Russell jest gotowy zostać liderem zespołu F1
George Russell przekonuje, że w przyszłym roku będzie gotowy zostać liderem zespołu Williamsa, ale nie miałby nic przeciwko temu, aby jego partnerem zespołowym został doświadczony zawodnik taki, jak Nico Hulkenberg.Jeżeli jednak ekipa Williamsa chciałby zaangażować kierowcę bez wsparcia finansowego, oczywistym kandydatem powinien być Nico Hulkenberg, który ma na swoim koncie już przygodę z ekipą z Grove.
Russell uważa, że jego partner zespołowy powinien być jak najszybszy, aby móc dalej budować własną reputację.
"Preferuję posiadanie jak najszybszego kierowcy obok mnie" mówił w Soczi zawodnik. "Daję z siebie wszystko, aby pokazać co potrafię robić ze wszystkimi i chciałbym mieć okazję, aby pokazać to ponownie. Ostatecznie jednak jeżeli chodzi o mnie to skupiam się na sobie, mojej robocie i moich inżynierach."
"Czuje się gotowy na przejęcie kontroli, zostanie liderem zespołu jeżeli miałby się obok mnie pojawić debiutant, ale jednocześnie byłbym równie zadowolony, gdyby pojawił się doświadczony kierowca taki jak Hulkenberg, który posiada dobrą reputację i doświadczenie."
"Jestem pewny, że mógłbym się od niego nauczyć kilku rzeczy i dałoby mi to bardzo dobrą okazję do pokazania na co mnie stać."
komentarze
1. bartexar
Pewności siebie mu nie brakuje, trzeba mu to przyznać
2. Raptor202
"Jeżeli jednak ekipa Williamsa chciałby zaangażować kierowcę bez wsparcia finansowego" - tak, na pewno będą chcieli :)
3. jaromlody
Williams liczy na walizkę pieniędzy, wiec nie widzę Hulka w Williamsie.
4. Del_Piero
Jest pewny siebie, ale on już jest przecież liderem. To on dostaje pierwszy poprawki i ma lepiej przygotowane auto, na które nigdy nie narzeka co kontrastuje mocno z RK.
5. FabLemon1947
Zadufany gówniarz
6. saint77
Jeśli Latifi nie zdobędzie licencji to kolejną walize może dać wielu.
Na pewno Williams nie zatrudni nikogo bez wsparcia kasowego.
Pamiętajcie kim jest szef zespołu. To księgowa.
7. czuczo
A to on teraz nie jest liderem? Ma czarną kamerkę na bolidzie, dostaje pierwszy nowe części, taktyka ustawiana jest pod niego...? to czegoś tu nie rozumiem, hymmmmm?
8. zawist
Największa obłuda i hipokryzja jaką widziałem w F1 jest w tym zespole. No ale jaka Pani szefowa taka żałosna stajnia. Pan w dup..łaz Russell idealnie tam pasuje.
9. BAR 82_MCE
@8 zawist
Twój nick mówi wszystko. Bez komentarza
10. goralski
@6 Saint77 - wielu?chyba niezbyt wielu jest w kolejce do ostatniego zespołu w stawce w dodatku do jego gorszej wersji :)
11. XandrasPL
Przecież on jest już liderem zespołu od listopada 2018 roku po dziś.
12. zawist
@ 9. BAR 82_MCE Czytaj ze zrozumieniem kolego.
13. TomPo
Powiedzial co mu Claire kazala.
Trzeba jakos sztucznie napompowac balonik chetnych do fotela, bo Latifi grosze chce dac i licytacja kiepsko idzie.
Kogo jescze w najblizszym czasie PR Williamsa wcisnie do ich fotela?
No ale jaki fotel, takie frycowe.
14. PatiMat
@4 Tak nigdy nie narzeka bo umie nie zwalać na bolid tego ,że jest przedostatni co mocno kontrastuje z Kub.
@up Już krytyka w stronę Russ. Bo co? Bo wyraził swoje zdanie ,że mógłby być liderem?
@5 Nie wszyscy chcą wiedzieć kim jesteś.
15. Raptor202
@12 Ten twój komentarz @8 ma tak żenująco niski poziom, że pojęcie "czytania ze zrozumieniem" staje się tutaj czystą abstrakcją. Tu nie ma czego rozumieć, bo nie ma żadnej wartościowej treści.
16. 2lame4u -_-
Wcale się nie dziwię, że jest pewny siebie. Z takim zapleczem i poparciem zarówno zespołu Williams jak i Mercedes może śmiało tak twierdzić.
2019 - udany debiut na tle partnera zespołowego.
2020 - lider zespołu i kolejna wygrana z drugim etatowym kierowcą.
2021 - fotel w Mercedesie u boku mistrza.
2022 - lider zespołu(HAM kończy karierę) i być może mistrzostwo........ :)
American dream ver. GBR . (zakładając, że MERC się nie pogubi z projektem na 2021 - w co wątpie)
Takie moje luźne spostrzeżenie...... :)
Też mam takie odczucie, że ta jego wypowiedź ma na celu podniesienie rangi 2 fotela w Williamsie bo to co zrobił Robert troszkę obniżyło jego wartość. (HUEHUEHUEHUE)
17. rent
....jak mu tak dobrze-to dobrze mu tak...(czytaj na wspak)
18. zawist
@15. Raptor202 Więc żyj w abstrakcyjnym świecie w którym będziesz wszystko rozumieć na najwyższym poziomie. Każdy wie iż Williams sięgnął już dna w otoczce ciągłej hipokryzji i było bardzo dobrym posunięciem ze strony RK że stamtąd uciekł.
19. ds1976
ctrl C / ctrl V zachowania Leclerca, ale ta dzieciarnia ma we łbach poprzestawiane...
20. R4F1
Smutne w tym wszystkim jest to co stało się z zespołem Williamsa na przestrzeni ostatnich lat. Idealny przykład na to jak opór przed zmianami i obranie drogi "na księgowego" kończy się w F1. Zupełnie nie rozumiem jak z takim podejściem można ciągle mamić siebie i innych wizją tego, że będą jeszcze sukcesy w F1, w sporcie, który wymaga albo kreatywności i byciu sprytnym (np Brawn F1) albo wielkich nakładów na rozwój (Mercedes, Ferrari, RBR). Jest jeszcze sposób Hassa czy Racing Point lub Alfa Romeo i pogodzenie się z rolą średniaka, ale z dostępem do tak wielu części na ile zezwala regulamin.
Kiedyś topowy, mistrzowski team, Senna, Mansell, Piquet, Hill, a dziś... zatrudnienie Hulka pozostanie raczej w sferze marzeń, bo zamiast wnosić pieniądze, by je pobierał :(
Mogą raczej "przebierać" w nazwiskach takich jak Laffiti, Mazepin czy Sirotkin.
To kto jest dziś numerem 1 w Williamsie pozostawię bez komentarza.
21. fazi0007
Lider jest tylko jedna. PANI WILIAMS. Panie Russell!
22. Elessar
Wbrew pozorom chłopak ma bardzo niskie poczucie własnej wartości ponieważ ciągle gdzieś mówi że już jest gotowy Anglicy to rodzą się już gotowi. Druga strona medalu jest taka że smyk może mieć ogromne parcie na szkło.
23. rysiek45
Czytam wszystkie komentarze , ale żeby taki obsraniec był liderem zespołu ??? To chyba po jakimś kataklizmie atomowym ...
24. brekobreko
Jak długo Williams będzie jeszcze w F1? Wiadomo że jest ruski team który czeka na wejście do F1.
25. the_foe
to Kubica jest liderem w zespole kierowców?
IMO dziwie się, ze chłopak - bardzo utalentowany - myśli o zostaniu w tym zespole, który może się po prostu nie pojawić w Australii a jeśli nawet to ukończenie następnego sezonu jest mało prawdopodobne. To już jest trup, z którego jedynie co można wyciągnąć do prawa intelektualne, William jest niezerwalny z historią F1 i ktoś te vintage resoraki będzie kupować.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz