Alonso: następnym wyzwaniem będzie Formuła 1, WEC lub IndyCar
Plotki związane z możliwym powrotem Fernando Alonso do królowej motorsportu tylko przybierają na sile. Z pewnością najświeższa wypowiedź Hiszpana takich doniesień nie uspokoi.Podczas wczorajszej wideorozmowy kierowca podsumował swoje ostatnie dokonania i odniósł się do swoich planów na przyszłość.
"Poszukiwanie wyzwań na kolejne lata zacząłem pod koniec 2019 roku, kiedy zdecydowałem się wziąć udział w rajdzie Dakar. Tam potrzeba nieco szczęścia, ale to doświadczenie jakie chciałbym w przyszłości powtórzyć".
Przypomnijmy, że swój pierwszy rajd Dakar Alonso ukończył na 13. pozycji. Wygrał natomiast jego rodak, 58- letni Carlos Sainz.
"Jestem w najwyższej formie, zarówno fizycznej, jak i mentalnej, więc na Dakar jeszcze przyjdzie pora. Teraz chciałbym zmierzyć się z czymś z najwyższego poziomu w motorsporcie. Opcjami są Formuła 1, WEC lub IndyCar. Mam już pewien plan w głowie, ale następnym wyzwaniem na pewno będzie coś ważnego i z najwyższej półki", przyznał Alonso.
Hiszpan podzielił się również swoimi spostrzeżeniami na temat obecnego kryzysu.
"Formuła 1 nie uniknie kryzysu związanego z pandemią. Nie mówię tu tylko o kierowcach czy zespołach, ale także o sponsorach, którzy oczekiwali, że ich logo będzie widoczne na samochodzie. Jednak przy odrobinie kreatywności i zdrowego rozsądku F1 może skorzystać z tych trudności".
"Kryzys dotknie wszystkich tych, którzy żyją zbyt rozrzutnie, a Formuła 1 z pewnością do nich należy. Powinniśmy teraz zmniejszyć wydatki, ustandaryzować części, tak by 50% z nich była identyczna u wszystkich i stworzyć tylko malutkie, ograniczone pole do rozwoju", mówił dwukrotny mistrz świata.
komentarze
1. LuckyFindet
Jak dla mnie to jest potwierdzenie plotek o powrocie Alonso. Skoro mówi o F1, to znaczy że faktycznie prowadzi rozmowy z Renault.
2. devious
Ta wypowiedź Alonso to element negocjacji:
"-chcę wrócić do F1 ale nie jestem desperatem więc nie będę jeździł za 10 mln Euro za sezon"
-"jestem w topowej formie i mam różne opcje: WEC lub IndyCar, więc nie muszę być w F1 jak nie będę chciał lub nie dostanę odpowiedniej oferty"
Wiadomo w co gra Ferdek - chce "grubego kontraktu" i gwarancji od Renault, że faktycznie w 2022 będą się liczyć -w sensie, że dołożą wszelkich starań, bo wiadomo gwarancji nikt nie da, nawet Merc.
2021 byłby wtedy takim sezonem przejściowym na aklimatyzację w ekipie i "usunięcie rdzy po przerwie"... A potem ostatnie 1-2 sezony szansy, by choć wygrać znowu Grand Prix. Fernando zasługuje na ten trzeci tytuł ale czy zasługuje Renault? Tutaj chyba każdy ma duże wątpliwości, więc to na dzień dzisiejszy nierealny scenariusz. Fajnie jednak jakby po prawie dekadzie Fernando wygrał jeszcze wyścig.
3. XandrasPL
F1, WEC lub Indy. O ja cie! Ale zaskoczenie. Myślałem, że porwie się na SEAT EUROCUP. Bym z nim sobie rywalizował. WEC odpada. On pojedzie w Le Mans aby zrobić 3 zwycięstw z rzędu. Indy? Mansell dał radę wygrać całą serię jako debiutant ale był już wtedy mistrzem F1 czyli serii o klasę wyżej. Alonso w Renault. Tak chciałbym.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz