Ferrari może mieć poważny problem z aerodynamiką nowego bolidu
Pojawiły się kolejne informacje o problemach z przygotowaniem nowego samochodu Ferrari.
W zeszłym tygodniu Leo Turrini, który ma kontakty w Maranello, poinformował, że wyniki z symulatora i tunelu aerodynamicznego nie zachwyciły pracowników włoskiej ekipy. Zaznaczył jednak, że jest jeszcze sporo czasu.
Niestety dla tifosi, tym razem Auto Bild podał, że projekt 671, czyli nowa czerwona maszyna, wywołuje niemały ból głowy u inżynierów i odczyty są gorsze niż oczekiwano.
Niemcy sugerują też, że bolid może cierpieć na poważny problem z aerodynamiką. Co gorsze, możliwe, że nie udało się go jeszcze zidentyfikować.
Ferrari po sezonie 2019 planowało znacznie poprawić docisk. SF90 dysponował świetnym silnikiem, który wywołał sporo kontrowersji, ale w uciekaniu rywalom na prostym pomogła też koncepcja aerodynamiczna. Nie gwarantowała ona jednak odpowiedniego docisku i najlepszych osiągów na większości torów.
Po zeszłorocznych zimowych testach Włosi, tak jak większość obserwujących, zakładali posiadanie przewagi. W Australii spotkała ich jednak niemiła niespodzianka i najlepszy okazał się Mercedes.
Ekipa Toto Wolffa w lutym 2019 roku przywiozła do Barcelony dwa pakiety aero. Pierwszy, wykorzystany w pierwszej turze, nie wyglądał idealnie, ale drugi był już dużo lepszy, co szczególnie widać po wynikach z początku sezonu.
Włoski Motorsport sugeruje, że Ferrari może postąpić podobnie w tym roku. W dniach 19-21 lutego wykorzystana ma zostać pierwsza koncepcja, pokazana 11 lutego o 18:30 w Romolo Valli Municipal Theatre. Druga, przygotowana z myślą o GP Australii, ma pojawić się w trakcie drugiej tury, czyli 26-28 lutego.
komentarze
1. Krys007
Tego się obawiałem. Być może nie należało kombinować i trzymać się niskooporowej koncepcji z sezonu 2019? Teraz może być problem...
2. PiotrasLc
Zawsze mogą wystartować bolidem z poprzedniego sezonu a nowy wprowadzić pózniej
3. XandrasPL
@2
Kiedyś te mniejsze teamy tak robiły.
4. PiotrasLc
Jak dobrze pamiętam Mclaren i Ferrari juz też tak robiło w przeszłości . Ferrari chyba nawet dwukrotnie w czasach świetności z Schumacherem
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz