FIA dopuści mniejsze kary za opuszczenie ważenia i falstarty
W Regulaminie Sportowym na sezon 2020 znalazło się kilka zmian, dotyczących sankcji za przewinienia kierowców.W Azerbejdżanie i w Stanach Zjednoczonych, odpowiednio Pierre Gasly i Sergio Perez, musieli ruszyć do wyścigu z alei serwisowej z powodu niezatrzymania się na ważenie podczas treningu i niedostarczenia nienaruszonego samochodu do sędziów. W ich maszynach zmieniono tylko koła, ale takie tłumaczenie nie pozwalało uniknąć sankcji.
W sezonie 2020, jeśli taka sytuacja się powtórzy, sprawa zostanie przekazana do sędziów, którzy będą mogli nałożyć mniejszą karę.
Na łagodniejsze traktowanie będą mogli liczyć również ci kierowcy, którzy za szybko ruszą z pól startowych. W tym roku falstart przydarzył się Kimiemu Raikkonenowi w Rosji. Fin za ten błąd musiał przymusowo przejechać przez aleję serwisową. Głośne było również ruszenie Sebastiana Vettela w Japonii, który puścił sprzęgło zbyt szybko, ale zdołał zatrzymać się przed zgaśnięciem świateł i uniknął kary.
Według nowych przepisów, sędziowie będą mogli przyznać za to także karę 5 lub 10 sekund.
komentarze
1. Spargus
No, takie 5 sekund kary za falstart może być ciekawe, jak ktoś z 3 miejsca wystrzeli na pierwsze, to potem zyskać te 5 sekund nie będzie tak trudno :D
2. czuczo
Można przecież ważyć sam bolid, bez kół i kierowcy, wtedy minimalna waga ma sens. Inżynierowie już całkiem dobrze obliczyli ile gumy można zebrać po wyścigu na oponach.
3. czuczo
A i jeszcze falstart, no głupszych przepisów nie ma w żadnej innej dyscyplinie, dla mnie jest proste, ruszysz się wcześniej to jest falstart.
4. TomPo
Wazenia podczas treningow nie powinno byc wcale, bo niby po co to?
Jesli zespol jezdzi podczas treningow z bolidem, ktory wazy za malo / za duzo, to tylko i wylacznie ich problem, bo w wyscigu beda mieli zdziwienie, ze dane sie nie zgadzaja.
Obowiazkowe wazenie po kwalifikacjach i po wyscigu (pierwszej 10tki) i tyle.
Falstart to w F1 nieporozumienie.
Ruszyl sie bolid - jest falstart, bez patrzenia czy przekroczyl jakas linie czy nie.
5s kary to za malo, bo juz widze jak ktos robi ewidentny restart i wyprzedza kilku zawodnikow. Te 5s byloby smiechu warte.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz