Daniił Kwiat w niedzielę otrzyma karę przesunięcia o pięć pozycji na starcie GP Wielkiej Brytanii za wymianę skrzyni biegów przed sobotnim treningiem na torze Silverstone.

Rosjanin dzisiaj jeździł tak jak zwykle z piątkową skrzynią biegów, która jest wyjęta z ograniczeń regulaminowych, ale problem dotyczy przekładni zamontowanej w jego aucie podczas GP Węgier, które ukończył na 12 pozycji.

Jego kolega z zespołu Pierre Gasly z powodu awarii w układzie przeniesienia napędu nie ukończył wyścigu pod Budapesztem i także w sobotę otrzyma nowa skrzynię. Jako, że nie został sklasyfikowany w poprzednim wyścigu ominie go jednak kara.

Dzisiaj na torze Silverstone z duetu AlphaTauri lepszy dzień miał Pierre Gasly, który drugi trening ukończył z ósmym czasem, podczas gdy Kwiat był dopiero 15., ale trzeba zaznaczyć, że jego szybkie okrążenie zostało zakłócone przez wypadek Alexa Albona.

"To był bardzo dobry i produktywny dzień" mówił Rosjanin. "Jedyną niefortunną rzeczą była czerwona flaga, które pojawiła się, gdy założyłem świeże opony. Musieliśmy przerwać okrążenie i wyjechać ponownie na używanym komplecie, co nieco pokrzyżowało nam plany."

"Poza tym wydaje mi się, że wyciągnęliśmy dzisiaj sporo wniosków, a ja byłem zadowolony z balansu. Jutro musimy wszystko podkręcić i przeanalizować wieczorem co możemy zrobić lepiej, gdyż zapowiada się zwarty środek stawki" dodawał Kwiat.

"Jeżeli warunki ulegną zmianie, musimy być przygotowani i wiedzieć jakich zmian możemy potrzebować. Jutrzejszy trzeci trening będzie pod tym względem ważną sesją."