Podium Kwiata udowodniło, że dojrzał i ma chłodną głowę
Daniił Kwiat wyścigiem w Niemczech potwierdził to, co mówiono o nim przed sezonem - dojrzał i ma chłodniejszą głowę. Wykorzystał okazje, które zmarnowali kierowcy w szybszych bolidach. Świetnie spisała się też jego ekipa, umożliwiając mu awans w tabeli. Również Alex Albon chwalił zespół, bo dzięki niemu i swojej dobrej jeździe finiszował wysoko. Przez chwilę wyglądało nawet na to, że to on ma szansę na lepszy wynik dla Toro Rosso."To niesamowite, że jestem znów na podium i to w momencie, który mogę nazwać moją drugą karierą. Myślałem, że to już nigdy nie będzie możliwe w moim życiu, więc bardzo się cieszę. Jest tyle emocji we mnie, nadal potrzebuję czasu, by to do mnie doszło. To osiągnięcie jest wielkie dla nas, bo minęło 11 lat, odkąd Toro Rosso było na podium na Monzy z Sebastianem. To taki fantastyczny dzień i jestem szczęśliwy. Dziękuję każdemu w zespole, bo wyjątkowy dzień. Byłem bardziej gotowy niż kiedykolwiek, by walczyć o pozycje. W tym roku czuję się dojrzalszy, moja głowa jest chłodniejsza i jestem bardziej przygotowany do walki na czele stawki. Myślę, że udowodniłem to dzisiaj sobie i wszystkim. Mam nadzieję, że stanie się to zwyczajem. Takie wyścigi nie są łatwe, podjęto trudną decyzję, ściągając mnie okrążenie wcześniej, ale to było 50 na 50 między zespołem i mną. Wygrywamy i przegrywamy razem, dziś zwyciężyliśmy wspólnie."
Alexander Albon, P6
"To był dobry wyścig. Byłem trochę przestraszony przed startem, ucząc się jak auto zachowuje się na mokro. Jestem jednak zadowolony z siebie, to mój pierwszy raz w takich warunkach w bolidzie F1. Tempo było naprawdę dobre, mieliśmy trochę szczęścia z czasem pierwszego zjazdu. Ekscytująco ścigało się o 4. miejsce. Myślałem, że mamy to, ale niestety, wpadliśmy i zjechaliśmy drugi raz okrążenie za późno, po tym jak Daniił zmienił opony na te do jazdy po suchym torze. Wtedy cztery auta nas wyprzedziły. To zabawne, jest lekkie rozczarowanie z powodu 6. pozycji, bo jechaliśmy na 4. przez chwilę. Ekipa zrobiła fantastyczną robotę, dobrała dobrą strategię i mogliśmy się odbić po trudnych kwalifikacjach."
komentarze
1. seb_2303
ta .. podium dzięki temu że inni zawalili ..
2. Hi5per
@1
idź i p@$^dolnij łbem o mur nim cokolwiek napiszesz.
3. greyhow
@1 on nie zawalił
4. XandrasPL
@1
Ty gościu nie kumasz o co chodzi w wyścigach chyba? Wcześniej pisałeś, że Vettel był drugi bo inni się wysypali a on miał lepszy bolid. Naprawdę idź rypnij barana coś twardego.
5. seb_2303
3. greyhow
- on nie..., ale śmieszy mnie tytuł artykułu i ta śmieszna teza, że podium Kwiata udowodniło, że dojrzał... Czyli, że co jak w kolejnym wyścigu nie zdobędzie podium - to znaczy, że jest nadal niedojrzały? Chodzi o logikę
6. seb_2303
4. XandrasPL
a co napisałem coś niezgodnego z prawdą? Leclerc i Mercedesy zawalili, także Vettel dojechał drugi; a na torze wyprzedzał słabsze bolidy ... więc nie wiem o co ci człowieku chodzi
7. greyhow
@5 biorąc pod uwagę co odwalał w swoim ostatnim sezonie przed przerwą od F1 to owszem, dojrzał. Podium jest swoistą wisienką na torcie, bo ogólnie cały ten sezon w jego wykonaniu jest póki co bardzo dobry.
8. Krys007
@1 Lecisz do ignorowanych półgłówku..
9. Heytham1
@6 Co za idiotyczne myślenie...
To tak samo Vettel czy Kvyat mógł nawalić ale tego nie zrobili. I to oznacza że wykonali dziś lepiej swoją pracę za co należy im się podium.
Trzymanie się z dala od problemów i jechanie bezbłędnie w każdych warunkach jest tak samo ważne co bycie szybkim na torze.
10. Mission Winnow
Kwiat a.d. 2016/7 by się rozbił jak wielu innych.
11. winsxs
@up wszyscy
Gdyby nie dojrzał, nie jechał z głową, to by pewnie też wypadł. A tu jechał niemal bez błędów, nie ładował się w głupie akcje, nie szarżował bez potrzeby, a zespół przygotował mu fantastyczną taktykę.
Wg mnie - #gaslyout
12. seb_2303
ale niektórzy jesteście przewrażliwieni, trochę to zabawne ... wystarczy napisać jedno nieznaczące zdanie żeby zostać zwyzywanym, jak bym wam polecał trochę więcej luzu jednak ...
13. seb_2303
9. Heytham1 - oczywiście podium jak najbardziej zasłużone, tak jak sam napisałeś trzymacie się od problemów i zachowawcza jazda dziś zaprocentowały
14. Raptor202
Chyba nic mnie nie cieszy w tych wynikach tak, jak podium Kvyata. Gość właśnie zapracował sobie na cały odcinek w drugim sezonie serialu.
15. Kruk
No to święto Merola odbiło im sie czkawką.
Kompletnie niezrozumiała postawa Mercedesa, widocznie za bardzo zabalowali po kwalifikacjach, albo bukmacherzy maczali w tym łapy.
Najważniejsze jest to, że wyścig jest wyścigiem i liczy sie to, kto stoi na podium. Bardzo długo czekałem na ten widok, dwa loga "H" na podium-przepiękny widok!
Nie ulega wątpliwości,że skośnoocy (piszę to z sympatią) nie śpią, czego nie można powiedzieć
o patałachach z Francji.
Brawo Max, Danił, Alex i ogromne słowa uznania dla inżynierów RBR, TR i Hondy!!!
Oby tak dalej.
16. Mat5
Brawa dla Kwiata i gratulacje z okazji powiększenia się jego rodziny. Rosjanin pojechał dziś fenomenalny wyścig i to jest również spory policzek dla Gasly'ego. Jeżeli Kwiat jeżdżąc Toro Rosso - gorszym samochodem od Red Bulla, startując ze środka stawki a Gasly z drugiego rzędu, potrafi stanąć na podium a Francuz odpada po kolizji, to oznacza być może powrót Kwiata do seniorkiej ekipy. Przez cały sezon widać, że Kwiat bardzo dojrzał nie jako kierowca, ale jako człowiek. Przez rok przerwy od startów wyciągnął wnioski, przemyślał pewne sprawy, nabrał nowych doświadczeń jako kierowca pracujący w symulatorze, co teraz procentuje w postaci regularnych zdobyczy punktowych. Warto zauważyć, że w tym sezonie oprócz incydentu z Szanghaju Kwiat nie popełnił ani jednego dużego błędu. To duży progres mając w pamięci to, co wyprawiał w sezonach 2016 i 2017.
17. LuckyFindet
@16 w stu procentach się zgadzam z Twoją wypowiedzią. Tak jak nie lubiłem Kwiata za czasów degradacji do TR, tak teraz z każdym wyścigiem mam do niego coraz większą sympatię i po cichu liczę, że RBR zrobi to samo co po GP Rosji 2016. Tym razem jednak Kwiat na tym skorzysta. Gasly niestety nie nadaje się do jazdy w takim zespole jak RBR. Może i nie jestem złym kierowcą, ale na pewno nie jest odporny na presję. Kwiat przeszedł już tyle, że tym razem będzie w stanie poradzić się z presją jeżdżenia w czołowym zespole. RBR ma szansę na 2 miejsce w generalce, więc nie ma co zwlekać tylko brać Kwiata.
18. bandyta
a teraz patrząc na klasyfikacje konstruktorów to RBR jest coraz bliżej Ferrari,które notorycznie sie wykłada albo ich kierowcy.Z Gaslym RBR nie ma szans ich dogonic, z Kviatem kto wie.Według mojej oceny od Belgii wymiana kierowców. Dla Gaslego jest za wcześnie na czołowy bolid,robi to samo co kiedyś Kviat ,Rosjanin ewidentnie dojrzał ,może nie pokona Maxa ale bedzie blisko, bedzie walczył z czołowka a nie z F 1.5 jak Gasly
19. Orlo
@seb_2303
Ja bym Ci polecał trochę więcej pomyślunku jednak. No i witam w jakże szerokim gronie ignorowanych...
20. AdamBB
Kvyat jaki by nie był w tym 2015/16 to był po prostu mimo wszystko szybki, szybszy niż Ricciardo
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz