Hamilton: to był trudny dzień
W Formule 1 niektóre rzeczy są pewne. Do dwóch takich pewniaków można zaliczyć narzekania Mercedesa po piątkowych treningach oraz wygraną Lewisa Hamiltona na Silverstone. Pierwszy punkt można już odhaczyć.Hamilton od 2014 roku na domowym torze nie wygrał tylko raz, w sezonie 2018. Wówczas wyprzedził go tylko Sebastian Vettel. Brytyjczyk mimo tak sprzyjającej historii, po dzisiejszych treningach, w których zanotował kolejno - drugi oraz piąty czas, wydaje się zaniepokojony.
"Szczerze, to był całkiem trudny dzień. Zawsze jest tutaj wietrznie, co właściwie sprawia, że ten tor jest ciekawszy, bo dostajesz podmuchy z różnych kierunków. Utrudniło to jednak dzisiaj prowadzenie bolidu."
"Do tego balans nie jest tak dobry, jak bym chciał, więc w nocy będziemy nad tym pracować i zobaczymy, czy uda nam się rozwiązać ten problem. To żadna katastrofa, ale na pewno był to trudny dzień jeśli chodzi o prowadzenie."
Hamilton zrezygnował z szybkiego kółka na drugim komplecie miękkich opon w drugim treningu, przez co skończył z trzema dziesiątymi sekundy straty do pierwszego Lance'a Strolla.
"Stwierdziłem, że opony nie są już tak dobre, jak za pierwszym razem. Przejdziemy przez to, mamy świetnych inżynierów. To właśnie jest wspaniałe w tym zespole. Będziemy zgłębiać szczegóły i obyśmy w nocy mogli coś zmienić na lepsze. Uważam, że dobrze jest zobaczyć bliskość rywali."
Kolega zespołowy Hamiltona, Valtteri Bottas, ponieważ poprawił się między piątkowymi treningami, wydaje się dużo bardziej optymistyczny. Najpierw skończył szósty, a potem już trzeci.
"Pierwsza sesja była trochę trudniejsza pod względem znalezienia odpowiedniego balansu. Oczywiście wciąż pozostaje dużo pracy, ale myślę, że drugi trening był w zasadzie całkiem dobry. Różnice są niewielkie i zazwyczaj jesteśmy w stanie zrobić krok naprzód przed kwalifikacjami, więc naprawdę nie jestem zmartwiony. Ogólne odczucia są całkiem dobre."
"Racing Point i Red Bull wyglądają również na całkiem mocnych, ale jutro będą kompletnie inne warunki z dużo niższą temperaturą, a wiatr dość znacznie zmieni swój kierunek. Zazwyczaj ma to duży wpływ na sytuację na torze", podsumował Fin.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz