Karthikeyan: brak F1 to nie koniec świata
Narain Karthikeyan przyznał, iż nie bierze pod uwagę jazdy w Force India w przyszłym sezonie. Współwłaścicielem Force India jest Vijay Mallya, który podobnie jak Karthikeyan pochodzi z Indii.Kierowca z Indii pierwotnie miał nadzieję na miejsce w Force India po tym, jak w zespół postanowił zainwestować Mallya. Stracił jednak nadzieję na pracę w tym teamie, gdyż od dawna nikt z nim nie kontaktował się w sprawie objęcia posady drugiego obok Sutila kierowcy Force India.
„Wysłałem gratulacje dla pana Mallyi po zakończeniu wykupu [Spykera].”
„Powiedział mi, że po przejęciu zespołu chciałby ze mną porozmawiać. To było w październiku. Po tym, z jakiś powodów, testowali tylko innych [kierowców].”
„Ale nie ma sprawy, to dla mnie nie koniec świata” – stwierdza Karthikeyan.
komentarze
1. Piotre_k
Nic dziwnego, że Karthikeyan nie narzeka. Całkiem niedawno wygrał przecież dla zespołu Indii wyścig w serii A1GP
2. rysiu200
Force india to jest slaby zespol, ale to mclaren zajal ostatnie miejsce w roku 2007.......
3. rufus
Mówi się trudno ...
4. pralat
jaki kanał pokazuje A1 GP ?
5. walerus
nie... koniec świata ma być 21.12.2012.....;-) a może 21.12.2112? bardziej by nam chyba pasowało....;-)
6. kramer
wg. takiego toku rozumowania to najbardziej pasowałaby data 12.12.1212r. czyli udało nam się przeżyć...
7. walerus
cool!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz