2019-04-17
Vettel jest niezadowolony z pytań o polecenia zespołowe
Czterokrotny mistrz świata nie jest zachwycony niewygodnymi pytaniami o trudne decyzje zespołu i uważa, że odpowiedzi wykorzystywane są przeciwko niemu.R E K L A M A
Po Grand Prix Chin przedstawiciele Ferrari musieli się liczyć z wieloma pytaniami o hierarchię w ekipie oraz polecenia zespołowe.
Trzeci raz w tym sezonie komunikat tego typu usłyszał Charles Leclerc, co bardzo zirytowało kibiców i niektórych ekspertów.
Sebastian Vettel był negatywnie nastawiony do dziennikarzy, bo uważał, że jego słowa i tak zostaną wykorzystane przeciwko niemu.
"To po prostu marne dziennikarstwo z mojej perspektywy. Nie jestem jednak jednym z nich, więc nie powinno się brać do siebie moich osądów."
"Wiedziałem w chwili, gdy to się wydarzyło, że będę musiał zmierzyć się z tymi pytaniami. Nie wiem czy chcę odpowiadać, trochę jestem przeciwko temu co robicie, bo wyciągacie wypowiedzi z kontekstu i stawiacie w negatywnym świetle."
Dla Niemca sprawa była prosta, ponieważ miał wrażenie, że traci czas. Ostatecznie jednak nie udało mu się odskoczyć od Leclerca i Ferrari nie popisało się strategicznie.
"Czułem, że byłem w szybszym bolidzie, więc zapytano mnie czy pojadę szybciej. Odpowiedziałem, że czułem, iż było to możliwe."
Trzeci raz w tym sezonie komunikat tego typu usłyszał Charles Leclerc, co bardzo zirytowało kibiców i niektórych ekspertów.
Sebastian Vettel był negatywnie nastawiony do dziennikarzy, bo uważał, że jego słowa i tak zostaną wykorzystane przeciwko niemu.
"To po prostu marne dziennikarstwo z mojej perspektywy. Nie jestem jednak jednym z nich, więc nie powinno się brać do siebie moich osądów."
"Wiedziałem w chwili, gdy to się wydarzyło, że będę musiał zmierzyć się z tymi pytaniami. Nie wiem czy chcę odpowiadać, trochę jestem przeciwko temu co robicie, bo wyciągacie wypowiedzi z kontekstu i stawiacie w negatywnym świetle."
Dla Niemca sprawa była prosta, ponieważ miał wrażenie, że traci czas. Ostatecznie jednak nie udało mu się odskoczyć od Leclerca i Ferrari nie popisało się strategicznie.
"Czułem, że byłem w szybszym bolidzie, więc zapytano mnie czy pojadę szybciej. Odpowiedziałem, że czułem, iż było to możliwe."
komentarze
1. Michael Schumi
Bez komentarza. Ferrari organizacyjnie przypomina tegorocznego Williamsa. Naprawdę tragiczny poziom, brak profesjonalizmu i konsekwencji.
2. ds1976
A co niby zawali? nie mieli tempa w Chinach i to wszystko. Słusznie nakazali Leclercowi przepuszczenie szybszego Niemca. Dopiero później spaprali startegię Monakijczyka utrzymując go na torze nie wiedzieć dlaczego tak długo.
Trzeba było Vettala przepuścić wcześniej zanim Mercedesy odjechały Leclercowi.
3. Orlo
Idiotyczna strategia to jedno, a Vettel wlekący się przed Charles'em to drugie...
@ds1976
Coś podobno Vettel miał sprowadzić młodego na ziemię. Na razie po 3 wyścigach i 3 TO Seb jest punkt przed Monakijczykiem i to tylko przez awarię w Bahrajnie... Gdyby nie to i idioci z Ferrari, to Charles byłby przed Vettelem w każdym GP...
4. Skoczek130
Pierwsze TO było słuszne, ale przetrzymanie Leclerca w celu spowolnienia Bottasa było błędem. Za słabą mają furmankę na braklejowskiego potwora. ;)
5. karoman69
Niby tak,ale nie przytoczono tu tego jednego pytania które podnieciło VET do czerwoności, a brzmiało ono mniej więcej tak-Ile team orders trzeba wydać aby zostać mistrzem świata. NIE WIEM SPYTAJCIE HAMILTONA!!! Odpalił VET.Dramat.
6. Bleki40
@ds1976 doprawdy nie rozumiem Twojego stanowiska. W którym momencie Vet był szybszy od Lec? Mam wrażenie że oglądałeś inny wyścig niż ja i większość forumowiczów. Nawet włoska prasa dostrzega że Vet nie jest materiałem w który warto inwestować. Poniedziałkowe nagłówki pytają w wielu tytułach kiedy Ferrari przestanie wspierać kapitana Vet. Wybacz stary ale mają tam tzn w Ferrari prawdziwy diament który należy wspierać a nie niszczyć jak to robi Ferrari. Vet niestety to już zgrana karta która posiada o 4 tytuły mistrza za dużo. To nie jest perspektywiczny kierowca. W jażdym z 3 tegorocznych wyścigów Ferrari zastosowało TO wobec Lec. I tylko raz nie zrujnowali mu wyścigu w Bahrajnie bo akurat ich olał. Naprawdę chcemy oglądać pchanie Vet do końca sezonu przez komendy TO? Już raz to przerabiano kiedy Web oddawał mu swoje skrzydło pomimo faktu że akuratnie miał więcej punktów i realne szanse na mistrza.
7. zenobi29
Ferrari zabija wszystko, co jest najistotniejsze w tym sporcie.
Vettel to reklamy, reklamy to kasa...
Leclerc jeszcze za sobą zbytnio reklam nie ,,ciągnie" - jednak mam nadzieję, że nadal będzie niepokorny.
8. TomPo
@2 ds1976
chyba inny wyscig ogladales
W tym, ktory ja ogladalem to Vet trzymal sie za Lec bo na prostej start-meta wlaczal DRS i odrabial to, co stracil na calym kolku.
Po TO Vet splaszczyl lacie pare razy (znowu nie wytrzymal presji) i nalezalo natychmiast kazac im sie odmienic pozycjami.
No ale Ferrari w swojej logice rodem ameby chcialo pokazac Lec miejsce w szeregu i wykorzystac go do spowolnienia Mercow wyjezdzajacych juz po zmianie opon.
Efekt taki, ze stracili pozycje na rzecz RBR.
Tam gdzie stosuja TO i Vet jest przed Lec (wyscig 1 i 3) tam koncza za RBR
Tam gdzie Lec olal TO (wyscig 2) to mogli wygrac i objechali RBR.
Ferrari jest zenujace razem z ich Mr SpinNow Vettelem.
9. Vendeur
@ds1976
Ten człowiek zazwyczaj ogląda inne wyścigi, w pół się, pół jawie. Wchodzenie z nim w dyskusję mija się z celem, strata czasu.
@5. karoman69
Jeśli faktycznie takie pytanie padło, to dziennikarzowi należy się dobra whisky! ;) A odpowiedź Vettela, jak zwykle... na jego szczeniackim poziomie.
Sytuacja z ostatniego wyścigu została już tak przewałkowana, że chyba nie ma sensu się powtarzać.
10. XandiOfficial
Kogo by takie pytania zadowalały? Dziennikarze to jedno piszący gówno a potem takie Polaczki co oglądały wyścig na TVP najlepiej się znają i wypowiadają.Zwrot "Polaczki" był celowy aby podburzyć ludzi, którzy zaczęli pisać zanim przeczytali do końca wpisu jak ostatnio jakaś Pani, która w swoich wpisach o danym kierowcy wpajała swoje szowinistyczne argumenty jakby to ona walczyła na wojnie i ją dalej przeżywała.
@6 Tak był szybszy. Utrzymywał się w sekundzie i co okr. miał DRS ale na początku wyścigu to i struga Bottasa utrzymująca się z 3 sekundy pozwalała Leclercowi jechać szybko. Jak tego nie widziałeś to sorry ale jak oglądasz na TVP to się nie dziw, że tak ci odpisuję.
@7 O ile wiem to Vettel jest kierowcą, który najmniej zarabia z reklam bo kompletnie izoluje się od nich. Jego kontrakt w Ferrari jest taki, że musi występować w reklamach sponsorów zespołu. Oprócz produktów, które wypuszcza Ferrari gdzie on z tego coś ma to tylko UPS i Shell zyskuje dzięki niemu coś a on zarabia. Popatrz na innych kierowców. Nie mówię o debiutantach.
Tak jak mamy dzbana, który pisze o Kubicy nawet jak on nie jest wspomniany w temacie posta to Pan @8 robi to samo ale z Vettelem. @8 Vettel chociaż był w DRS a Leclerc nie. Blokował koło Vettel to do prostej startowej mieli 300 metrów to był DRS. Potem znów długa prosta i cyk. Charles był 1,1-1,3 za Niemcem. Jechali równo, Vettel nie pomagał blokowaniem kół a zrobił to tyle razy, że powinien się toczyć. Strasznie spartolił 1 stint przez to i człapał a i tak jechał na tyle aby młody nawet nie miał DRSu. Potem Charles 2 razy spłaszczył oponę i przewaga się powiększyła. Kolega @Orlo też ją widział.
@9 Jakby Lewis odpowiedział tak samo o Vettelu to by było super. Szkoda gadać.
11. XandiOfficial
@6
Dodam, że Charles później ale to później przyznał, że faktycznie przez te 10 okr. był wolniejszy od Niemca. Powiedział też, że jadąc za Vettelem nie tylko tracił czas gdy ten blokował koła ale niszczył przednie opony. Jak Vettel się lekko oddalił (leciutko) to Charles też zaczął blokować koła bo hamując normalnie nie patrząc na tego z przodu, opony były w nie najlepszym stanie aby wyhamować więc mocniej dał po hamulcu i bach. Zblokował koła. To samo Vettel. Dziękuje dobranoc.
12. ESI 6-12
9. Vendeur
"w pół się, pół jawie"
Co to za bełkot ANALFABETYCZNY
13. Vendeur
@12. ESI 6-12
A widzisz, bezmózgi jak ty, nie są w stanie pojąć, że słownik może spłatać figla i przekręcić słowo. A co dopiero wpaść na to, że miało być "w półśnie". Nie martw się, "nie ma tego złego...", dzięki głupocie życie będzie dla ciebie łatwiejsze :).
14. ESI 6-12
13. Vendeur
Słuchaj Kmiocie, ogłada czyni męża.
twoje tłumaczenie się to żenada.
Dorośnij imbecylu,nie wiń innych za błędy Twoich rodziców w wychowaniu, nie jest winą tych których obrażasz, że Ci co cię chowali, odnosili się do ciebie per ANALFABETO czy też per SZCZENIAKU "jak to nazwaleś czterokrotego mistrza świata formuły 1, bo takie zachowania to się z domu wynosi " idź mu to powiedz prosto w twarz jełopie.
Chcesz dalej ciągnąć tę farsę, dalej się pogrążać"ja jestem usprawiedliwiony bo mój sąsiad ma tak na nazwisko, czy jakoś tak to się tam tłumaczyłeś"
Tak więc hamie jeden ucz się kultury.
Co do tematu w nagłówku.
Vetel przecież nie błaga o Team Oeders.
Więcej szacunku drodzy czytelnicy do samego siebie i innych.
Pozdrawiam
15. ESI 6-12
Chciałem przede wszystkim przeprosić Pana Sebastiana Vettela jeśli kiedy kolwiek jakimś cudem to przeczyta oraz jego fanów za źle napisane nazwisko powyżej.
Innych fanatyków języka polskiego za błędy.
Pana Przemysława Kempińskiego bo dumny z siebie nie jestem za tę sytuację.
A My Moi Drodzy Urzytkownicy Dzielmy Się Wedzą o F1 Bez Waśni
16. ESI 6-12
Drogi Vendeur
"Tylko ten nie popełnia błędów kto nic nie robi"
17. Vendeur
@16. ESI 6-12
A to podobno ja mam się nie usprawiedliwiać? Jesteś takim imbecylem, że nie potrafisz nawet zdania poprawnie po polsku napisać. Typowy analfabeta językowo umysłowo, pewnie do tego wyborca pis, kibol, "patriota" i zatwardziały katolik :).
Nadmnieniam też, że jako pierwszy wyskoczyłeś do mnie gówniarzu, zwracając uwagę na rzekomy błąd. Samemu robiąc w jednym zdaniu trzy...
A skoro tak nagle zacząłeś się rzucać, zapewne masz jakiś uraz z przeszłości. Pewnie jeden z ingnorowanych tutejszych geniuszy? Baw się dalej w swojej piaskownicy szczeniaku. Perma ignor, żegnam :).
18. Orlo
@ESI 6-12
Witam w tłumie ignorowanych...
19. ESI 6-12
Vendeur
Jesteś masochista.
Widzisz ja przepraszam nie usprawiedliwiam się.
To różni mężczyznę proszę ją pana też nr 18
Widzę, że jesteś w rozwoju do tyłu "twoje" na początku zdania Celowo napisałem.
Ciao nygusy
20. ESI 6-12
Chcialem być miły, nawet cie przeprosiłem w wpisie 16
Ale jajko chciało być mądrzejsze
Usprawiedliwia się ten co niewie.
Przeprasza ten co popełnia czyn świadomie .
21. zenobi29
@10. Może niezbyt jasno i lakonicznie się wyraziłem - nie Vettela miałem na myśli a raczej Ferrari..
Pozdrawiam
22. ds1976
@6 bleki40
@8 TomPo
Vettel mógł odpalać DRS na prostej bo się trzymał w odległości sekundy za LEC! Więc miał prędkość. Dlaczego LEC mu nie odjechał? Nawet inżynier go pogonił uprzedzając, że jeżeli nadal będzie tak jechał to musi ustąpić miejsca VET. Leclerc nie dał rady jechać szybciej.
Po TO jakoś dziwnym trafem LEC nie mógł używać DRS bo... mimo blokowania kół przez VET nie był w stanie trzymać się sekundę za Niemcem.
Chłopaki, kto był więc szybszy?
@12 ESI 6-12 - Vendeur to pijany zajączek w kapuście, nie zwracaj za bardzo na niego uwagi, nienawidzi kierowców idąc za tłumem. Kocha na tej samej zasadzie. Niech sobie pisze co chce i się cieszy. To klasyczny Polak - czuje się lepiej jak komuś nabluzga.
@18 Orlo, tak po starej znajomości - dlaczego dodałeś ESI 6-12 do ignorowanych? Przecież sensownie napisał. Vendeur żre nie wiadomo co i potem rzuca mu się na pisownie z czego wychodzą bluzgi i bełkot. Nie mów, że się z nim solidaryzujesz?
23. ESI 6-12
22. ds1976
Witam.
Jestem przekonany, że gdyby Bottas nie spartaczył startu, tematu by nie było.
Kolejna sprawa, Sebastian przecież nie prosi, nie wymusza T.O co dosadnie widać w nagłówku, ja go w tym temacie popieram więc nie rozumiem dlaczego ludzie na niego siadają.
Dokładnie tak jak piszesz, Leclerc powinien przepuścić Vettela dużo dużo wcześniej. Z zaistniałej sytuacji wywnioskowałem, że Seb jadąc za Chrlsem mając ciut lepsze tempo podniszczył opony stąd później konsekwencje "flat spot"
Gdyby Karol puścił wcześniej Sebe ten mógłby go podcholować za sobą bo był szybszy , a w tym roku o wiele łatwiej podążać za drugim bolidem.
Może wyścig wyglądał by inaczej, może była by walka z Mercedesem.
Co do wielce szlachetnego dżentelmena Pana "Vendeur"
Gość ma dużo wiedzy i było by miło podyskutować w miłej atmosferze albo wcale.
Lecz narazie jak to okresliłeś świątecznie "pijany zajączek" z niego jest .
Wystarczy spojrzeć co tu się ponaodpier..... o
Jak ktoś popełni błąd to jest "analfabeta"
Jak on popełni błąd a ktoś mu zwróci uwagę to jest "bezmózgiem" wraz ten co mu zwrócił uwagę, no bo jak śmiał się nie domyśleć co nieomylny "Vendeur" miał na myśli.
Co do Pana " Orlo"
Niemam pojęcia o co mu chodziło.
Nigdy w życiu z nim słowa nie zamieniłem, może o Sebastiana mu poszło że Polak przeprasza Niemca.
Może się przestraszył, że ten Polak może z polskiego piątki nie miał lecz krowie spod ogona nie wypadł i bronić będzie siebie oraz słabszych. Leży mi, jest też w ignorowanych u mnie , akurat mi przykro ale trudno.
Niech tak zostanie.
W zaistniałej sytuacji, jeżeli już wszedłeś w temat to Tobie mógłbym się "usprawiedliwiać".
Np dlaczego przepraszałem.
Jak to pisał szanowny" pijany zajączek ","...... jak ty, nie są w stanie pojąć, że słownik może spłatać figla i przekręcić słowo. "
Więc nie mam w słowniku Vettel, po wpisaniu na klawiaturze" Vettel" wciskając enter poprawia mi na "Vetel " mea culpa niedopatrzyłem podczas weryfikacji, dlaczego bo od urodzenia mam wadę wzroku poważną, wręcz jestem jednooczny na co mam papiery od lekarza oraz ( +6L i +5P) do tego astygmatyzm " nigdy nie widziałem w 3D i nie zobaczę" , nie chodzę w okularach już 20 lat "jakoś się przyzwyczaiłem"
Piszę ze smartfona 5,2' o czym już pisałem tydzień temu pod innym postem, więc sam wiesz rozumiesz .
Wolałem przeprosić za błąd a nie biadolić ogółowi, że.....
Dlaczego przepraszałem Pana Przemysława, proste za ten bałagan który nie powinien mieć miejsca .
Co do "typowy Polak"
Dlamnie typowy Polak to Dżentelmen, Szlachetny Człowiek Świadomy Swojej Wiedzy Gotowy Nieść Bezinteresownie Pomoc Tam Gdzie Słabszym Dzieje Się Krzywda.
Serdecznie pozdrawiam życzę pogodnych świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, mokrego poniedziałku mile spędzonych chwil z rodziną przy stole Tobie, Redakcji i wszystkim userom Dziel Pasję
24. Raptor202
@23 Co do pisowni, to z tego co mi wiadomo, to w ustawieniach można dopasować autokorektę do swoich preferencji, chociaż nie wiem, czy tak jest w każdym urządzeniu. W każdym razie ja bym sobie nie pozwolił na to, żeby jakiś komputer dyktował mi, co mam pisać.
25. ESI 6-12
@24 zgadza się jest, już wyłączyłem.
A jak już sprawiedliwie chcesz zwracać uwagę to też tyczy się właśnie Pana "13. Vendeur".
Całe to przedstawienie jest tylko z tego powodu, że już kilka dni temu zwracałem uwagę jegomościowi gdy zwraca komuś uwagę to niech to robi w sposób kulturalny to po pierwsze, po drugie pisałem, że gdy już zwraca komuś te uwagę to niech sam siebie pilnuje bo będę go obserwował i jak tylko popełni błąd to ja się wtedy zwrócę do niego jego słowami
Długo nie musiałem czekać.
Ja tu nikogo z j.polskiego nie poprawiam bo to nie portal polonistyczny, sam orłem nie jestem więc czy z tego powodu mam się wcale nie odzywać.
To tąca o dyskryminację.
Pozdrawiam.
26. Raptor202
@25 Nie zamierzam się teraz zagłębiać w całą historię waszego konfliktu, to w sumie rozumiem twój punkt widzenia, dla mnie takie podejście do sprawy śmierdzi jednak hipokryzją, jeżeli ktoś wytyka błędy, a gdy sam jakiś popełni, to nie jest w stanie wziąć tego na klatę, tylko ucieka się w tłumaczenia.
"Typowy analfabeta językowo umysłowo, pewnie do tego wyborca pis, kibol, "patriota" i zatwardziały katolik :)." - za to ten fragment jest już po prostu czystym chamstwem. Nie zamierzam tutaj bronić jakoś specjalnie tych postaw, bo z żadną z nich się nie utożsamiam (czymkolwiek jest tutaj patriota zapisany w cudzysłowie). Pomijając kibola, bo wiadomo, że jest to zjawisko złe, to nie wydaje mi się, żeby poparcie dla PIS albo katolicyzm miały z definicji oznaczać głupotę, zacofanie albo nienawiść (inna sprawa, jak to często wygląda w praktyce) - a mniej więcej to właśnie sugeruje autor. Poza tym jest to szufladkowanie, i to takie mocno prymitywne, które niczym nie różni się od podejścia niektórych księży - "jeśli twoje dziecko czyta książki typu Harry Potter, to wiedz, że coś się dzieje".
27. Raptor202
@26 Zanim ktoś się przyczepi - w pierwszym zdaniu mi czegoś zabrakło, bo znowu nie przeczytałem komentarza przed wysłaniem. Nie zamierzam się teraz zagłębiać w całą historię waszego konfliktu, ale po przeczytaniu dyskusji w tym temacie w sumie rozumiem twój punkt widzenia" - tak powinno to wyglądać.
28. karoman69
panowie....to nie portal polityczno-religijno -światopoglądowy,nie wylewajcie na siebe wiader pomyj,tym bardziej w okresie świątecznym,F1 ruleezzzz DAJCIE NA LUZ
29. DixSplott
Australia, Vettel szybszy przez chyba wszystkie sesje. W wyscigu rowniez. na 1 stincie odjechal Lecrercowi w sina dal... spaprana strategia dla Vettela, Lecrerc byl pozniej szybszy tylko dlatego ze mial znacznie lepsze opony.
Bahrain, Lecrerc idealnie sie wstrzelil z setupem, Vettel mial problemy. Zdarza sie kazdemu to normalne, tutaj Lecrerc szybszy.
Chiny - Vettel znowu wygrywa kwalifikacje. Start rownie dobry co Lecrerc, ale zostal przez slabo startujacego Bottasa przyblokowany co otworzylo drzwi dla Lecrerca. Mercedesy odjechaly, przez radio Lecrerc zostaje poganiany by jechal szybciej. Mimo to Vettel caly czas siedzi na dupie Lecrerca i ciagle jest w strefie DRS. Dochodzi do TO. potem mimo bledow Vettela udaje sie Vettelowi odjechac od Lecrerca poza strefe DRS, potem Lecrerc zaczyna popelniac te same bledy co Vettel wczesniej i strata Lecrerca sie powieksza. Wniosek? Minimalnie, aczkolwiek Vettel szybszy.
Podsumowujac, jest 2:1 dla Vettela poki co, gdzie na Australii byl znacznie szybszy, a w Chinach minimalnie. I nawet jak graliby w 100% pod Lecrerca to i tak nic by to nie zmienilo, Merce i tak i tak by odjechaly w siną dal na Australii i Chinach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz