2019-11-03
Kolejny bardzo dobry wyścig McLarena
Ekipa z Woking powoli rozkręcała się w USA, ale punkty nie są przyznawane za jazdę w piątek. W niedzielę dwa McLareny znalazły się w top 10. Ich kierowcy byli w dobrych nastrojach, chociaż nie było to maksimum, na jakie ich stać. Carlos Sainz stracił trochę po kolizji z Alexem Albonem, a Lando Norrisowi zabrakło niewiele, by dopaść Daniela Ricciardo.R E K L A M A
Carlos Sainz, P8
"To był dobry dzień dla zespoły. Zdołaliśmy dowieźć dziesięć punktów dwoma autami, więc gratuluję wszystkim. Jeśli chodzi o mnie, mogłem osiągnąć więcej, ale mój wyścig był trochę popsuty po starcie i kontakcie w zakręcie nr 1. Zjazd po twarde opony i jazda na jeden pit stop oznaczały bardzo długi drugi przejazd. Tempo było niezłe i zdołaliśmy zdobyć ważne 8. miejsce. Ogólnie to pozytywny weekend. Teraz przenosimy się do Brazylii, celując w jeszcze więcej."
Lando Norris, P7
"To był dobry wyścig dla mnie i dla zespołu. Ruszyłem naprawdę świetnie z pola startowego i byłem na 5. miejscu po kilku zakrętach. Robimy dobrą robotę w tym aspekcie i to nasza mocna strona. Reszta wyścigu była trudna, szczególnie pierwszy przejazd na miękkiej mieszance. Miałem większe problemy niż Daniel Ricciardo na późniejszym etapie, ale trochę się tego spodziewaliśmy. Później założyliśmy twarde opony i na nich, już po pit stopie, zbliżałem się do Daniela. Starałem się zadbać o ogumienie. On nie naciskał bardzo, więc ja starałem się to robić, licząc na jakieś błędy, po których mógłbym go minąć. Nie popełnił jednak żadnego i po prostu kontrolował tempo. Zdecydowaliśmy się zjechać po średnią mieszankę i pojechać na dwa pit stopy - to okazało się naprawdę dobrą decyzją. Miałem fajny wyścig, przynajmniej na trzecim przejeździe trochę powyprzedzałem. Wielkie podziękowania dla wszystkich w fabryce i na torze za ich ciężką pracę."
"To był dobry dzień dla zespoły. Zdołaliśmy dowieźć dziesięć punktów dwoma autami, więc gratuluję wszystkim. Jeśli chodzi o mnie, mogłem osiągnąć więcej, ale mój wyścig był trochę popsuty po starcie i kontakcie w zakręcie nr 1. Zjazd po twarde opony i jazda na jeden pit stop oznaczały bardzo długi drugi przejazd. Tempo było niezłe i zdołaliśmy zdobyć ważne 8. miejsce. Ogólnie to pozytywny weekend. Teraz przenosimy się do Brazylii, celując w jeszcze więcej."
Lando Norris, P7
"To był dobry wyścig dla mnie i dla zespołu. Ruszyłem naprawdę świetnie z pola startowego i byłem na 5. miejscu po kilku zakrętach. Robimy dobrą robotę w tym aspekcie i to nasza mocna strona. Reszta wyścigu była trudna, szczególnie pierwszy przejazd na miękkiej mieszance. Miałem większe problemy niż Daniel Ricciardo na późniejszym etapie, ale trochę się tego spodziewaliśmy. Później założyliśmy twarde opony i na nich, już po pit stopie, zbliżałem się do Daniela. Starałem się zadbać o ogumienie. On nie naciskał bardzo, więc ja starałem się to robić, licząc na jakieś błędy, po których mógłbym go minąć. Nie popełnił jednak żadnego i po prostu kontrolował tempo. Zdecydowaliśmy się zjechać po średnią mieszankę i pojechać na dwa pit stopy - to okazało się naprawdę dobrą decyzją. Miałem fajny wyścig, przynajmniej na trzecim przejeździe trochę powyprzedzałem. Wielkie podziękowania dla wszystkich w fabryce i na torze za ich ciężką pracę."
komentarze
1. Holomorf
"licząc na jakieś błędy, po których mógłbym go minąć" - to smutne... kierowcy zaczynają myśleć, że pozycje zdobywa się minięciem innych, a nie ściganiem/wyprzedzaniem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz