper szybki kierowca i solidny, niekonfliktowy skrzydłowy na wzór Bobbasa - w tym wypadku będzie to Perez lub Hulk. I wtedy można się kopać ze Srebrnymi - pod warunkiem otrzymania "more power" ze strony Hondy.
Wyścig na Imoli (nudny jak diabli) znów obnażył problem RBR - Verstappena samotnie walczącego z dwoma Mercami.
5. Xandi19
Wiadomo, że RBR to głupki i nikt tam nie chce pracować. Aston już dawno odsunął swoich ludzi od nich. Po co wstawiać jakiegoś nie ogara Tsunode?
Potrafili wsadzić Kwiata, który wygrał GP3 a nie zameldował się w GP2. Potrafili wsadzić Vestappena po jednym sezonie w Europejskiej F3 a teraz chcą wsadzić nie ogara, który ściga się w tak słabej stawce. Latifi by zlał tych typów w F2. Vipsa wsadzili do Super Formuly i to rozumiem. Jakieś lepsze auta przed F1 a nie przereklamowana F2 dla dzieci. F3 ja mógłbym startować. To nie jest poziom.
FIA wykopała F3 jaką znaliśmy gdzie była walka na torze ale też nauka weekendu. Teraz F2 i F3 jest na zasadzie. Dobra macie 40 minut i schodzić bo F1 wraca po obiedzie.
6. berko
"F3 ja mógłbym startować. To nie jest poziom."
Chyba gokartem do 10KM. Zejdź na ziemię.
7. Xandi19
@berko
Jeździłem tym najmocniejszy gokartem biegowym (pewnie lekko skręcony i goły) i uwierz, że robi to większe wrażenie, strach i wyzywanie niż te pseudo bolidy f3. Ja to wiem z siebie ale powie Ci to każdy dobry kierowca.
8. tomre
Albon zostanie i bedzie to jak jedna z wielu "głupich" decyzji przez zespół.
9. Kormak
Gasly może podążyć drogą Sainz`a i Riccardo, bo miał to szczęście, że mógł się odbudować w Alpha Tauri i chyba powoli staje się nadzieją francuzów na porządnego kierowcę w F1. Ale chyba nie będzie z niego drugi Alain Prost, nie ta psychika.
Albon został zniszczony przez ten szybki awans, pozorna nagroda może zaprzepaścić jego karierę w F1. Niech to będzie przykład dla każdego młodego kierowcy, że jednak nie ma co się śpieszyć z ekipą seniorską.
Szkoda Kvyat`a , manewr na Leclerc`u perfekcja ale wiadomo, jeden świetny wyścig miejsca nie zapewni, zwłaszcza że chętnych nie brakuje.
Tsunoda chyba idealnie wpasowuje się w styl Red Bull'a, mam nadzieję, że wniesie trochę powiewu w stawce.
10. F1fan2020
Oj RedBull idzie w złym kierunku, w coraz gorszym, właśnie widać efekty pracy zarządcy kierówców, pan Marko powinien dawno już opuścić ten zespół, tam nikt nie umie zarządzać kierowcami, zamiast powiedzieć ścigajcie się tak jak chcecie to RBR tworzy jakąś własną hierarchie nie będąc takim zespołem jak mercedes, wkrótcę stracą swoich kierowców, pogubili się już we własnych decyzjach, za chwile wyplują Gasly'ego po kwiacie broniąc się rękami i nogami przed oferowaniem mu drugiej szansy, gasly powinien się rozejrzeć za nową opcją dla siebie już nic w RB nie osiągnie przez to że Helmut pluje na to co pokazuje w tym roku ten chłopak, według mnie ten zespół doświadczy to samo czego doświadcza teraz williams
11. mentos11
Głównym problemem jest bolid zbudowany pod Verstapena, każdy inny kierowca będzie miał problem, ale może w przyszłym roku zobaczymy hulkenberga lub pereza na drugim fotelu to się okaże czy to problem kierowcy czy bolidu?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz