komentarze
  • 1. bartexar
    • 2019-09-26 10:43:49
    • *.centertel.pl

    Naczelna ofiara F1 znowu w akcji. Znowu będzie mówił jak to on ciężko nie ma i ile rywale są lepsi. Po co on to robi?

  • 2. Freakelele
    • 2019-09-26 11:03:58
    • *.dynamic-zab-03.vectranet.pl

    bartexar, robi to dlatego, że 3/4 dziennikarzy chce wiedzieć, co ma do powiedzenia na dany temat. Nie może powiedzieć, że ma najlepszy bolid, bo jeśli to powie i przegra to wszyscy go obśmieją. Jeśli powie, że ma pewne mistrzostwo, a jakimś cudem wygra ktoś inny po serii awarii Mercedesa lub innych wydarzeń to też zostanie pośmiewiskiem.

  • 3. Michael Schumi
    • 2019-09-26 11:10:46
    • *.play-internet.pl

    @2

    "Musimy lepiej wykonywać naszą robotę" przestrzegał Lewis Hamilton. "Na początku roku wykonaliśmy świetną robotę, ale nie mam złudzeń, że moja przewaga w mistrzostwach może zniknąć."

    "W zasadzie musimy zakasać rękawy i zabrać się za robotę."

    Stąd nawet nie wynika, że powiedział to, co jest uznane za tytuł artykułu.
    Zniknięcie przewagi można rozumieć także jako zniknięcie przewagi tak wysokiej jak teraz (96 pkt do Charlesa) do niższej, np. 40 pkt. W ani jednym zdaniu nie powiedział, że może jeszcze przegrać. Nawet jeśli coś takiego powiedział to nie jest nawet napisane przez kogo został zacytowany, z jakiego to wywiadu, itp.

  • 4. giovanni paolo
    • 2019-09-26 11:12:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    w ostatnich trzech wyścigach Mercedes miał lepsze tempo w wyścigach
    na Spa Leclerc miał ogromne szczęście, wystarczyło jedno, może dwa kółka i kto inny byłby zwycięzcą (pomijając safetycar spowodowany wypadkiem Giovinazziego i awarią Norrisa)
    na Monzie jedynie wyższa prędkość na prostej startowej uratowała kierowcę Ferrari (Bottas nadrabiał sekundę albo dwie na okrążeniu) to niewątpliwa zaleta takiej koncepcji aerodynamicznej, wyprzedza się głównie w strefach DRS
    a w Singapurze powtórka z Monzy
    to samo widzieliśmy w Monako, Hamilton tracił w zakrętach (bo zniszczył opony) ale na obu prostych na których wyprzedzanie jest możliwe, odjeżdżał Verstappenowi, a i tak to Bottas miał najlepsze tempo

  • 5. ds1976
    • 2019-09-26 11:53:06
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    Ot takie zwyczajowe, podpłakiwanie Lewisa kiedy coś idzie nie po jego myśli. tytułu raczej nie da się już przesr.. Tylko licznik zwycięstw (pogoń za Michaelem) chwilowo się zaciął. Tym samym bariera 100 wygranych również oddala się w czasie.

  • 6. BAR 82_MCE
    • 2019-09-26 12:09:54
    • *.centertel.pl

    @3
    Od jakiegoś czasu Kempa swoim artykułom nadaje tytuły, które mają zachęcić do kliknięcia. Czasami mam wrażenie, że tytuły podrzuca mu wybitny pismak Kuczera z WP

  • 7. Marek_92
    • 2019-09-26 12:15:03
    • *.dynamic.mm.pl

    65 punktów, co nie zmienia faktu że matematycznie oczywiście można jeszcze przegrać tytuł ;)

  • 8. Hi5per
    • 2019-09-26 12:18:46
    • *.146.134.114.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Oj, jacy wszyscy mądrzy nagle. Nie będę walił ad persona, ale parę dni temu jeszcze twierdziliście że Hamilton ma tytuł w kieszeni, a LEC go nie dogoni. Buahaha, w internecie nic nie ginie xD

  • 9. Raptor202
    • 2019-09-26 13:20:11
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Musiałby chyba celowo wjeżdżać w ściany, żeby go przegrać, a i tak nie ma pewności, czy Bottas nie zakończyłby tej pogoni na czwartym miejscu w kolejnych trzech wyścigach. Ferrari i tak w żaden sposób nie dogoni Hamiltona, Verstappen też nie.

    @8 Leclerc traci 96 punktów na 6 wyścigów do końca. Musiałby albo wygrać cztery razy, albo stawać na podium w każdym wyścigu do końca sezonu (w tym przynajmniej dwa razy na drugim miejscu) i to przy założeniu, że Hamilton do samego końca nie przywiezie ani punktu, co w praktyce oznacza 6xDNF. Kiedy ostatnio Hamilton odpadł z sześciu wyścigów z rzędu? Ewentualnie Leclerc może wygrać sześć razy z rzędu, co da mu 150 punktów (156 gdyby zgarnął wszystkie najszybsze okrążenia), ale nawet wtedy Hamilton nie mógłby zdobyć więcej niż 60 punktów, czyli 10 na wyścig (5 miejsce).

  • 10. sliwa007
    • 2019-09-26 13:30:07
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    2. Freakelele
    Dokładnie, dziennikarze często zadają głupie i niepotrzebne pytania, na które odpowiedzi są oczywiste a później pojawiają się takie wyrywki z wywiadów, które w zasadzie nic nie wyjaśniają.

    Oczywiste jest, że Hamilton nie powie czegoś w stylu "tytuły mamy w kieszeni, możemy jechać na wakacje", bo wtedy znowu byłoby źle a tacy jak bartexar czy ds1976 pisaliby, że Hamilton nie ma szacunku do rywali i jest zbyt pewny swego.

    Walka w tym momencie w zasadzie jest o sezon 2020. Przepisy są stabilne i nie jest wykluczone, że Mercedes od jakiegoś czasu skupia się już nad czymś "ekstra" na nowy sezon.
    To nie pierwszy raz, gdy pod koniec sezonu konkurencja pozornie ich dogania a później w marcu odjeżdżają na sekundę.

  • 11. ds1976
    • 2019-09-26 15:05:31
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    @10 sliwa007, dzięki za wzmiankę, ale być może zauważyłeś, że raczej popieram bezkompromisowe, a nawet buńczuczne wypowiedzi ale TOPOWYCH kierowców. Lewis jest tak silny, a Verstappen tak daleko w klasyfikacji kierowców, że bez cienia skromności może sobie pozwolić na wypowiedzi typu "tytuł mam w kieszeni". Tylko, że w obecnym świecie trzeba być poprawnym do kwadratu i każdego z tego tytułu klepać po pupci :((

  • 12. Arjbest
    • 2019-09-26 15:20:36
    • *.

    @11 masz rację. Poprawność polityczna zabija charaktery. Dziś Hunt czy Lauda nie mieliby racji bytu. Cud że Raikkonen jeszcze się uchował.

  • 13. Fanvettel
    • 2019-09-26 15:41:05
    • *.230.122.177

    Niestety ale czeka nas walka o co najwyżej wicemistrzostwo między Bottasem Verstappenem i kierowcami Ferrari .

  • 14. ds1976
    • 2019-09-26 16:15:17
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    @12 Arjbest, Cała nadzieja, że Verstappen i Magnussen nie będą trzymać gąb na kłódkę. Porywcze chłopaki więc zanim dział PR zmontuje im wypowiedzi to sami coś od siebie palną do kamery :))

  • 15. josef
    • 2019-09-26 16:51:00
    • *.mtm-info.pl

    @1 Jaki by nie był Hamilton to jest to pięciokrotny mistrz świata i obecnie jeden z najlepszych kierowców w F 1. Pisanie o nim " naczelna ofiara" świadczy kiepsko o tym co masz pod sufitem. Kim ty jesteś mały człowieczku ,żeby w ten sposób pisać o czołowym kierowcy? Jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców na świecie. Pochwal się. Klepać bzdety przed ekranem to ,każdy potrafi. Jeszcze jeden kretyn ląduje w ignorowanych. Nie musisz odpowiadać ,bo twoich marnych wypocin nie zamierzam czytać.

  • 16. AMG44
    • 2019-09-26 17:43:13
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @15 i takie komentarze się szanuje. Jesteś jednym z niewielu którzy to rozumieją.

  • 17. PatiMat
    • 2019-09-26 22:49:02
    • *.play-internet.pl

    @15 "kim ty jesteś mały człowieku ,żeby w ten sposób pisać o czołowym kierowcy"

    Jest on gościem ,który rozumie czemu Lewis zdobył 5 tytułów. Mianowicie zdobył 5 tytułów bo jeździ w Mercedesie. Jeździ najlepszym bolidem a najlepszym bolidem to każdy może. Pozatym jak coś nie idzie po myśli Lewisa to od razu płacze. Przykład? Monza. Nie może wyprzedzić Lec to płacze bo widzi ,że chłop jest lepszy od niego. Jakby faktycznie był aż taki dobry i dlatego ,że jest dobry zdobył te 5 tytułów to znalazł by sposób na wyprzedzanie Lec. Zaraz napiszesz ,że Lec miał bolid szybszy znacznie na Monzy. Dobry kierowca a nawet jak to napisałeś jeden z najlepszych w F1 nawet słabszym bolidem potrafi wykręcić dobry wynik.

  • 18. FanHamilton
    • 2019-09-27 00:22:00
    • *.30.17.219.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    To jest Prawda Lewis Nic Nie wiadomo

  • 19. Skoczek130
    • 2019-09-28 10:46:30
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    Ten człowiek jest specjalistą nie tylko od kręcenia kółkiem, ale także gadania PR-owego bajdurzenia. Ferrari ma minimum pół sekundy przewagi na okrążeniu, wygrywamy mimo gorszego pojazdu, byłem na granicy wypadnięcia z toru... cały Hamilton. ;) Nadal ktoś bierze jego wypowiedzi poważnie? Przecież zaraz po wyścigu na Marina Bay twierdził, że mógł z łatwością to GP wygrać. ;)

  • 20. grzybo
    • 2019-09-28 15:51:05
    • *.146.155.252.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    W 2007 też niby nie dało się przerżnąć mistrzostwa 2 wyścigi do końca...

  • 21. TomPo
    • 2019-09-28 16:47:49
    • *.

    Mialbym piekny ubaw jakby Lec zabraklo tylko paru punktow, np tylu ile ukradl mu zespol w Singapurze.

  • 22. FanHamilton
    • 2019-09-29 12:30:21
    • *.146.100.178.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Haha nie wiem co Skoczek napisał ale nie ważne, Lewis ma tylko jeden kłopot rywale

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo